• Badacze z GIG-u i IChPW nie tracą czasu

  Przyszłość węgla w rękach górników i naukowców Górnictwo zawsze miało pod górkę. I to nie tylko dlatego, że Matka Natura broniła i nadal broni dostępu do swych skarbów. Także zmieniające… więcej

• Wynalazki GIG

  Laserowy czujnik drgań i wychyleń Przy sprawdzaniu stanów granicznych bezpiecznego użytkowania budynków znajdujących się na terenach górniczych istnieje zapotrzebowanie na pomiary wychyleń, deformacji i odkształceń postaciowych, będących następstwem reakcji budynków… więcej

• Roboty przygotowawcze w górnictwie

  Bez tajemnic Wielkość robót przygotowawczo-udostępniających ma zasadniczy wpływ na zdolności wydobywcze poszczególnych kopalń i całej branży górnictwa węgla kamiennego. Ponieważ wykonuje się ich znacznie mniej niż powinno, to wydobycie węgla… więcej

• Ruda Śląska

  Oczyszczalnia ścieków na lata Proekologiczne działania podejmowane przez gminę Ruda Śląska w ramach Projektu „Oczyszczanie ścieków – Ruda Śląska” zmierzają do stworzenia spójnego systemu gospodarki wodno-ściekowej na terenie miasta. Projekt… więcej

Apelujemy o opamiętanie!

Ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie jeszcze raz potwierdziły, jak wielki wpływ na bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej, a także na całokształt sytuacji gospodarczej kontynentu, ma międzynarodowa sytuacja polityczna. Przede wszystkim nastąpił gwałtowny wzrost cen ropy spowodowany konsekwencjami zamieszek w Libii. Surowiec ten, który i tak nie był już tani, podrożał do niemal 120 dolarów za baryłkę.. Szybko drożejąca ropa to prawdziwy problem dla globalnej gospodarki. Nie powinno to jednak nikogo dziwić. Na przestrzeni ostatnich dekad, polityczne zawirowania w krajach OPEC, m.in. Iranie, Iraku i Wenezueli, wywierały zazwyczaj trwały odcisk na branży naftowej. Rewolucja z 1979 r. w Iranie zmniejszyła produkcję ropy o ponad połowę, a do ówczesnego poziomu wydobycia nigdy nie udało się w pełni wrócić. Iracka inwazja na Kuwejt w 1990 r. na wiele lat zredukowała wydobycie w obu krajach i zrujnowała kuwejckie szyby naftowe. Masowy strajk wenezuelskiej branży naftowej w 2002 r. odbił się na poziomie produkcji, który nigdy nie wrócił do poziomu sprzed strajków. Mało kto oczekuje, że tym razem będzie inaczej. Fakt, że ropa występuje na naszym globie głównie w bardzo niestabilnych politycznie regionach powoduje, że pewność i bezpieczeństwo jej dostaw zawsze było i będzie ryzykowne. Niezależnie od tego, czym skończy się walka o władzę w Libii i innych krajach arabskich, z pewnością nie obejdzie się ona bez szkód dla branży naftowej. Przestoje w produkcji ropy mogą być długotrwałe i nie można wykluczyć, że część instalacji zostanie nieodwracalnie zniszczona. 

W odniesieniu do gazu ziemnego sytuacja jest podobna. Co prawda w zasięgu Unii Europejskiej są jego źródła z bardziej stabilnych rejonów ( Rosja), jednak problem w tym, że za kilkanaście lat będą to źródła jedyne…. 

Ciekawe, że europejscy politycy, w tym wielu polskich, nie wyciągają wniosków z tych prostych faktów. A przecież Europa ma surowiec energetyczny, który znajduje się na miejscu i nic nie zagraża pewności jego dostaw. To oczywiście węgiel, którego pokaźne zasoby znajdują się na terytorium UE. Jednak ostatnie decyzje Brukseli (np. Rozporządzenie dotyczące zamykania nierentownych kopalń) spowodowały, że w najbliższych latach górnictwo węglowe zostanie wyeliminowane z Niemiec i Hiszpanii. Biorąc pod uwagę to, że zasoby węgla w Czechach są na wyczerpaniu, wydawać by się mogło, iż kluczową rolę stabilizatora bezpieczeństwa energetycznego w UE powinna pełnić Polska, dysponująca silnym górnictwem, plasującym się pod względem wielkości w pierwszej światowej dziesiątce. 

Niestety w naszym kraju robi się wszystko, aby tę branżę zlikwidować. Co gorsza, robi się to przy pomocy działań pośrednich, zakamuflowanych, deklarując jednocześnie ( np. podczas barbórkowych wizyt polityków w kopalniach) rzekomo pełne poparcie dla rozwoju górnictwa. Ostatnio atmosfera wokół polskiego przemysłu węglowego jest zła, na co składa się zarówno pomysł wprowadzenia akcyzy na węgiel, jak i wiele innych działań polityków różnych partii. Czarę goryczy przelały niedawne decyzje posłów w sprawie opodatkowania budowli podziemnych, co może wywołać finansową zapaść branży. A przecież górnictwo i tak jest już nadmiernie obciążone przez fiskusa – płacąc co roku ponad 7 mld zł z tytułu różnych danin. Wysokość nowych podatków jest tak znacząca, że doprowadzi wprost do utraty konkurencyjności polskiego węgla lub jego producentom zabraknie środków finansowych na takie wydatki jak: wynagrodzenia pracowników, naprawianie szkód górniczych czy też na inwestycje – sprawę obecnie najważniejszą dla kopalń. 

Apelujemy do polskich polityków o opamiętanie! Musicie sobie zdawać sprawę z tego, że wasze ostatnie decyzje szkodzą nie tylko naszemu górnictwu, ale całej polskiej gospodarce, a nawet Unii Europejskiej.