Nr 11 - 12
(173 - 174) Listopad - Grudzień 2009 r.
CENTRUM CZYSTYCH
TECHNOLOGII WĘGLOWYCH
CZYSTY WĘGIEL? TO MOŻLIWE!
Rozmowa z prof. dr
hab. inż. KRYSTYNĄ CZAPLICKĄ-KOLARZ
– Zastępcą Naczelnego Dyrektora
ds. Strategii i Rozwoju Głównego Instytutu
Górnictwa.
- Już niemal na starcie, GIG -
wespół z Instytutem Chemicznej Przeróbki Węgla
– za wspólne przedsięwzięcie związane z
uruchomieniem Centrum Czystych Technologii Węglowych zajął I miejsce w
Konkursie „Śląskie na 5” w kategorii ekologia.
Ranga tego przedsięwzięcia – największego projektu
inwestycyjnego w infrastrukturę badawczą na Śląsku – jest nie
do przecenienia. Stawia też zapewne przed Pani Instytutem nowe
wyzwania. Czy nie będzie przesadą stwierdzenie, iż od
wyników waszych naukowo-badawczych zmagań zależeć będzie
przyszłość polskiego węgla, a tym samym utrzymanie niezależności
polskiej energetyki, która „stoi” na
węglu? Zgodzi się Pani Profesor, iż dla naszego kraju, z tak dużymi
zasobami tego surowca, ma to znaczenie fundamentalne.
- Inwestycja w infrastrukturę badawczą
jest z pewnością nie do
przecenienia ze względu na wieloletnie zaległości w tym zakresie. Są
one pochodną z małego udziału wydatków na naukę tak w
budżecie centralnym, jak i wydatkach wielu przedsiębiorstw w branżach
górniczej, energetycznej i innych, w jakimś stopniu
aktywnych w obszarze CTW. Pomimo imponującej skali przedsięwzięcia, nie
jest to z pewnością inwestycja wyrównująca wszystkie
identyfikowane braki w zakresie „nauki węglowej”. I
należy zdawać sobie z tego sprawę. Nie można uważać Centrum CTW za
panaceum na wszystkie bolączki i zaległości dotyczące rozwoju,
demonstracji i wdrażania własnych - polskich CTW. Ze względu na
obszerność tematyczną terminu „czyste technologie
węglowe” jest też rzeczą niemożliwą skoncentrowanie w jednym
miejscu prac nad wszystkimi technologiami pasującymi do tego terminu. I
nie jest to naszym celem, czemu zresztą daliśmy wyraz w dokumentach,
które należało przygotować wraz z wnioskiem na sfinansowanie
ze środków unijnych - strukturalnych - projektów
indywidualnych wcześniej nazywanych kluczowymi w ramach POIG. Projekt
budowa Centrum Czystych Technologii Węglowych - to jeden z takich
projektów. Należy też docenić wysiłki wielu uczelni, innych
jbr-ów, przedsiębiorstw i innych instytucji zajmujących się
różnymi tematami z obszaru CTW. Dopiero połączenie tych
wszystkich wysiłków może wpłynąć na przyszłość
„polskiego węgla”.
Inwestycja rzeczywiście stawia przed
oboma instytutami duże wyzwania. I
są to wyzwania różnej natury, z czego nawet nie każdy
zajmujący się na co dzień badaniami zdaje sobie sprawę. Wyzwaniem jest
sama organizacja procesu realizacji inwestycji. Właśnie inwestycji.
