Górnicza Izba Przemysłowo Handlowa

Polish Mining Chamber of Industry and Commerce

Biuletyn Górniczy 1 - 3 (329-331) styczeń – marzec 2023 r.



Biuletyn Górniczy 1 - 3 (329-331) styczeń – marzec 2023 r.
  • Famur mocniej stawia na transformację energetyczną i zmienia nazwę

    Famur będzie działał w nowej strukturze biznesowej Grupy TDJ, którą nazwano Grenevia. Ma to sygnalizować szybsze przejście w kierunku zielonej transformacji i mocniejsze postawienie na energetykę słoneczną, wiatrową oraz baterie… więcej

  • Po co komu grunt ze szkodami górniczymi w pakiecie? Bo chce budować domy…

    Jak Śląsk długi i szeroki, inwestorzy starają się omijać działki dotknięte szkodami górniczymi, choć nie zawsze im się ta sztuka udaje. Tak przynajmniej było do tej pory. Niedawno jednak pojawiła… więcej

  • Ważne zmiany własnościowe w polskim górnictwie i energetyce

    Rok 2023 r. to okres dużych zmian w strukturze właścicielskiej polskiego górnictwa węglowego i energetyki. Zmiany dotyczą m.in. Tauron Wydobycie oraz elektrowni węglowych należących do grup Enea, Energa, PGE i… więcej

  • Spis treści

    Polska chciała ceł od emisji CO2 na granicach UE. Udało się. Ale jest jeden haczyk…4 Chiny chcą mocnego ożywienia gospodarczego – węgla będzie brakowało 5 Tereny pogórnicze: szanse i wyzwania… więcej




 

Komentarz



Fragmenty przemówienia Prezesa GIPH inaugurującego Górniczy Koncert Noworoczny

Szanowni Państwo,        

Jest nam bardzo miło i bardzo jesteśmy wdzięczni, że uświetnili Państwo dzisiejszy Koncert swoją obecnością. Cieszę się, że są wśród nas członkowie  górniczej społeczności: przedstawiciele spółek i kopalni węgla, firm usługowych oraz producentów maszyn i urządzeń górniczych, jednostek naukowo-badawczych, a także reprezentanci parlamentu, administracji rządowej i samorządowej oraz wielu innych instytucji związanych z szeroko rozumianym sektorem górniczym. Zobaczcie Państwo jak wielka jest nadal górnicza rodzina. Wszystkich  witam bardzo serdecznie!

Gdy ostatni raz rok temu spotkaliśmy się w tej sali, wielu z nas miało z sobą jeszcze maseczki, kończyła się pandemia koronawirusa, a już na horyzoncie rysowało się nowe zagrożenie w postaci wojny, jaka wybuchła za naszą wschodnią granicą za sprawą agresji wojsk Federacji Rosyjskiej na ziemie naszego ukraińskiego sąsiada. W kuluarach zastanawialiśmy się wówczas jak długo może to potrwać, mając nadzieję, że może skończy się tak samo szybko i niespodziewanie jak się zaczęło, jednak historia napisała jak wiadomo inny scenariusz… Łączymy się w bólu ze wszystkimi, których bliscy polegli na froncie, z tysiącami rodzin, które musiały opuścić ojczyste ziemie i szukać schronienia z dala od domu, często na krańcach świata, ale jednocześnie jesteśmy pełni wiary, że bohaterska postawa narodu ukraińskiego oraz solidarność, pomoc i presja polityczna innych państw, przyniosą w końcu pożądany efekt.

