GIPH-Logo 
GÓRNICZA IZBA PRZEMYSŁOWO-HANDLOWA

Nr 7-8 (109-110) Lipiec - Sierpień 2004 r.   

Biuletyn Górniczy
Pasek

O Biuletynie Redaktor poleca Stopka redakcyjna Archiwum



  W numerze
Okladka_109-110
 
  Ciągle za mało węgla
W Chinach

  Powrót klas górniczych
Nauka z gwarancją pracy

  Przegląd tytułów
Niemieckie pisma górnicze

"Przyjaźni środowisku"
Konkurs pod patronatem Prezydenta RP

  Konkurencja na torach
Rośnie znaczenie niezależnych przewoźników

  Oczyszczać skutecznie
Promieniotwórcze wody kopalniane

 


   
KOMENTARZ

Wziąć kopalnie
Zostawić długi

Ostatnio wiele się mówi i pisze o chęci przejęcia kopalń przez energetykę, a konkretnie Południowy Koncern Energetyczny. Chciałby on stać się współwłaścicielem kopalni Bolesław Śmiały. Przypomnijmy, że PKE ma już dwie kopalnie: Sobieski-Jaworzno i Janinę. Tymczasem dotychczasowy właściciel Bolesława – Kompania Węglowa S.A.- nie kwapi się do przystąpienia do wspólnego przedsięwzięcia.

Zastanawiający jest sposób myślenia prezentowany przy tej okazji przez niektórych publicystów i polityków. Rozumują oni mniej więcej tak: przecież górnictwo powinno się cieszyć z tego, że ktoś chce łaskawie przejąć od nich kopalnie. Kłopot z głowy, a że przy górnikach zostają długi? To normalne, bo górnictwo zawsze stanowiło jeden wielki wór długów. Nie przychodzi im do głowy, że polskie górnictwo ma dużą szansę wyjść na prostą. Tylko nie należy cały czas rzucać mu kłód pod nogi. Wystarczy nie przeszkadzać i spełniać to co się obiecało. Tym bardziej teraz, kiedy polski węgiel stał się od maja br. także węglem unijnym, więc wzrosły jego szanse na korzystną sprzedaż na wewnętrznym rynku UE.
Powiązania kapitałowe producentów paliw z wytwórcami energii mogą być korzystne dla obu stron. Problem w tym, że z transakcja ma sens, gdy obie strony są zadowolone. PKE zainteresowany jest majątkiem efektywnym ekonomicznie i pozbawionym wszelkich obciążeń finansowych. Rozwiązanie takie jest logiczne, ale tylko z punktu widzenia energetyków. Zrozumiałe jest, że PKE chciałby przejąć kopalnię bez wszelakich obciążeń oraz długów, które na niej ciążą, w spowodowanych niezależnymi od niej uwarunkowaniami przeszłości.
Rację ma więc Kompania Węglowa, która nie ma zamiaru pozbywać się majątku mogącego generować zysk, pozostawiając u siebie straty.
Czy takie stanowisko zarządu KW S.A. oznacza obstrukcję w negocjacjach? Z pewnością nie. Władze Kompanii – wielokrotnie, także i ostatnio, publicznie deklarowały wolę współpracy, lecz na zasadach obopólnych korzyści.
Wydaje się, że można z powodzeniem zrobić interes z energetyką, musi ona jednak traktować górnictwo po partnersku, a nie jak ubogiego krewnego.


 

Biuletyn Górniczy
Czasopismo Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej w Katowicach
ISSN 1234-7833
Redaktor naczelny: Piotr Dziewit
  Adres Redakcji:
  Katowice 40-048, ul. Kościuszki 30,
  tel: (032) 757-38-36, 2513-559
  fax: 757-30-81,   e-mail: giph@coig.katowice.pl
  Dział reklamy „BG":
  Robert Dulkowski, tel: (032) 757-38-36

 
POWRÓT