Należy przypomnieć, że projekt Centrum Czystych Technologii Węglowych
to projekt inwestycyjny i w ramach tego projektu nie może być mowy o
żadnych pracach naukowych, badawczych itp. I tu pojawiają się kolejne
wyzwania. Wybudowanie nowych stanowisk badawczych, doposażenie
istniejących laboratoriów to będzie dopiero pierwszy, ważny,
ale niewystarczający krok do osiągnięcia rozwoju CTW w Polsce. Za tym
musi iść w pierwszej kolejności „inwestycja” w
zasoby ludzkie obu instytutów, kadry, które będą
umiały posługiwać się „produktami” projektu
inwestycyjnego i tworzyć atrakcyjną i konkurencyjną ofertę prac
badawczo - naukowych i usługowych. Stworzenie nowych miejsc pracy i
zatrudnienie, w domyśle na atrakcyjnych dla kandydatów na te
stanowiska warunkach, nowych pracowników to jeden ze
wskaźników rezultatu dla projektu - ważnego elementu jego
oceny. Utrzymanie tych zasobów ludzkich to drugie wielkie
wyzwanie, wiążące się z zabezpieczeniem dopływu do obu
instytutów środków na projekty już naukowe,
badawcze, usługowe i inne. Pozyskanie tych środków ma
wspierać, raz - potencjał techniczny instytutów, rozbudowany
dzięki projektowi Centrum CTW, dwa - kadry naukowe i pomocnicze obu
instytutów.
Los „polskiego węgla”, to czy polska energetyka
będzie „stała” na węglu, i czy będzie to surowiec
krajowy zależy od wielu czynników, z których samo
posiadanie własnych złóż węgla jest tylko jednym z nich.
Jest to czynnik konieczny, ale niewystarczający. Stwierdzenie o
fundamentalnym znaczeniu węgla dla niezależności polskiej energetyki
należałoby chyba nieco złagodzić. To, że w Polsce posiadamy bogate
zasoby węgla nie oznacza, że powinniśmy je szybko wyeksploatować,
wykorzystać, a nawet sprzedać. Węgiel należy raczej traktować, jako
jeden z wielu równoprawnych składników
„miksu” energetycznego kraju. Wyniki naszych badań
naukowych mają natomiast mieć na celu stworzenie podstaw dla
pozyskiwania i wykorzystania węgla w sposób akceptowalny
społecznie, „politycznie”, ekonomicznie,
„ekologicznie”. Wówczas w najbliższych
dekadach węgiel powinien w dużym stopniu gwarantować bezpieczeństwo
energetyczne kraju, a pośrednio też naszych unijnych
partnerów. Ale by tak było, nie można skupiać się wyłącznie
na węglu, ale mieć na uwadze zrównoważony rozwój
polskiej elektroenergetyki i całej gospodarki w oparciu o
różne dostępne i konkurencyjne nośniki energii.
- Polska podobnie jak Wielka Brytania,
Holandia, Niemcy i Hiszpania,
otrzymała znaczne finansowe wsparcie na badania dotyczące czystych
technologii węglowych. Ta dotacja została nam przyznana li tylko
dlatego, że posiadamy tak bogate zasoby węgla, czy także dlatego, iż
posiadamy takie instytuty, jak GIG i IChPW, które w tych
dziedzinach mają już wieloletnie doświadczenia?
