Górnicza Izba Przemysłowo Handlowa

Polish Mining Chamber of Industry and Commerce

Biuletyn Górniczy nr 4-6 (308-310) Kwiecień-Czerwiec 2021



Biuletyn Górniczy nr 4-6 (308-310) Kwiecień-Czerwiec 2021
  • Zaplecze górnictwa w trudnej sytuacji

    Firmy zaplecza górniczego mają za sobą trudny rok, wiele z nich zanotowało duże spadki przychodów i zysków. Coraz częściej spółki okołogórnicze szukają nowych rynków zbytu poza polskim górnictwem. Sytuacja firm… więcej

  • Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to dla Polski olbrzymie pieniądze, ale jeszcze większe wyzwania

    16 mld złotych – tyle przypadło Polsce w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST). Transformacji, która wiąże się z polityką klimatyczną Unii Europejskiej, ale także ze wsparciem Brukseli w odchodzeniu od… więcej

  • Restrukturyzacja górnictwa węgla kamiennego w Niemczech

    Cała produkcja węgla kamiennego zlokalizowana była w Niemczech Zachodnich i prowadzona była w kopalniach podziemnych. Od 1947 do 1957 r. Zagłębie Saary, drugi co do wielkości po Zagłębiu Ruhry region… więcej

  • Spis treści

    W NUMERZE: Czas podsumowań, ale i nowych wyzwań - 4 Tradycji stało się zadość. Za nami XII edycja Szkoły Zamówień Publicznych - 5 Zaplecze górnictwa w trudnej sytuacji - 6… więcej




 

Komentarz



Jaka GIPH na czas transformacji?

Ponieważ podjęto już decyzję, że nasze górnictwo węglowe zostanie zlikwidowane, warto postawić pytanie, co mianowicie Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa miałaby robić w przyszłości? Otóż wszystko wskazuje na to, że w okresie tzw. transformacji GIPH będzie bardziej potrzebna niż do tej pory!

Nasza organizacja funkcjonowała dotychczas w oparciu o dokument przyjęty w marcu 2017 r. przez Radę Izby. Stanowił, że "podstawowym celem strategicznym GIPH jest wspieranie zrównoważonego rozwoju górnictwa węglowego". Dzisiaj brzmi to cokolwiek absurdalnie w sytuacji, gdy zostaliśmy zmuszeni likwidować górnictwo... Co więcej, czeka nas dekarbonizacja całej gospodarki i rugowanie węgla z miksu energetycznego.

W ostatnich dniach czerwca Rada Izby postanowiła przyjąć nowe kierunki działania GIPH. Zdecydowano, że odtąd podstawowym naszym celem będzie reprezentowanie, wspieranie i ochrona interesów przedsiębiorstw górniczych oraz firm i instytucji okołogórniczych w okresie transformacji sektora paliwowo-energetycznego.

Mamy w GIPH producentów węgla kamiennego i brunatnego, wytwórców maszyn i urządzeń górniczych, firmy usługowe, instytuty naukowo-badawcze. Do transformacji dostosować się będą musiały tysiące takich podmiotów. A najważniejszym zadaniem w najbliższej przyszłości będzie dopilnowanie, by transformacja rzeczywiście była sprawiedliwa. Nie umiemy jej już zatrzymać, nie mamy wpływu na to, czy się odbędzie, bo decyzje zapadły w Brukseli i w Warszawie. Wprawdzie serce boli, lecz trzeba przyjąć to do wiadomości jako fakt dokonany.

Transformacja prowadzona w nierozważny sposób grozi nieobliczalnymi skutkami dla gospodarki i społeczeństwa. Zbyt pospieszna i nerwowa likwidacja kopalń pociągnie za sobą wzrost bezrobocia, ubóstwa, bankructwa firm, oraz depopulację wielu regionów. Nie wymaga to dowodu, bo pamiętamy Wałbrzych i wiemy, co działo się w krajach starej UE likwidujących górnictwo, jak Niemcy, Francja czy Wielka Brytania. Mimo zaangażowania tam ogromnych środków skutki do dzisiaj są negatywne.