Nim jednak do tego dojdzie, nie możemy nie wspomnieć o kilku faktach, które wojna jedynie unaoczniła z pełną mocą, choć tak naprawdę były one przewidywalne od wielu lat dla wielu z nas, podobnie jak dla każdego kto obiektywnie bez jakiejkolwiek ideologii przyglądał się temu, co dzieje się w światowej energetyce i gospodarce. Nie możemy nie wspomnieć o cenach kluczowych surowców energetycznych, które w ubiegłym roku osiągnęły wyjątkowo drastyczne przyrosty. Rekordowe wartości osiągnął gaz, który kosztował kilkanaście razy więcej niż w latach poprzednich, co jest o tyle istotne, że – zgodnie z polityką klimatyczną Unii Europejskiej – to właśnie gaz miał być tym paliwem, które w najbliższych latach zastąpi węgiel i będzie głównym źródłem elektryczności oraz i ciepła w europejskich domach oraz przedsiębiorstwach,  przynajmniej do czasu aż ziści się idea gospodarki bezemisyjnej, jeśli w ogóle się ziści.

Ktoś zignorował fakt, że zarówno gaz jak i ropę oraz węgiel  importowaliśmy w dużej części z państwa, które swoje cele geopolityczne realizuje poprzez destabilizację sytuacji w wielu miejscach na świecie. W ten sposób antywęglowy obłęd unijnych przywódców prowadził przez lata do zasilania reżimu Władimira Putina potężnym strumieniem finansowym, uzależniał Unię gospodarczo od Rosji, prowadząc jednocześnie do zagrożenia jej energetycznej suwerenności.

Tego absurdu można było uniknąć, zamiast likwidować unijne kopalnie surowców energetycznych – wystarczyło stworzyć warunki do lepszego wykorzystania rodzimych zasobów, o co wielokrotnie – jako Górnicza Izba  – się upominaliśmy. Wówczas nie słuchano nas ani w Brukseli ani w Warszawie, a dzisiaj widzimy jak państwa, które dopiero co zabiegały o rychłą dekarbonizację, na gwałt zwiększają import węgla i  reaktywują elektrownie węglowe, – bo zaskoczyła je wojna, bo brakuje strategicznych rezerw gazu, bo wiatr nie chce wiać, a zima okazała się zbyt sroga…

Dlatego ze zdumieniem przychodzi nam słuchać kolejnych antywęglowych enuncjacji ze strony czołowych europejskich polityków, jak np. przewodniczącej Komisji Europejskiej, Pani von der Layen czy wiceprzewodniczącego Pana Timmermansa, którzy chyba nie widzą co dzieje się tu i teraz, bo nawołują do  jeszcze większego przyspieszenia zielonej rewolucji.

Rzeczywistość można zaklinać, ale nie można jej zmienić.  Węgiel kolejny raz uratował Unię Europejską przed blackout’em. Czy się to komuś podoba czy nie, węgiel jeszcze długo pozostanie filarem polskiej, unijnej i światowej energetyki, a my jako Górnicza Izba zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby mu w tym pomóc. Będziemy się przyglądać i analizować, będziemy patrzyć na ręce i rozliczać, lobbować oraz zabiegać o interes polskiego górnictwa i całego sektora okołogórniczego,tak jak mamy to w zwyczaju od 1991 roku, gdy nasza Izba została powołana do życia.

Zdając sobie sprawę z tego, że zmiany w sektorze paliwowo-energetycznym są nieuchronne, będziemy  uważnie monitorować trwający proces transformacji szczególnie w odniesieniu do sytuacji tysięcy podmiotów działających w otoczeniu tego sektora. W granicach wszelkich dostępnych środków będziemy  starać się wpływać na jego sterników, by zminimalizować jego koszta, zarówno te ekonomiczne, jak i społeczne, tak by uczynić go na tyle sprawiedliwym, na ile tylko będzie to możliwe.

Szanowni Państwo, dziękując za tak liczne stawiennictwo na dzisiejszej uroczystości, pragnę złożyć Państwu osobiste życzenia, dobrego zdrowia, dużo spokoju i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.

Janusz Olszowski

Prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej

 

Menu




Newsletter


Biuletyn górniczy

Bieżący numer

img12

Górniczy Sukces Roku

View more
img12

Szkoła Zamówień Publicznych

View more
img12

Biuletyn Górniczy

View more


Partnerzy