Nr 7 - 8
(169 - 170) Lipec - Sierpień 2009 r.
GÓRNICTWO
W SYMBIOZIE Z NATURĄ
PROGRAM RESURIS
Region śląski to miejsce kontrastów, które przez
dziesiątki lat niszczone było przez przemysł, a przede wszystkim
górnictwo węgla kamiennego. Ale paradoksalnie, właśnie
eksploatacja kopalin jest nie tylko destruktorem środowiska naturalnego
ale również współtwórcą ekosystemu
zwłaszcza w dłuższym okresie, na przestrzeni dziejów
górnictwa.
-Zdegradowane
obszary pogórnicze sąsiadują z miejscami cennymi
biologicznie i krajobrazowo, tworząc niepowtarzalną mozaikę w
środowisku naturalnym - podkreśla dr Leszek Trząski,
adiunkt, kierownik Pracowni Studiów Środowiskowych i
programowana ochrony Wód Głównego instytutu
Górnictwa. -
To na terenach poeksploatacyjnych powstawały zbiorniki wodne, w
sąsiedztwie starych lasów, dolin rzecznych, pól i
łąk. W porównaniach bioróżnorodności
biologicznej, na którą składają się nie tylko gatunki
roślin, zwierząt ale również miejskie parki czy nadbrzeżne
zarośla śląski region metropolitarny wypada znacznie lepiej niż
centralna Polska czy rozległe rejony rolnicze Podkarpacia.
Obszary zdegradowane sąsiadują z prawdziwymi perłami przyrodniczymi.
Zrewitalizowane tereny pogórnicze są miejscem spontanicznego
rozwoju bardzo ciekawych, czasem rzadkich w sakli Polski i Europy,
gatunków roślin. W sąsiedztwie dawnej huty Katowice, na
tamtejszych łąkach rośnie wiele gatunków
storczyków oraz innych roślin chronionych,
dorównujących Puszczy Białowieskiej. W granicach śląskich
miast znajduje się także wiele rezerwatów przyrody, jak np.
Segiet, leżący w obrębie Garbu Tarnogórskiego, gdzie można
znaleźć liczne ślady, leje i zapadliska, dawnego górnictwa
srebra i ołowiu. Jest on reprezentowany przez trzy zespoły leśne. Są
to: kwaśna buczyna niżowa, ciepłolubna buczyna niżowa oraz żyzna
buczyna, będąca prawdopodobnie zdegradowaną, niżową formą buczyny
karpackiej. W naszym województwie mamy wielkie zbiorniki
wodne na terenach eksploatacji górniczej, takie jak
Szwajcaria Szopienicka czy Dolina Trzech Stawów,
która powstała w wyniku połączonego działania
górnictwa podziemnego i powierzchniowego wydobycia piasku i
żwiru, podobnie jak słynna Pogoria. Należy zwrócić uwagę, że
powierzchnia otwartej wody przypadająca na mieszkańca Dąbrowy
Górniczej, dorównuje jeziorom Mazur czy
Suwalszczyzny. W rejonie wielkich miast, znajduje się pojezierze,
będące dziełem człowieka, kształtowane przez wiele epok.
Również kompleksy stawów, które znamy
jako zapadliska pogórnicze, powstały w miejscach, w
których co najmniej od średniowiecza, znajdowały się
gospodarstwa stawowe, np. na rozległym obszarze od Żor aż po południowe
obrzeża Katowic. -Zawsze
podkreślam, że planując przestrzeń naszego regionu, nie powinniśmy
traktować dziedzictwa poprzemysłowego tylko jako uciążliwy balast
– przekonuje dr Trząski. -Zagospodarowujmy
małe zbiorniki wodne w lasach, a nawet na obrzeżach miast. Jeśli mają
czystą wodę i są bezpieczne- nie należy ich zasypywać.
Również bogactwem regionu jest rozbudowana sieć małych rzek.
Wiele z nich było pogłębianych ze względu na szkody górnicze
i potrzebę ochrony przed podtapianiami oraz lokalnymi powodziami.