- Doceniamy komplementowanie obu
instytucji i słowa uznania dla ich
dotychczasowego dorobku w zakresie CTW. Ale wsparcie, o
którym mowa dotyczy de
facto pomocy finansowej Komisji
Europejskiej dla kilku rodzajów projektów
planowanych w krajach UE w obszarze energii, w tym dotyczących CCS. I
nie jest to dotacja stricte
na badania, aczkolwiek i pewne prace tego
typu mogą być przez beneficjentów tego wsparcia
sfinansowane. Wsparcie w zakresie CCS dotyczy budowy instalacji
demonstracyjnych CCS. Z polskich, najbardziej zaawansowanych propozycji
projektów CCS (czyli dla Elektrowni Bełchatów i
wspólnego projektu PKE z ZAK S.A.) wsparcie przyznano tylko
projektowi z Bełchatowa. O wyborze dofinansowanych projektów
CCS z pewnością nie decydowały same zasoby węgla w Polsce. Mogło
natomiast decydować uzależnienie polskiej elektroenergetyki i
ciepłownictwa, i w ogólne całej gospodarki, od węgla. Z tego
uzależnienia wynikają specyficzne wyzwania dla polskiej gospodarki
związane z ograniczaniem emisji gazów cieplarnianych,
głównie CO2 Mogło też decydować dobre przygotowanie
projektu, wymienianego w tzw. Flagship Programie Unii Europejskiej,
dotyczącym CCS. Projekty powinny zademonstrować dojrzałość tych
technologii i możliwość rozpowszechnienia na dalsze liczne instalacje
energetyczne w celu przybliżenia się do zeroemisyjnego, w odniesieniu
do gazów cieplarnianych, wytwarzania energii z węgla. I tu
już można mówić o niemałym współudziale obu
instytutów w przygotowanie obu projektów. Dla
potrzeb obu projektów wykonano w obu instytutach wiele prac
zarówno dotyczących doboru technologii wychwytu CO2, jego
transportu i wreszcie identyfikacji i lokalizacji miejsc jego
bezpiecznego składowania. Oczywiście należy podkreślić fakt, że nie
byliśmy i nie jesteśmy jedynymi krajowymi instytucjami
współpracującymi z ww. podmiotami w tematach
projektów CCS. Jest też rzeczą oczywistą, że nie należy
bezpośrednio łączyć finansowania inwestycji Centrum CTW z ww.
projektami CCS, nawet pomimo udziału w nich GIG i IChPW. Są to tematy
niezależne. Natomiast należy podkreślić, że wśród
planowanych stanowisk badawczych są i takie, które posłużą
do realizacji prac, badań związanych bezpośrednio z wieloma elementami
technologii CCS. Można by się jeszcze pokusić o komentarz czy CCS to
jeszcze CTW, czy, choćby z uwagi na ogrom tematu, już nowy obszar
badawczy. My traktujemy CCS jako element łańcucha technologicznego CTW.
Oczywiście dopóty, dopóki CO2 wydzielane jest
podczas spalania węgla. Nie zmienia to jednak faktu, że tego typu
technologie mogą być przydatne również w wypadku
ograniczania emisji tego gazu cieplarnianego z innych jego
źródeł.
- Szyld CCTW jest nowy, ale przecież GIG,
np. już od września 2007 r.
realizuje, wraz z innymi partnerami, projekt badawczy podziemnego
zgazowania węgla. Co będzie nowego w Centrum?
- Centrum Czystych Technologii Węglowych
jest wspólnym
zamierzeniem Głównego Instytutu Górnictwa i
Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla, a więc jednostek
badawczych, które od wielu lat zajmują się czystymi
technologiami węglowymi, lecz w różniących się obszarach.
GIG największe osiągnięcia posiada w procesach związanych z
eksploatacją węgla i jego wzbogacaniem, uwodornienia węgla do
produktów płynnych, podziemnym zgazowaniem węgla. Natomiast
zainteresowanie IChPW ukierunkowane jest na procesy pirolizy i
zgazowania węgla. Utworzenie CCTW pozwoli na realizację badań nad
kompleksowymi sposobami czystego wykorzystania węgla, w tym
technologiami dotychczas nieznajdującymi się w centrum zainteresowania
jednostek – np. spalaniem w tlenie. Planowana infrastruktura
pozwoli na badania od podstawowych, poprzez laboratoryjne do skali
pilotowej zarówno procesów jednostkowych, jak i
kompletnych technologii - od przygotowania surowca, poprzez jego
rozkład i wykorzystanie produktów. Szczególny
nacisk położony będzie na aspekty środowiskowe i zmniejszenie
uciążliwości dla środowiska szeroko pojętej gospodarki
węglowej.
