DOBRE WIADOMOŚCI DLA GÓRNICTWA

Zbliża się nasze górnicze święto - Barbórka, potem już krok do Bożego Narodzenia. Tymczasem na Śląsku atmosfera daleka jest od świątecznego, radosnego nastroju. Przeważa niepewność jutra. Każdy ma już serdecznie dość perturbacji związanych z restrukturyzacją górnictwa. W natłoku wiadomości złych i gorszych na temat branży umykają jakoś naszej uwadze te dobre. A przecież są informacje, które wszystkich związanych z górnictwem muszą ucieszyć. W telegraficznym skrócie postaramy się je wyliczyć.
Po pierwsze.Wszystkie prognozy światowych instytucji zajmujących się energetyką przewidują wzrost zużycia węgla do 2025 r. Przy tym w niektórych krajach rozwiniętych deklaruje się odejście ze względów ekologicznych od konkurujących z węglem hydroenergetyki i energii jądrowej. Nie jest też wykluczone, że zasoby ropy i gazu są o wiele mniejsze niż szacowano. Gdyby te informacje okazały się prawdziwe, to niewątpliwie wzrost cen ropy i gazu spowoduje zwiększenie konkurencyjności węgla.
Po drugie.W poszerzonej Unii Europejskiej 32 proc. energii wytwarzane będzie z węgla, tak więc znaczenie tego surowca na naszym kontynencie wydatnie wzrośnie. Polskie zasoby węgla mogą być traktowane jako strategiczne zapasy europejskiego nośnika energii- gwaranta bezpieczeństwa energetycznego.
Po trzecie.Tak wysokich cen na węgiel jak obecnie w portach ARA nie notowano od dawna. Przekroczyły one bowiem w połowie października 61 USD za tonę. Jednocześnie bardzo wysokie stawki frachtowe oraz aprecjacja walut Australii, Kanady i RPA mogą spowodować, że bardziej będzie się opłacało sprzedawać węgiel np. australijski w Chinach (bo są bliżej), niż wieźć go aż do Europy.
Po czwarte.Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w listopadzie zostanie uchwalona korzystna dla górnictwa ustawa, która zniweluje niezawinione przez tę branże długii uporządkuje bałagan jaki powstał w wyniku dotychczasowych decyzji rządu.
Mając to wszystko na uwadze - można z większym optymizmem spojrzeć na przyszłość polskiego górnictwa.