Doliny tych rzek często są otwartymi przestrzeniami, które
mogą być wspaniałymi ciągami turystycznymi czy rowerowymi, łączącymi
miasta naszej aglomeracji.
Dr Leszek Trząski, z wykształcenia biolog, swoją wiedzę i pasję
wykorzystuje przy realizacji projektów Głównego
Instytutu Górnictwa związanych z ochroną środowiska
naturalnego, mających celu zachowanie równowagi między
przemysłem a ekosystemem, zgodnie z Zasadą Zrównoważonego
Rozwoju. Wśród nich znalazły się programy międzynarodowe:
REURIS i FOKS.
Projekt badawczo-rozwojowy REURIS, w
ramach programu współpracy międzyregionalnej
„Central Europe” koordynowany jest właśnie przez
dr. Leszka Trząskiego, pełniącego funkcję jego kierownika i menedżera.
Jest to jeden z 28 projektów zwycięskich z I tury
konkursowej programu, na 90 złożonych wniosków z obszaru
Europy Środkowej. Aplikacje składane były w Sekretariacie Technicznym w
Wiedniu w kwietniu 2008. Zarazem jest to jeden z dziesięciu
projektów w linii tematycznej
„Środowisko”. Z Polski zwyciężyły cztery projekty,
w tym dwa zaprezentowane przez GIG. Czas trwania REURIS przewidziany
jest na 36 miesięcy, począwszy od września 2008. Jego koszt wynosi
ponad 3,4 mln EURO, w tym prawie 2,8 mln EURO dofinansowania z ERDF, z
czego ponad 1,25 mln EURO dla uczestników z Polski.
Geneza projektu jest bezpośrednio
związana z rozwiązywaniem problemów dotyczących
rewitalizacji systemów rzecznych, a zarazem przylegających
do nich obszarów krajobrazowo-przyrodniczych, na terenie
silnie zurbanizowanych miast, dotkniętych niszczącą działalnością
przemysłu, w tym górnictwa węgla kamiennego. Stąd potrzeba
realizowania takiego projektu w ramach międzynarodowej
współpracy, bowiem przez kilka ostatnich dziesięcioleci
rzeki w miastach środkowej Europy postrzegane były raczej jako
źródło problemów niż potencjalnych korzyści.
Pomimo, że tereny nadrzeczne powinny stanowić kluczową dla miasta
strefę otwartej przestrzeni o walorach przyrodniczo - krajobrazowych,
powszechna jest ich degradacja. W przeciwieństwie do tradycyjnej,
konserwatorskiej ochrony przyrody, ochrona i kreowanie siedlisk
przyrodniczych w miastach nierozerwalnie łączy się z udostępnianiem tej
przestrzeni ludziom. Dlatego ich rewitalizacja musi uwzględniać kreację
lub ochronę zasobów bioróżnorodności z
równoczesnym zapewnieniem dostępności dla rekreacji. W
niektórych przypadkach rewitalizacja obejmuje także
odtwarzanie dóbr dziedzictwa kulturowego, np. urządzeń
hydrotechnicznych.
Dr Trząski zwraca uwagę, że opisany
kierunek rewitalizacji był w ostatnich latach przedmiotem kilku
międzynarodowych projektów, lecz jak dotąd jedynie w
odniesieniu do miejskich rzek „starej” części Unii
Europejskiej. Przedsięwzięcia takie odpowiadają aspiracjom
mieszkańców i użytkowników okolicznych
terenów do życia w przestrzeni o wysokich walorach
estetycznych, przyczyniają się do podnoszenia rynkowej wartości
gruntów, a sam proces planowania i realizacji –
przebiegający w warunkach konsultacji społecznej - jest okazją do
umacniania demokracji w wymiarze lokalnym.
