Nr 07 - 08
(181 - 182) Lipiec - Sierpień 2010 r.
ICHPW KONKURUJE Z
CHINAMI I USA
PODEJMIEMY WYZWANIE
Rozmowa z dr. inż. MARKIEM ŚCIĄŻKO
– Dyrektorem Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla
w Zabrzu
- Obchodzona w tym roku 55 rocznica
powstania Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla jest dobrą
okazją ku temu, by pokrótce przypomnieć etapy rozwoju tej
tak wielce zasłużonej dla polskiego górnictwa i energetyki
placówki naukowo-badawczej. Może zabrzmi to trochę
górnolotnie, ale na pewno prawdziwie, iż dziś IChPW należy
do tych instytutów, które tworzą nowe perspektywy
dla racjonalnego wykorzystania węgla.
- Instytut został powołany 5 marca 1955
roku, a przyczynili się do tego m.in. Józef Salcewicz, wtedy
wiceminister hutnictwa, Bolesław Krupiński – zasłużony dla
przemysłu naukowiec i Wojciech Świętosławski - wybitny fizykochemik,
badacz węgla. Pierwszym dyrektorem Instytutu został Stefan Rosiński. Po
śmierci tej wybitnej postaci w roku 1974 kierownictwo Instytutu przejął
Henryk Zieliński, a kolejna zmiana na stanowisku dyrektora Instytutu
nastąpiła pod koniec 1991 roku, od kiedy tę funkcję mam zaszczyt
pełnić. Pierwotnie działalność Instytutu sprowadzała się zasadniczo do
problematyki koksownictwa, ale już wtedy obejmowała racjonalne
zużytkowanie węgla, w tym przede wszystkim pod względem sprawności
wykorzystania jego energii pierwotnej. Obecnie nasza aktywność naukowa
obejmuje zarówno koksownictwo, jak i energetykę,
uwzględniając zmieniające się uwarunkowania gospodarki
paliwowo-energetycznej.
- W obszernym wywiadzie dla Biuletynu
Górniczego, udzielonego w ubiegłym roku, uzasadniał Pan, iż
węgiel jest zbyt cenny, by służył tylko do spalania. Zarówno
Pana naukowe pasje i osiągnięcia, jak i dokonania kierowanego przez
Pana Instytutu podporządkowane są przetwórstwu węgla. Jakie
zatem nowości w tej dziedzinie – pilnie śledzone przez
praktyków przemysłowych - należałoby w połowie tego roku
odnotować?
- Rozwój technologiczny w
przemysłach wykorzystujących masowo węgiel, tzn. w energetyce i
koksownictwie, następuje stosunkowo wolno. Wynika to przede wszystkim z
dużej skali procesów (przerób kilku
milionów ton węgla rocznie) oraz ze złożoności samych
technologii, które składają się z szeregu
procesów jednostkowych. Niewątpliwie mamy obecnie do
czynienia z bardzo poważnym wymuszeniem rozwoju poprzez wprowadzenie
wymagań dotyczących ograniczenia emisji dwutlenku węgla z
procesów przemysłowych. Z tego powodu prowadzone są
intensywne badania nie tylko nad zwiększeniem efektywności
przetwarzania węgla w produkty końcowe, ale dodatkowo nad fizycznym
wyeliminowaniem dwutlenku węgla emitowanego w procesach
technologicznych. W energetyce skutkuje to m.in. rozwojem technologii
spalania w czystym tlenie, tzw. oksyspalanie, które można
zaliczyć do jednej z technologii przełomowych. Natomiast w zgazowaniu,
firmy Siemens i Shell oferują coraz większe reaktory, które
powodują, że staje się ono atrakcyjne także dla energetyki.
Rozwój zgazowania wiązać się będzie nierozerwalnie z budową
układów poligeneracyjnych łączących wytwarzanie energii
elektrycznej oraz produktów chemicznych z węgla,
głównie metanolu, wodoru czy też paliw płynnych silnikowych.
Obecnie w kraju przygotowywana jest budowa układu poligeneracyjnego
zdolnego do wytworzenia 500 tys. ton metanolu/rok i energii
elektrycznej w bloku gazowo-parowym o mocy elektrycznej 300 MW przez
ZAK Kędzierzyn grupę energetyczną PKE/Tauron.
- Instytut – obchodzący
swój jubileusz – nową pozycją wydawniczą sam sobie
sprawił nietuzinkowy prezent. Zechciałby zatem Pan Dyrektor przybliżyć
ukazaną w monografii „Studium koncepcyjne wybranych
technologii, perspektywicznych procesów i
produktów konwersji węgla – osiągnięcia i kierunki
badawczo-rozwojowe” analizę stanu wiedzy przybliżającej
możliwość wykorzystania węgla do produkcji na skalę przemysłową gazu
syntezowego.
