Barbórka i górnicze tradycje mają szansę zyskać status niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości. Wspólny polsko-austriacko-luksemburski wniosek w tej sprawie został już złożony do Sekretariatu Konwencji UNESCO 2003 i obecnie czeka na rozpatrzenie. W swej części Polska ujęła pięć punktów: barbórkowe obchody górników węgla kamiennego na Górnym Śląsku i w Wałbrzychu, tradycje barbórkowe oraz kult św. Kingi wśród górników solnych w Bochni i Wieliczce, zwyczaje związane z kultem św. Barbary i tradycje górników kruszcowych na ziemi tarnogórskiej oraz tradycje kulturowe górniczych orkiestr dętych z Górnego Śląska.
W kolejce po światowy certyfikat wyjątkowości
– W obliczu zaniku materialnego górniczego dziedzictwa kulturowego, niematerialne dziedzictwo górnicze jest głównym narzędziem utrzymania tożsamości przodków, których praca ukształtowała środowisko, w którym żyją dziś depozytariusze. W obliczu nieuniknionych zmian gospodarczych trwałość niematerialnego dziedzictwa górniczego zależy od siły jego depozytariuszy – te dwa zdania z wniosku, jaki pod koniec marca trafił do Sekretariatu Konwencji UNESCO 2003, można uznać za swego rodzaju syntezę tego, co w najbliższych latach czeka kształtowaną przez minione kilka wieków górniczą tradycję.
Czy powstałe wokół konkretnego sektora gospodarki i jego pracowników obyczaje, kultura i swoisty etos mogą przetrwać w sytuacji, gdy branża ta zakończy działalność i nie będzie już komu wykonywać związanych z nią zawodów? Sygnatariusze wspomnianego wniosku mają nadzieję, że odpowiedź na to pytanie jest twierdząca. Mają też nadzieję, że konsekwencją złożenia tego wniosku będzie wpisanie Barbórki i górniczych tradycji na prowadzoną przez UNESCO Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości.
To prestiżowe zestawienie, gdzie Polska ma obecnie zaledwie sześć elementów (pięć lat temu jako pierwsze trafiło tam szopkarstwo krakowskie, jako ostatni w ubiegłym roku wpisany został polonez), a wśród tradycji pochodzących z innych stron świata można znaleźć takie perełki jak brazylijska Samba de Roda, gruziński śpiew polifoniczny, japoński teatr kabuki, obchody La Día de los Muertos (Dzień Zmarłych) w Meksyku, turecki taniec derwiszów, chińska kaligrafia i teatr cieni, Festiwal Smoczych Łodzi na rzece Jangcy, hiszpańskie flamenco, sztuka tkania dywanów w Iranie, portugalskie fado, indyjska joga, kubańska rumba, czy jamajskie reggae. Mówiąc krótko, obecność na tejże liście to swoisty certyfikat wyjątkowości.
Porozumienie ponad granicami. Górnicy z trzech krajów Europy chcą chronić swą tradycję
Wniosek do UNESCO to wspólna inicjatywa Polski, Austrii i Luksemburga. Prace nad nim już pięć lat temu rozpoczęło Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Ta sama placówka zresztą koordynowała działania, których efektem było wpisanie w 2018 r. obchodów Barbórki górników węgla kamiennego na Górnym Śląsku na prowadzoną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego we współpracy z Narodowym Instytutem Dziedzictwa Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Cztery lata później na tej liście umieszczono barbórkowe obchody w Wałbrzychu, zaś w roku 2023 – tradycje barbórkowe oraz kult św. Kingi wśród górników solnych kopalni w Bochni i Wieliczce, zwyczaje związane z kultem św. Barbary i tradycje górników kruszcowych na ziemi tarnogórskiej, a także tradycje kulturowe górniczych orkiestr dętych z Górnego Śląska.
Wszystkie te pięć elementów stanowi polski wkład w ów wspólny, międzynarodowy wniosek do Sekretariatu Konwencji UNESCO 2003. W prace nad jego przygotowaniem włączyli się górnicy węgla kamiennego z Górnego Śląska i Wałbrzycha, górnicy soli z Bochni i Wieliczki, potomkowie górników rud z Tarnowskich Gór i członkowie górniczych orkiestr dętych z Górnego Śląska. Podobnie jak włączyli się też górnicy rud metali, węgla i magnezytu z Karyntii (Bad Bleiberg) i Styrii, a także górnicy rud żelaza, miedzi i łupków z luksemburskich regionów Minett, Haut-Martelange i Stolzembourg.
Zwrócili oni uwagę, że coroczne obchody ku czci św. Barbary „obejmują uroczystości religijne i świeckie dla górników oraz społeczności lokalnych w miejscowościach górniczych i pogórniczych”. W tym kontekście wskazali na przemarsze i parady często prowadzone przez górnicze orkiestry dęte, a także karczmy i biesiady, w trakcie których mają miejsce tradycyjne rytuały (w rodzaju „skoku przez skórę”) wprowadzające kandydatów do zawodu.
– Kultura górnicza obejmuje również socjolekt służący do komunikowania się podczas pracy oraz wyrażania więzi międzyludzkich i emocji. Jego najczęstszym przejawem są pozdrowienia używane w każdym kraju: „Szczęść Boże!”, „Glück Auf!”, „Gléck Op!”. Powszechność socjolektu przyczyniła się do powstania folkloru słowno-muzycznego. Tworzenie nowych pieśni i modyfikacja istniejących są częścią codziennych i świątecznych tradycji – czytamy we wniosku.
Wpis to dopiero początek drogi. Potrzebny jest program ochrony: lokalny, regionalny, krajowy i międzynarodowy
Spodziewany wpis na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości ma nastąpić podczas sesji Komitetu Międzyrządowego ds. Ochrony Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego w grudniu 2025. Co potem? Pytanie to jest o tyle istotne, że dla zachowania górniczej tradycji ważny będzie nie tylko wszakże sam wpis.
– Jesteśmy przekonani, że wpis „Barbórki i tradycji górniczych” na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości umocni przywiązanie do tych wartości w naszym środowisku i będzie stanowić dobry przykład dla innych tradycji w Polsce i za granicą – czytamy w deklaracjach zgody depozytariuszy załączonych do wniosku do UNESCO.
Wśród owych depozytariuszy znajdziemy spółki z sektora wydobywczego, Wyższy Urząd Górniczego, branżowe związki zawodowe, lokalne stowarzyszenia, kluby emerytów, górnicze orkiestry dęte, samorządowców oraz duchownych. Od ich postawy, aktywności i zaangażowania zależeć będzie na ile ten wyrażony na papierze optymizm znajdzie pokrycie w rzeczywistości. W ślad za ewentualnym wpisem na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości będą musiały bowiem pójść konkretne działania związane z ochroną obchodów Barbórki i górniczych tradycji – dokumentowanie ich, prowadzenie badań naukowych, oparta na ich wynikach edukacja oraz popularyzacja tego święta.
– Ten program ochrony będzie musiał mieć swój wymiar lokalny, regionalny, krajowy i międzynarodowy. Co istotne, jego prowadzenie będzie monitorowane – mówi dr Beata Piecha-van Schagen z Muzeum „Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie”, która opracowała wniosek wysłany do Sekretariatu Konwencji UNESCO 2003.
Michał Wroński, dziennikarz regionalnego serwisu SlaZag.pl
Górnicza Izba Przemysłowo - Handlowa
ul. Kościuszki 30; 40-048 Katowice
Tel. 32-757-32-39, 32-757-32-52,
32-251-35-59
e-mail: biuro@giph.com.pl