W GIG obecnie jest realizowany jeden
projekt dotyczący podziemnego
zgazowania węgla (zresztą jedyny również w Europie, a
współfinansowany przez Fundusz Badawczy Węgla i Stali) ale
jego realizacja nie rozwiąże wszystkich problemów
dotyczących tej niezmiernie trudnej technologii. W realizowanym
projekcie o akronimie HUGE (Hydrogen Oriented Underground Coal
Gasification for Europe) staramy się w procesie zgazowania węgla
uzyskać jak największą ilość wodoru. W kolejnych badaniach,
które zamierzamy prowadzić, w utworzonym w ramach Centrum
poligonie badawczym, będziemy testować różne koncepcje
technologiczne prowadzenia procesu (jak na przykład udostępnienie węgla
z istniejących wyrobisk, udostępnianie złoża poprzez odwierty z
powierzchni). Będziemy tam też badać aspekty środowiskowe technologii
zgazowania czy aspekty bezpieczeństwa. Uruchomiony poligon pozwoli na
przeprowadzenie około 10 prób podziemnych i wyjaśnienie
wielu niewiadomych dotyczących podziemnego zgazowania węgla.
- Najprościej rzecz ujmując, cel
podjętego przez GIG i IChPW nowego
przedsięwzięcia jest oczywisty: sprawić, by - urzeczywistniając idee
Pakietu Klimatycznego - wykorzystywanie węgla nie było dla środowiska
szkodliwe. Za tym niby prostym stwierdzeniem kryje się jednak ogrom
problemów. Które z nich należałoby rozwikłać w
pierwszej kolejności? Innymi słowy: czy już dziś można wskazać
technologię preferencyjną?
- Wypada złagodzić nieco wymowę tego
pytania. Idee pakietu
klimatycznego, aczkolwiek ważne i dotykające kwestii o skali i skutkach
globalnych - zmian klimatu, wpływu tzw. gazów cieplarnianych
na te zmiany oraz możliwości powstrzymania tych zmian, stanowią ważny,
ale tylko jeden z celów podjętego przez GIG i IChPW
przedsięwzięcia. I wypada jeszcze raz podkreślić, że projekt sam w
sobie nie wpłynie na wykorzystanie węgla. Dopiero dalsze projekty
badawcze, prace usługowe i inne, pozyskane i zrealizowane dzięki
zbudowaniu Centrum CTW, wyposażonemu w nowoczesną i unikalną aparaturę
badawczą, w którym zatrudnione będą dobrze przygotowane do
realizacji tych projektów kadry naukowe, będą kształtować
wykorzystanie węgla i jego wpływ na środowisko. Wracając do zmian
klimatu i potrzeby ograniczania emisji gazów cieplarnianych
nie popełniamy błędu nie koncentrując się wyłącznie na tych tematach.
Proszę zwrócić uwagę na ostatnie scenariusze energetyczne
Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA). W prognozie, w jaki
sposób uzyska się, oceniane jako konieczne, zmniejszenie
emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, tak aby nie
wystąpiły daleko idące zmiany klimatu na Ziemi, działaniom typu
wdrożenie w skali przemysłowej, technologii CCS przypisuje się tylko 3%
udziału w ograniczaniu emisji tych gazów w 2020 roku i 10% w
2030. Jednocześnie działania polegające na oszczędności energii mają
przynieść ograniczenie emisji gazów cieplarnianych
odpowiednio o 65% i 57%, a sama poprawa sprawności konwersji,
odpowiednio o 6% i 5%. Tak więc nie ma zadania sztandarowego, ale na
pewno mamy do czynienia z ogromem problemów. Trudno dzisiaj
wskazać technologię preferencyjną. Nawet nie wiem, jakimi argumentami
można poprzeć wybór i zanegować każdy inny. My,
przygotowując
projekt CCTW, opracowaliśmy program badawczy, którego
realizację ma ułatwić wyposażenie centrum. Program składa się z ponad
20 tematów badawczych. Z pewnością są wśród nich
mniej lub bardziej priorytetowe, ale rozwijać należy każdy, gdyż tak do
końca, na dzień dzisiejszy, nie umiemy, nie tylko my, dokonać
hierarchizacji ważności działań ograniczających szkodliwe wpływy
pozyskiwania i wykorzystania węgla na środowisko i klimat
Ziemi.