- Monografia rozpoczynała zasadniczo
duży
projekt badawczy, w którym wzięło udział kilkanaście
krajowych zespołów naukowych. Rozwój nowych
technologii węglowych związany jest nie tylko z oczekiwaniami
zastąpienia kopalnych paliw gazowych i ciekłych przez produkty
otrzymane z węgla, ale także istotną rolę odgrywa możliwość osiągnięcia
lepszej efektywności ekonomicznej ich wytwarzania przy coraz
ostrzejszych wymaganiach środowiskowych. W monografii tej wskazano
przede wszystkim argumenty na rzecz budowy układów
zgazowania węgla w kraju. Największą aktywność w przemysłowym
wykorzystaniu zgazowania przejawiają obecnie Chiny i Stany Zjednoczone
Ameryki Północnej. W samych Chinach zgazowaniu poddaje się
rocznie ok. 100 mln ton węgla głównie na potrzeby przemysłu
chemicznego. W oparciu o zgazowanie produkuje się 70 % wytwarzanego
amoniaku (całkowita produkcja 46,8 mln ton/rok) oraz 80 % metanolu
(całkowita produkcja 11,0 mln ton/rok). Obecnie w Chinach buduje się 15
zakładów zgazowania o skali przerobu węgla
0,7÷2,5 mln ton/rok. Struktura zużycia paliw pierwotnych w
Chinach jest prawie taka sama jak w Polsce i jak można przypuszczać
podobne podejście do rozwoju przemysłu przetwórczego może
być obiektywnie atrakcyjne także w naszym kraju. Po trzech latach badań
prowadzonych w krajowych ośrodkach przeprowadzono wiele prac
wzbogacających wiedzę w tym zakresie, a wyniki zostały przedstawione w
kolejnych trzech monografiach, które ukazały sie w tym roku.
Należy podkreślić, że w okresie ostatnich 5 lat Instytut wydał 7
monografii poświęconych zagadnieniem efektywnej konwersji węgla i
biomasy.
- Patrząc w przyszłość, trudno nie
dostrzec, iż w bilansie energii dla Polski spadnie udział paliw
kopalnych z obecnych 95 proc. do ok. 85 proc., natomiast zwiększy się
udział odnawialnej energii, głównie poprzez udział energii
wiatrowej i uzyskiwanej z biomasy, a także –jak się zakłada
– energii jądrowej. Z myślą zatem o przyszłości Instytut
pracuje aktualnie nie tylko nad technologiami poprawiającymi
efektywność wykorzystania węgla, ale także łączącymi czyste technologie
węglowe z technologiami opartymi o źródła odnawialne,
biomasę?
- W związku z rosnącym zapotrzebowaniem
gospodarki na energię, ograniczeniem zużycia paliw kopalnych, rosnącym
zanieczyszczeniem środowiska, a także koniecznością dostosowania
przepisów polskich do polityki UE, w sektorze energetyki
zwrócono uwagę na wprowadzenie
„czystszych” technologii spalania paliw kopalnych,
racjonalne użytkowanie energii, a także na zwiększenie udziału energii
odnawialnych. Instytut idąc naprzeciw problemom ochrony środowiska
zgodnie z „Założeniami polityki energetycznej Polski do 2030
roku”, oraz „Strategią rozwoju energetyki
odnawialnej”, działa w sektorze
„czystych” technologii spalania paliw kopalnych
oraz w systemie pozyskiwania energii z biomasy. Instytut wprowadza
współspalanie biomasy z węglem do istniejących
obiektów energetycznych, co jest metodą umożliwiającą
zwiększenie udziału paliw odnawialnych w strukturze zużycia
nośników energii pierwotnej. Zorganizowaliśmy
również sieć laboratoriów działających w obszarze
energetyki badających biomasę pod nazwą "LABIOMEN". Obecnie rozwijamy
nowe technologie przygotowania biomasy do spalania polegające m.in. na
wstępnym podgrzaniu biomasy i zniszczeniu jej właściwości sprężystych w
celu ułatwienia jej przemiału.
- Nie da się ukryć, iż w najbliższych i
dalszych latach naszą rzeczywistość będzie kształtowała unijna
dyrektywa o ograniczaniu emisji dwutlenku węgla. Instytut podjął to
wezwanie, współtworząc z GIG Centrum Czystych Technologii
Węglowych. Jak z perspektywy czasu ocenia Pan to przedsięwzięcie? Czy
np. spełniły się oczekiwania związane z unijnym dofinansowaniem
badań?