Izba będzie miała więc mnóstwo pracy. Musimy wymóc, by nasze odchodzenie od węgla odbywało się w wystarczająco długim czasie i przeznaczano na nie naprawdę odpowiednie fundusze. Już teraz obserwujemy, że przy obietnicach finansowania tego procesu stosunkowo mniej wspomina się na przykład o firmach okołogórniczych, a także gminach i całych regionach. Nie wolno nam działać zbyt szybko, i poddawać się naciskom Komisji Europejskiej, która dopinguje do jak najszybszego zamykania kopalń i elektrowni węglowych. Istotna jest prawidłowa sekwencja działań: najpierw musimy zapewnić zastępcze źródła energii, a potem likwidować bloki węglowe, wpierw tworzyć nowe miejsca pracy, a później likwidować istniejące. Nie odwrotnie.

Prawie w ogóle nie mówi się w Polsce o groźbie utraty bezpieczeństwa energetycznego. Tymczasem drastycznie wzrosło w ostatnich latach uzależnienie UE od importu nośników energii. Mamy do czynienia z pokaźnym przyrostem źródeł odnawialnych, jednak problem polega na tym, że nie zapewniają one regularnych, nieprzerwanych dostaw elektryczności i ciepła. Ogromne nakłady czasu i pieniędzy potrzebne są na budowę nowych stabilnych źródeł energii. W żadnym wypadku nie wolno nam bazować na imporcie energii, której dostawy rosną, ale w dowolnym momencie mogą przecież zostać odcięte.

Jak jeszcze GIPH może pomóc swym członkom w czasie transformacji? W najnowszym dokumencie programowym zwrócono uwagę, że węgiel w Polsce obecny będzie jeszcze długo. Dlatego ciągle musimy dbać o innowacyjność i konkurencyjność naszego górnictwa. Nie unikniemy też na pewno dywersyfikacji profilu działalności firm okołogórniczych: musimy wspomagać ich przebranżowienie, szczególnie wtedy, gdy dotychczas całą produkcję kierowały do kopalń. Wykorzystajmy transformację – nic nie stoi na przeszkodzie, by nasi zaawansowani technologicznie producenci maszyn i urządzeń górniczych zaczęli wytwarzać urządzenia niezbędne dla OZE. Nie musimy sprowadzać ich z Chin czy z zachodniej Europy, potrafimy wyprodukować je sami!

Krytycznie ważnym kierunkiem będą działania określane modnym dziś pojęciem internacjonalizacji biznesu. W Azji buduje się dzisiaj setki elektrowni węglowych, a Chiny, Indie czy Indonezja bynajmniej nie przestają rozwijać swojego górnictwa. Wspomóżmy więc polskie firmy górnicze w ekspansji eksportu do takich właśnie krajów.

Musimy także wspierać członków GIPH w zakresie zmian kompetencji i kwalifikacji pracowników. Nadal uparcie będziemy inicjować korzystne dla naszych przedsiębiorców zmiany systemu prawnego. O wiele takich spraw kruszymy kopię już od dziesięcioleci i nawet jeśli brak reakcji decydentów mógłby niekiedy oburzać, mogę obiecać, że nie wpędzi to naszej Izby w zniechęcenie i apatię!

Jestem absolutnie przekonany, że z nastaniem nowych trudnych czasów i nowych warunków, z którymi dopiero się oswajamy, aktywność takiej organizacji reprezentującej całą branżę, jak Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa, okaże się nieoceniona i niezwykle nam wszystkim potrzebna.

Janusz Olszowski
Prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej

Menu




Newsletter


Biuletyn górniczy

Bieżący numer

img12

Górniczy Sukces Roku

View more
img12

Szkoła Zamówień Publicznych

View more
img12

Biuletyn Górniczy

View more


Partnerzy