Branżowy Program Promocji Maszyn i Urządzeń Górniczych służy rozwijaniu kontaktów na światowych rynkach 20 firmom okołogórniczym.
Maleją obroty na krajowym rynku maszyn i urządzeń górniczych. Polscy producenci sprzętu dla przemysłu wydobywczego pilnie poszukują rynków zbytu poza kontynentem europejskim. Sprzyja temu Branżowy Program Promocji Maszyn i Urządzeń Górniczych, który wkroczył w kulminacyjną fazę.
- Targi IME w Kalkucie, wystawa Expomin w Chile, misja gospodarcza do Chile, Targi Ugol Rossii and Mining w Nowokuźniecku oraz Mining Week Kazakhstan – te wydarzenia są już za nami. Czekają nas jeszcze Międzynarodowe Targi Górnictwa w Chinach oraz dwie misje gospodarcze, do rosyjskiej Jakucji i do Wietnamu – wylicza Marek Brzenczek, prezes zarządu Polskiej Techniki Górniczej.
Dla rodzimych przedsiębiorców z branży okołogórniczej tegoroczny kalendarz wydarzeń jest wyjątkowo napięty. Wszystko dzięki Branżowemu Programowi Promocji Maszyn i Urządzeń Górniczych. Przypomnijmy więc, że wiosną 2012 r. Konsorcjum Górnictwo Polskie, w którego skład wchodzą: Krajowa Izba Gospodarcza, Polska Technika Górnicza i Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa, wygrała przetarg Ministerstwa Gospodarki na realizację przedsięwzięcia w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Na wsparcie udziału przedsiębiorców w wydarzeniach promocyjnych resort gospodarki przeznaczył 13 mln zł. Program jest finansowany z unijnych środków w ramach projektu Innowacyjna gospodarka.
Podmiot gospodarczy uczestniczący w Programie ma szansę uzyskania 75 proc. refundacji z tytułu poniesionych kosztów udziału w wybranych działaniach promocyjnych, jeżeli zadeklaruje swój udział w przynajmniej połowie z zaplanowanych zdarzeń promocyjnych. W sumie pozyskano 20 przedsiębiorstw okołogórniczych, które zaakceptowały warunki uczestnictwa w programie.
Od Mumbaju do Pekinu
Pierwszym wydarzeniem targowym realizowanym w ramach Programu Promocji Branży Maszyn i Urządzeń Górniczych były Międzynarodowe Targi BC Mumbai (Bombaj). W lutym 2013 r. zgromadziły setki wystawców z całego świata. Indie znajdują się w gronie 10 najszybciej rozwijających się gospodarek świata. Motorem rozwoju są zwłaszcza firmy prywatne, stosunkowo nowoczesny i zdyscyplinowany rynek finansowy.
Kolejnym kierunkiem była Argentyna i Targi Arminera. Rynek południowoamerykański także rozwija się dzięki górnictwu. Dynamicznie rośnie zapotrzebowanie na nowoczesne maszyny i technologie. Doskonałym rynkiem zbytu dla polskiej myśli technicznej w dziedzinie górnictwa jest od lat Rosja. Dlatego wizyty naszych przedsiębiorców w Nowokuźniecku na Ugol Rosii and Mining zostały potraktowane w sposób szczególny. Swoją ofertę zaprezentowały spółki: Famur, Carboautomatyka, Damel, Faser, Eltel, Apator Mining, Demetrix, Stalkowent, Powen-Wafapomp, Hydrotech, Martech-Plus. W czerwcu br. w nowokuźnieckich targach uczestniczyła rekordowa ilość polskich firm. Podobnie jak w Mining Week w Kazachstanie.
Jesienią ub.r. nasi przedsiębiorcy promowali się w Pekinie, podczas imprezy China Coal and Mining Expo. Kontakty handlowe polskich firm górniczych z chińskimi kontrahentami mają wieloletnią tradycję.
