Najnowocześniejszy sprzęt dla inspekcji transportu drogowego został zakupiony przez wojewodę śląskiego oraz WFOŚiGW w Katowicach.

Na pierwszy rzut oka wgląda niepozornie. Niczym kontener. Waży niespełna 8 t, ale – jak się okazuje – da radę czterdziestotonowemu kolosowi.

Mobilna linia diagnostyczna to najnowocześniejszy w kraju sprzęt, który posłuży inspektorom transportu drogowego w walce z niesprawnymi, niebezpiecznymi i zatruwającymi środowisko naturalne pojazdami. Została zakupiona wspólnie przez wojewodę śląskiego oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Mobilna linia diagnostyczna stanowi element wyposażenia kontrolnego Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Katowicach. Dotychczas jego funkcjonariusze posługiwali się urządzeniami starszej generacji i tym samym skuteczność realizowanych kontroli była ograniczona. Nie byli też w stanie dokonywać pomiarów w warunkach zimowych, kiedy niska emisja osiąga wartości maksymalne.

Teraz będzie inaczej

Zakupiona linia diagnostyczna, zbudowana jest z jednostki mobilnej z urządzeniem hakowym i kontenerem. Wyposażenie kontrolne stanowią m.in. analizatory spalin, sondy pomiarowe, dymomierz, waga, miernik poziomu dźwięku. Dzięki tym urządzeniom sprawdzić można układ hamulcowy kontrolowanego pojazdu, a nawet jego zawieszenie. To dzięki szarpakom hydraulicznym, podobnym do tych, które są na wyposażeniu stacji diagnostycznych. Ponadto inspektorzy bez problemu sprawdzą głębokość bieżnika opon i jakość wydychanych spalin. Żaden pojazd, od typowego samochodu osobowego poprzez busy, autobusy aż po pojazdy i zespoły pojazdów o masie 40 t nie oprze się badaniu.

Stacja nadaje się do eksploatacji w różnych miejscach i w każdych warunkach. Jednym z największych jej atutów jest możliwość szybkiego przygotowania do pracy i przemieszczania. Rozłożenie całej zawartości pojazdu trwa zaledwie kwadrans. Wówczas jej rozmiary rosną do 15 m na 6 m. Stacja jest zautomatyzowana i ma niezależne źródło zasilania. Dzięki specjalnej konstrukcji – zastosowaniu siłowników unoszących, obrotnicy i stalowej ramie – może zostać rozstawiona na punktach kontrolnych o niewielkiej powierzchni. Stacja umożliwia przeprowadzenie czynności tylko przez jednego funkcjonariusza.

– Wszystko po to, abyśmy mogli eliminować z polskich dróg pojazdy, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także zagrożenie dla środowiska naturalnego. Podczas takich tradycyjnych kontroli inspektorzy zatrzymują średnio ok. 7 proc. dowodów rejestracyjnych niesprawnych pojazdów. Po dokładnej weryfikacji z udziałem takiej mobilnej stacji najnowszej generacji odsetek zatrzymanych dowodów rejestracyjnych znacznie wzrasta i wynosi ponad 40 proc. – wyjaśnia Alvin Gajadhur, główny inspektor transportu drogowego. Stacja, która będzie wspierała działania śląskich inspektorów, jest trzecią na wyposażeniu ITD. Pierwsza pracuje już od 2011 r. w Kujawsko-Pomorskim WITD. Kolejna trafiła w 2015 r. do Wrocławia. Efekty działania pierwszych stacji potwierdzają ich skuteczność. Umożliwiają one przeprowadzenie na drodze kontroli w stopniu porównywalnym do badania na stacjonarnej stacji diagnostycznej. Z wykorzystaniem mobilnych stacji diagnostycznych, w latach 2011–2018, przeprowadzono 8710 kontroli, które w 3610 (41,4 proc.) przypadkach zakończyły się zatrzymaniem dowodów rejestracyjnych.

Skuteczność kontroli z wykorzystaniem stacji jest wysoka. Przykładowo, w 2018 r. po kontrolach w stacjach diagnostycznych ITD w 37 proc. przypadków ze względu na fatalny stan techniczny pojazdów zatrzymano dowody rejestracyjne. Dla porównania, w tym samym roku, w trakcie tradycyjnych kontroli przeprowadzonych na terenie całego kraju – bez wykorzystania mobilnych stacji diagnostycznych – ze względu na zły stan techniczny pojazdów, zatrzymanie dowodów rejestracyjnych nastąpiło w 6,7 proc. przypadków.

Będą kolejne

Główny Inspektorat Transportu Drogowego planuje zakup kolejnych 16 nowoczesnych mobilnych jednostek diagnostycznych w ramach realizowanego projektu „Wzmocnienie potencjału Inspekcji Transportu Drogowego”. Zakupiono już 64 zestawy do kontroli pojazdów i tachografów, które sukcesywnie będą przekazywane wojewódzkim inspektorom. Zestawy kontrolne usprawnią pracę inspektorów i zwiększą m.in. wykrywalność urządzeń służących do fałszowania zapisów urządzeń rejestrujących. Planowany jest też zakup 64 samochodów typu furgon wraz ze specjalistycznym wyposażeniem. Wzmocnienie potencjału poprzez m.in. zakup nowoczesnego i specjalistycznego sprzętu umożliwia podpisana przez GITD we wrześniu ubiegłego roku umowa na dofinansowanie unijne projektu w Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Wartość projektu to 62 mln zł, w tym 52,7 mln zł to kwota unijnego dofinasowania. Pozostała część pochodzi z budżetu państwa.

Wartość całkowita zadania to 1 168 500 zł. Dofinansowanie ze środków WFOŚiGW w Katowicach wyniosło 584 250,00 zł. Tym samym WITD w Katowicach zakończył realizację projektu pn. „Mobilna Linia Diagnostyczna służąca do kontroli stanu technicznego, w tym kontroli emisji spalin pojazdów przez WITD w Katowicach”.

Kajetan Berezowski
Publicysta tygodnika „Trybuna Górnicza”
i portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie

Dofinansowano ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.