Wcześniejsze doświadczenia GIG w
realizacji podobnych projektów międzynarodowych
nakierowanych na wdrażanie innowacji w sferze zarządzania środowiskiem,
zawierały także element udziału społecznego. Wystarczy wspomnieć o
projektach zrealizowanych w ramach 5PR UE: RESCUE, MASURIN, 6 PR UE:
Energy Forests, projekcie MAGIC (GIG był koordynatorem) zrealizowanym w
ramach programu Interreg IIIB. Problematyka programowania ochrony
środowiska, podobnie jak problematyka ochrony rzek i ich zlewni, jest
stale obecna w krajowych pracach GIG – zarówno
badawczo-rozwojowych jak badawczo-usługowych.
W projekcie RESURIS uczestniczy ośmiu
partnerów reprezentujących sześć regionów w
trzech państwach: Polska (Katowice, Bydgoszcz), Republika Czeska
(Pilzno, Brno), Niemcy (Stuttgart, Lipsk). GIG jest koordynatorem
całości tego przedsięwzięcia, Uniwersytet w Lipsku –
partnerem odpowiedzialnym za propagowanie wyników. Pozostali
partnerzy są dysponentami sześciu terenów nadrzecznych.
Każdy z nich wnosi do projektu swoje dotychczasowe doświadczenia,
własne podejście strategiczne do rewitalizacji przestrzeni
nadrzecznych, własne podejście do konsultacji społecznej, zagadnień
ekonomicznych, podejście, specyfikę swojego terenu oraz wiedzę
ekspercką i techniczno-inżynierską.
Istotą projektu jest wdrożenie
strategii i działań nakierowanych na rewitalizację miejskich
przestrzeni nadrzecznych (odtworzenie zasobów przyrodniczych
i elementów dziedzictwa kulturowego) i na
zrównoważone gospodarowanie zrewitalizowaną
przestrzenią.
Innowacyjność procesu polega na
stworzeniu zestawu metod i procedur obejmujących cały proces
przygotowania i realizacji – od ogólnego
rozpoznania warunków lokalnej zlewni, poprzez
szczegółowe analizy dla poszczególnych
fragmentów rzeki i jej doliny, prace koncepcyjne i
projektowe, wdrożenie inwestycji, po monitoring i ocenę
rezultatów wdrożenia.
Również inaczej niż we
wcześniejszych projektach środkowoeuropejskich dedykowanych rzekom i
przestrzeniom nadrzecznym, w REURIS przewidziano pilotowe wdrożenia
oraz wyciągnięcie wniosków – zarówno
szczegółowych jak uogólnionych - z oceny
rezultatów tych wdrożeń. Służy to stworzeniu powiązania
między pracami badawczymi i praktyką - zarówno inżynierską
jak społeczną.
Po raz pierwszy w Środkowej Europie
podjęta zostanie próba stworzenia, we współpracy
transnarodowej, pełnego zestawu zasad rewitalizacji przestrzeni
nadrzecznych i zilustrowania tych zasad poprzez praktyczne
wdrożenie.
Korzyści, jakie odniesie z realizacji
projektu REURIS partner wiodący i inni polscy partnerzy polegają
głównie na zdobyciu doświadczenia we wspieraniu i
koordynacji działań dla porządkowania przestrzeni na terenach
zurbanizowanych, dotkniętych działaniem przemysłu lub
górnictwa. Wiedza i umiejętności w tym zakresie będą coraz
bardziej pożądane w związku z postępującą transformacją
społeczno-gospodarczą regionu górnośląskiego i poprawą
„wskaźnikowych” parametrów jakości
środowiska. Korzyść dla miast: Katowic i Bydgoszczy jest jeszcze
bardziej namacalna. Nakłady ponoszone przez tych partnerów
dotyczą głownie inwestycji – wykonania konkretnych prac w
dolinach rzecznych, skutkujących rozwiązaniem konkretnych
problemów, przy zewnętrznym dofinansowaniu w wysokości 85%
Równocześnie, zademonstrowane zostaną możliwości podobnych
działań w innych miejscach a także w większej skali.