- Dobra znajomość rynku, fachowa wiedza i kompleksowe rozwiązania techniki górniczej sprawiły, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat Polska zyskała zaufanie chińskich producentów i stała się ważnym dostawcą maszyn i urządzeń górniczych – zwraca uwagę Ilona Antoniszyn-Klik wiceszefowa resortu gospodarki.
W jej opinii perspektywicznym obszarem polsko–chińskiej wymiany handlowej jest przede wszystkim wspólna produkcja, serwis maszyn górniczych, a także transfer technologii i wiedzy pomiędzy instytutami badawczymi i ośrodkami naukowymi. Nie ma wątpliwości, że Chińska
Globalne wyzwania
Udział naszych firm w targach zagranicznych nie ogranicza się tylko do wystaw i rozmów biznesowych.
- Podczas ubiegłorocznych targów w rosyjskim Nowokuźniecku, pod szyldem Branżowego Programu Promocji Maszyn i Urządzeń Górniczych, Polska Technika Górnicza SA zorganizowała konferencję „Globalne wyzwania nowoczesnego górnictwa – oferta polskich producentów maszyn i urządzeń”. Towarzyszyło jej duże zainteresowanie – przyznaje Agata Borkowska-Zielińska, wiceprezes PTG.
Lecz największe oblężenie polskiego stoiska narodowego miało miejsce wiosną br. w Hanoi. Tamtejsze targi Mining Vietnam mają długoletnią tradycję, lecz czasy, gdy można było sprzedać tam wszystko, dawno już minęły.
- Wietnamczycy rozwijają górnictwo, chcą mieć je nowoczesne. Nie potrzebują starego, wysłużonego sprzętu. Oczekują szerokiej oferty nowych technologii – wyjaśnia Marcin Mistarz, właściciel firmy Martech-Plus wyspecjalizowanej w ognioszczelnych stacjach transformatorowych, kompensatorach mocy, rozdzielnicach oraz czujnikach poziomu cieczy.
Oferta takich firm, takich jak Faser, Apator Mining, Elmech-Kazeten, Bumech i Martech-Plus okazała się wręcz uszyta na wietnamską miarę. Nie wspominając o Carboautomatyce, której systemy odmetanowania i metanometryczne obecne są w wietnamskich kopalniach już od 15 lat. Spółka kierowana przez Henryka Stablę konsekwentnie umacnia swą pozycję na wietnamskim rynku.
Prezentacje polskiej myśli technicznej w dziedzinie górnictwa za granicą zaowocowały już wieloma kontraktami.
- Przedstawiliśmy naszą ofertę zarówno na uznanych wystawach, jak i podczas wydarzeń niższej rangi. Uczestnictwo w programie z pewnością pomaga z poszukiwaniu nowych kontrahentów – uważa Jerzy Suchoszek, prezes zarządu spółki Damel.
Branżowy Program Promocji Maszyn i Urządzeń Górniczych służy również mniejszym firmom.
Powodzenie polskich producentów na targach zagranicznych jest jeszcze jednym dowodem na to, że nasz przemysł okołogórniczy w pełni zasługuje na miano innowacyjnego, a państwo skutecznie pomaga w jego promocji.
- Program przynosi konkretne korzyści. Istnieje więc duża szansa, że znajdą się środki na jego kontynuowanie w kolejnej unijnej perspektywie finansowej - zaznacza Marek Brzenczek, szef Polskiej Techniki Górniczej.
W Górniczej Izbie Przemysłowo-Handlowej też są dobrej myśli.
- W przyszłości należałoby dać przedsiębiorcom więcej swobody w wyborze konkretnych działań promocyjnych. Uczestników programu interesują zwykle konkretne rynki zagraniczne, niekoniecznie cały świat – podsumowuje Piotr Kryszak, wiceprezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.
Kajetan Berezowski
Publicysta tygodnika Trybuna Górnicza
i portalu górniczego nettg.pl
Górnicza Izba Przemysłowo - Handlowa
ul. Kościuszki 30; 40-048 Katowice
Tel. 32-757-32-39, 32-757-32-52,
32-251-35-59
e-mail: biuro@giph.com.pl