Nr 5 - 6
(191 - 192) Maj - Czerwiec 2011 r.
20 lat minęło!
To
już z górą 20 lat, gdy grupa zapaleńców
postanowiła
zrobić coś dla polskiego górnictwa, w nowej, tworzonej
dopiero
rzeczywistości ustrojowej i gospodarczej. Czy wielu ludzi wierzyło, że
coś z tego wyjdzie? Z relacji starszych kolegów wiem, że
optymistów nie było za dużo. A jednak…. Izba
powstała i
przetrwała dwie trudne dekady. Chcę w tym miejscu serdecznie
podziękować wszystkim, którzy z uporem, optymizmem i przede
wszystkim ze sprawdzoną potem w praktyce wizją, wpadli na pomysł
powołania Górniczej Izby, a następnie sprawnie go
zrealizowali,
mimo wielu kłód rzucanych im pod nogi. Niektórych
nie ma
już wśród nas, ale zawsze będziemy o nich myśleć z
wdzięcznością
i podziwem.
Jaki
jest dorobek naszej organizacji w minionym dwudziestoleciu? Nie
sposób w krótkim komentarzu wymienić wszystkich
sukcesów i nie tylko sukcesów, bo były przecież i
porażki.
Podstawowe zadanie, które nakreślono wiosną1991 roku -
pozostaje
niezmienne. Można je najogólniej określić jako
reprezentowanie
interesów bardzo szeroko rozumianego górnictwa w
ciągle
zmieniającej się sytuacji gospodarczej i politycznej kraju. Zawsze też
staraliśmy się te środowiska integrować.
Z
biegiem czasu coraz skuteczniej docieraliśmy z naszymi propozycjami,
stanowiskami i opracowaniami do organów władzy,
zarówno
wykonawczej, ustawodawczej jak i sądowniczej. W
szczególności
walczyliśmy o interesy naszych członków w ministerstwach i
urzędach centralnych, Sejmie i Senacie, sądach administracyjnych oraz
Sadzie Najwyższym i Trybunale Konstytucyjnym. Nasi przedstawiciele
brali udział w pracach praktycznie wszystkich ważniejszych komisji,
komitetów, zespołów i innych gremiów
decydujących
o sprawach istotnych dla branży.
Warto
podkreślić, że wiele naszych zrealizowanych przedsięwzięć przyniosło
zrzeszonym w Izbie firmom namacalne, często wielomilionowe, korzyści
ekonomiczne.
Oczywiście
nie jest to wyłącznie zasługą kolejnych rad i zarządów Izby
lecz
wszystkich, którzy brali czynny udział w działalności
organizacji. Bo Izba to nie tylko zarządy i prezesi. Izbę tworzą
przecież członkowie, czyli firmy w niej zrzeszone i przedsiębiorcy,
którzy nimi kierują. To z ich inspiracji,
pomysłów, rad i
przemyśleń czerpaliśmy siłę do działań na rzecz polskiego
górnictwa i jego otoczenia. Bez tego wiele spraw pozostałoby
niezałatwionych lub załatwionych nie do końca. Dlatego też wszystkim
bez wyjątku członkom GIPH składam najlepsze podziękowania.
Nie
można w tym miejscu nie wspomnieć o niezwykle dobrej i owocnej
współpracy z innymi pozarządowymi organizacjami, takimi jak
stowarzyszenia, związki zawodowe i pracodawców, a także
krajowa,
branżowe i regionalne izby gospodarcze. Muszę stwierdzić, że są one
nam, działaczom górniczego samorządu gospodarczego,
niezwykle
bliskie, zaś współpraca z nimi układa się nam jak
najlepiej.
Chcemy
ten okrągły jubileusz uczcić godnie. Dlatego też postaraliśmy się aby
rocznicowe akcenty powiązane były z całym cyklem wydarzeń,
które
organizujemy lub w których uczestniczymy jako
współorganizatorzy. Nad jubileuszowymi obchodami honorowe
patronaty objęli: Wicepremier, Minister Gospodarki Waldemar Pawlak,
Wojewoda Śląski Zygmunt Łukaszczyk i Marszałek Województwa
Śląskiego Adam Matusiewicz. Jesteśmy im za to niezwykle wdzięczni.
Dziękuję także wszystkim osobom, firmom i instytucjom, które
przyczyniły się do zorganizowania naszego Jubileuszu.
Jestem
przekonany, że XX-lecie Górniczej Izby Przemysłowo-
Handlowej
wszyscy będziemy wspominać jako znaczące wydarzenie w długiej jeszcze
historii naszej organizacji, gdyż sądzę, iż bardzo dużo pozostało nam
do zrobienia.
Janusz Olszowski
Prezes Górniczej Izby Przemysłowo- Handlowej.
Janusz
Olszowski
Prezes Górniczej Izby Przemysłowo- Handlowej.
|
|