Projekt obejmuje równoległe
akcje pilotażowych, po jednej w każdym regionie. Celem akcji
pilotażowych jest zademonstrowanie przejścia od strategii do praktyki
rewitalizacji, przy uwzględnieniu zarówno
wspólnych reguł postępowania, jak specyfiki rozwiązań
zależnych zarówno od danego regionu, jak i obiektu.
W Katowicach zrewitalizowana zostanie
dolina rzeki Ślepiotki na odcinku kilkuset metrów, w ramach
szerszej koncepcji dotyczącej trzech kilometrów rzeki.
Wybrano ją do projektu bowiem leży ona na terenach będących własnością
miasta, na których rozwiązano problemy dotyczące gospodarki
komunalnej i ściekowej. Zaplanowano częściową renaturyzację tej małej
rzeki w przestrzeni podmiejskiej, wykorzystanie porzuconego terenu
nadrzecznego dla zwiększenia retencji oraz odtworzenie lokalnego
korytarza ekologicznego. W starym Kanale Bydgoskim zakłada się
przywrócenie zabytkowego założenia hydrotechnicznego,
poprawę siedlisk ptaków, wzbogacenie nadwodnej szaty
roślinnej w obrębie zabytkowego parku. Pozostałe inwestycje dotyczą
Starej Ponavki w Brnie oraz rzek: Mze, Radbuza, Uhlava, Uslava w
Pilznie gdzie wykreowane zostanie lokalne biocentrum w
śródmiejskiej przestrzeni nadrzecznej. Koryto rzeki
Feuerbach w Stuttgarcie oraz terenów przyległych poddanych
zostanie renaturyzacji, podobnie jak rzeki i kanały w Lipsku znajdujące
się na terenach uprzednio dotkniętych wydobyciem węgla brunatnego.
Odtworzone zostaną siedliska łęgowe oraz ciągłości
ekosystemów nadrzecznych.

Pozytywny przykład odnowienia
przestrzeni nadrzecznej: w Katowicach-Ligocie odsłonięto końcowy
odcinek niewielkiego dopływu rzeczki Ślepiotki, wcześniej ujęty w rurę.
Utworzono rozlewisko, staw dla nadmiaru wód deszczowych i
urządzono przestrzeń parkową. Jeszcze cztery lata temu znajdowały się
tutaj porzucone ogródki działkowe i dzikie wysypiska
śmieci.

Koryta niektórych rzeczek,
niegdyś umocnione betonem, pomału porastają drzewami i krzewami. Jeśli
nie grozi to lokalnymi podtopieniami (poprzez ograniczenie drożności
rzeki) nie ma potrzeby walczyć z tym zjawiskiem, lecz przeciwnie
– cieszyć się, że przyroda sama zajęła się właściwym
„zagospodarowaniem” porzuconego terenu.

Dolina Trzech Stawów w
Katowicach jeden z najważniejszych w obszarów
rekreacyjno-przyrodniczych w górnośląskiej metropolii. Stawy
powstawały przez większość XX wieku w wyniku pogórniczego
osiadania terenu wzdłuż Potoku Leśnego, a także w wyniku wydobycia
piasku na potrzeby górnictwa (fot. z zasobów
Internetu).

Wybetonowane koryto potoku jest
niebezpieczne dla ludzi i zwierząt. Taki potok nie będzie atrakcja
przyrodniczą ani krajobrazową. Regulację koryta wykonano na terenie
leśnym wiele lat temu z myślą o przeciwdziałaniu szkodom
górniczym (potok Bobrek, Dąbrowa
Górnicza).

Rzeka Rawa w centrum Katowic w 1912
roku. Już wówczas rzeka była uregulowana; służyła do
transportu węgla i drewna. Przestrzeń nadrzeczna (na wysokości
dzisiejszej ulicy Stawowej) była miejscem festynów i handlu.
(pocztówka z archiwum RPWiK, Katowice).
Mira Borkiewicz
Kolumna
dofinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej w Katowicach

|
|