- Nie brak opinii, iż dzięki CCTW powstaje w Polsce wiodący europejski
ośrodek badawczy, w którym będą opracowywane nowe "węglowe"
technologie. W czym objawiać się będzie unikalność w skali Unii
Europejskiej infrastruktury badawczej CCTW?
- Pomimo faktu, że w ostatnich latach w
Europie nie ma „mody
na węgiel”, działa wiele ośrodków prowadzących
prace badawczo-rozwojowe w zakresie jego czystego wykorzystania.
Ośrodki te z reguły zajmują się wyłącznie określonymi kierunkami
technologicznymi. Unikalność CCTW polega na utworzeniu ośrodka, w
którym możliwe będzie prowadzenie badań kompleksowych,
kojarzących różne procesy w pełny zakres technologiczny.
Badania elementów procesu w instalacjach i na stanowiskach
badawczych dostarczą danych dla komórki obliczeniowej, w
której przy pomocy specjalistycznego oprogramowania
dokonywane będą analizy i optymalizacja całego procesu. Przykładem może
być potencjalny proces składający się z podziemnego zgazowania węgla,
oczyszczania i rozdziału gazów reakcyjnych, z
których strumień gazu bogatego w wodór może
zostać użyty do bezpośredniego uwodorniania węgla, dwutlenek węgla
– do zgazowania, a metan do spalenia w silniku
gazowym.
- Oprócz licznego grona
entuzjastów, nie brak
równie licznego grona sceptyków, wskazujących
m.in. na to, że czyste technologie węglowe mogą wejść do powszechnego
użytkowania w perspektywie kilkunastu lat, obarczone są wysokimi
kosztami itd., itp. Jakich argumentów można użyć by i ich
przekonać, że przyszłość węgla nie musi się rysować w czarnych
kolorach?
- Na to pytanie częściowo już padła
odpowiedź. Czyste technologie są
drogie, ale wciąż to węgiel daje nam najwięcej energii w skali świata.
Badania, planowane również na bazie inwestycji w
infrastrukturę badawczą pn. Centrum CTW, mają na celu zmniejszenie tych
kosztów. Między innymi w tym celu prowadzi się
różnego rodzaju prace badawcze. To ciekawe jak łatwo
wyobrazić sobie odejście od drogich technologii węglowych i szkodliwego
węgla, a trudno zrezygnować z ropy naftowej, chociaż jej ceny
przeżywały znacznie większe fluktuacje i skoki cenowe niż węgiel. A
mimo to nie zrezygnowaliśmy z samochodów. Dla
współczesnego człowieka trudno będzie też zrezygnować z
dostępu do energii elektrycznej nawet, jeżeli będzie droższa. Należy
mieć nadzieję, że gdzieś w laboratoriach pracuje się nad rozwiązaniami,
które zabezpieczą zaspokojenie zapotrzebowania przyszłych
pokoleń na energię bez węgla i innych paliw kopalnych - ropy i gazu.
Ale na dzień dzisiejszy należy podejmować maksymalne wysiłki - i to
robimy - w celu zracjonalizowania i obniżenia kosztów
technologii pozyskania i wykorzystania węgla i mających na celu
zmniejszenie szkodliwości jego pozyskania i wykorzystania. Jesteśmy
członkami UE, której jednym ze strategicznych
celów jest zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego.
Posiadamy zasoby węgla i na ich bazie, ale wraz z rozwojem
wykorzystania innych źródeł energii, budujmy własne
bezpieczeństwo, które w sumie ogólnej wpłynie też
na bezpieczeństwo energetycznej UE. Jeżeli mamy wątpliwości wobec węgla
to przyjrzyjmy się temu, co robią nasi partnerzy z UE: Niemcy,
Hiszpanie, Duńczycy i inni. Tam nikt nie skreśla węgla. Nikt nie obraża
się na węgiel - może nie występują tam przesłanki
„historyczne” ku temu - ale racjonalnie ocenia się
jego rolę i potrzeby w zakresie utrzymania tej roli dla bezpieczeństwa
energetycznego.
- Dziękuję za udzielenie wywiadu.
|