GÓRNICZA IZBA PRZEMYSŁOWO-HANDLOWA
 Nr 5-6 (71-72) Maj - Czerwiec 2001 Biuletyn Górniczy 

Energetyka

Rynek to konieczność


Energetyka decyduje w 50 procentach o tym ile węgla górnicy sprzedadzą. Wychodząc z założenia, że rodzi to wiele wspólnych problemów, Górnicza Izba Przemysłowo - Handlowa oraz Katowicki Holding Węglowy S.A. zorganizowały 6 czerwca br. spotkanie z udziałem wiceprezesa Urzędu Regulacji Energetyki Wiesława Wójcika i doradcy ministra gospodarki ds. energetyki Herberta Leopolda Gabrysia. Wzięli w nim udział przedstawiciele służb energetycznych dużych odbiorców energii elektrycznej i cieplnej: spółek węglowych, kopalń a także fabryk maszyn i urządzeń górniczych oraz firm usługowych. Dyskutowano nad szansami i zagrożeniami dla polskiej elektroenergetyki bazującej na węglu oraz stanem przygotowań do uruchomienia rynku energii w Polsce.

Herbert Gabryś podkreślał, że budowanie strategii wymuszania na energetyce wyższych cen węgla jest groźne dla górnictwa. Zagrożenia dla elektroenergetyki nie są obecnie jeszcze zbyt poważne, ale jeśli nie będzie się wprowadzać elementów konkurencji w zakresie wytwarzania energii, to groźba załamania tego sektora będzie wzrastać. Zwłaszcza, że niebawem przystąpimy do Unii Europejskiej, gdzie nasi producenci mogą nie wytrzymać konkurencji. Dlatego niezwykle istotne jest wprowadzenie czynnika konkurencyjności teraz, kiedy jeszcze nie musimy walczyć z najpotężniejszymi międzynarodowymi koncernami. Obecnie polski rynek energii jest regulowany prawie w 100 procentach, co nie sprzyja budowaniu elementów konkurencji.
To co dla energetyki ma niebagatelne znaczenie to cena węgla, w relacji 2000/1999 średnia cena wyniosła 131,91 zł/ t, czyli wzrosła o 12 proc. Tymczasem właśnie ona ma niebagatelny wpływ na cenę energii.
Mówienie o gospodarce rynkowej, kiedy restrukturyzujemy górnictwo, jest pewnym nadużyciem. Bo skoro państwo przeznacza ogromne kwoty na górnictwo nie może zostawić spraw związanych np. z cenami zarządom spółek- twierdził H. Gabryś. Obecnie sporządza się fikcyjny rachunek kosztów energii elektrycznej, bo jeżeli opiera się on o ceny węgla, z punku widzenia kosztów zaniżone, to cena energii elektrycznej jest nieprawdziwa. Przecież wynika ona z zapisów księgowych a nie z rzeczywistości. Będzie to miało niebagatelny wpływ po przystąpieniu do Unii Europejskiej, gdy nie będziemy mogli chronić naszego rynku przed napływem energii elektrycznej z Zachodu. Z kolei wyższa cena węgla wpływa na zawyżenie cen energii, czego skutki odczuwa cała gospodarka.
Czy jest jakieś rozsądne wyjście.? Przede wszystkim dalsze obniżenie kosztów produkcji węgla, a co za tym idzie cen -mówił Herbert Gabryś. Można to uczynić poprzez utworzenie koncernów górniczo - przetwórczych. Pozwoli to na obliczenie prawdziwych kosztów wytworzenia produktów finalnych. W interesie organizacji górniczo - przetwórczej byłoby uzyskanie najniższym kosztem produktu finalnego. Przykładem może być górniczo - energetyczna spółka "Sobieski - Jaworzno III", w której elektrownia otrzymuje węgiel z kopalni po cenie bardzo zbliżonej do kosztów.

Jak stwierdził na koniec spotkania prezes GIPH Janusz Olszowski- w najbliższym czasie Izba będzie się starała doprowadzić do zmian w "Założeniach polityki paliwowo- energetycznej kraju". Polegać one będą zwłaszcza na urealnieniu dotychczasowych przewidywań zużycia gazu, (zdaniem górników zbyt wysokiego). Gaz nie może w tak dużym stopniu wypierać węgla energetycznego, który nadal pozostanie w Polsce najważniejszym nośnikiem energii

Urszula Węgrzyk Pióro


NA POCZĄTEK   POWRÓT   STRONA GŁÓWNA
Opracowanie: oho! Internet (C) Bytom 1997 - 2001