- Utworzenie Centrum Czystych
Technologii
Węglowych pozwoli zwiększyć naszą konkurencyjność i zaktywizować
współpracę z wiodącymi ośrodkami europejskimi i światowymi w
realizacji projektów, w których rozwija się i
opracowuje nowe czyste technologie węglowe. Infrastruktura badawcza
CCTW, unikalna w Unii Europejskiej, umożliwi kompleksowe prowadzenie
badań w różnej skali – od podstawowych badań
laboratoryjnych, poprzez badania wielkolaboratoryjne do badań w skali
pilotowej. Te ostatnie pozwolą na uzyskanie wyników o
wysokiej zdolności do komercjalizacji, wiarygodnych dla
partnerów przemysłowych, a więc zachęci jednostki
gospodarcze do uczestnictwa w realizowanych pracach, czego skutkiem
będą wdrożenia przemysłowe. To z kolei spowoduje rozwój
gospodarki oraz poprawę jej konkurencyjności w takich dziedzinach, jak
energetyka, budowa maszyn czy inżynieria środowiska. Projekt rozbudowy
i modernizacji posiadanej przez GIG oraz IChPW infrastruktury badawczej
ukierunkowany jest generalnie na przeprowadzenie działań w
następujących kierunkach: zgazowanie węgla naziemne i podziemne oraz
oksyspalanie. Prace budowlane są obecnie prowadzone zgodnie z planem.
Oczekujemy, że w ciągu dwóch lat będziemy mogli przystąpić
do rozruchu instalacji pilotowych. Zatem można stwierdzić, że nasze
oczekiwania się spełniają, chociaż pieniądz unijny jest –
niestety - obciążony bardzo poważną biurokracją.
- Instytut – wraz z kilkoma
uczelniami, jednostkami badawczymi i przedsiębiorstwami – w
ramach polskiego Węzła Wiedzy i Innowacji współdziała w
powstałym niedawno CC Poland Plus (Co-location Centre Poland Plus).
Wiadomo, iż tematami wiodącymi tegoż są czyste technologie węglowe i
nowe podejście do zarządzania węglem. Jak układa się
współpraca Instytutu z pozostałymi partnerami? Jakie
oczekiwania wiąże Instytut z tą współpracą?
- Całościowa koncepcja działania Węzła
Wiedzy i Innowacji jest obecnie tworzona na poziomie europejskim, a
następnie przyjdzie czas na rozpoczęcie działalności naszego centrum.
Kluczowym pomysłem jest stworzenie trwałych mechanizmów
wiążących naukę z gospodarką poprzez aktywizację transferu wiedzy do
zastosowań przemysłowych oraz zaangażowanie w twórczy proces
studentów już na etapie powstawania idei. W następstwie
oczekuje się, że dokonamy istotnego przyspieszenia w tworzeniu
społeczeństwa wiedzy i podejmiemy, jako Europa, wyzwanie rzucone przez
USA i Chiny, które dominują obecnie na rynku tworzenia
produktów innowacyjnych. Współpraca pomiędzy
polskimi partnerami układa sie dobrze, co jest zasługą koordynatora
projektu, którym jest Akademia Górniczo -
Hutnicza w Krakowie.
- Znanych jest kilka nowoczesnych
czystych technologii wykorzystania węgla. Które z nich
– zdaniem Pana Doktora – mają szanse stać się w
przyszłości najbardziej przydatne do szerokiego, komercyjnego
stosowania?
- Zasadniczy wpływ na przyszłość
wykorzystania węgla będzie miała polityka klimatyczna związana z
wymuszanym ograniczeniem emisji dwutlenku węgla. Już obecnie można
stwierdzić, że jej bezpośrednią konsekwencją będzie
wyrównanie kosztów wytwarzania energii
praktycznie we wszystkich technologiach. Węgiel nie będzie już
najtańszym źródłem energii. Przewaga węgla, przynajmniej w
Europie, będzie miała charakter lokalny z uwagi na specyficzną rentę
geograficzną. Takim przykładem jest Polska. Biorąc pod uwagę
zarówno wzrost kosztów dostępu do
źródeł kopalnych nośników energii, jak i
oczekiwaną konieczność usuwania dwutlenku węgla w energetyce uważam, że
przyszłość będą miały przede wszystkim: oksyspalanie i zgazowania
węgla. Ten ostatni proces w zastosowaniu poligeneracyjnym, czyli
równoczesnej produkcji paliw płynnych lub gazowych.
- „Lider czystych technologii w
energetyce”, „Diament”, przyznany
niedawno w prestiżowym rankingu miesięcznika
„Forbes”… To tylko dwa z wielu
przyznanych Instytutowi nagród i wyróżnień.
Które z nich sprawiają Panu i współpracownikom
najwięcej satysfakcji?
- Oczywiście każde
wyróżnienie
i nagrodę przyjmujemy z dużą satysfakcją. Jest to
szczególnie ważne dla budowania tożsamości firmy i jej
wewnętrznej spójności, w szczególności, kiedy
zatrudniamy znaczną liczbę młodych pracowników. Instytut to
zarówno miejsce powstawania innowacyjnych rozwiązań
technologicznych, ale także pracodawca. Twórczość naukowa
jest kluczowa dla naszej pozycji, ale myślę, że atrakcyjne miejsce
pracy przyciąga dobrych naukowców i motywuje ich do wydajnej
pracy i dlatego wyróżnienia biznesowe są równie
ważne.
-
Dziękuję za udzielenie wywiadu.
|