Nr 7 - 8
(169 - 170) Lipiec - Sierpień 2009 r.
ELEKTROENERGETYKA W
POLSCE 2009
CO DALEJ Z WĘGLEM DLA ENERGETYKI?
Dla elektroenergetyki węgla kamiennego
w Polsce ostatnie miesiące roku
ubiegłego i pierwsza połowa roku bieżącego przyniosły istotne zmiany.
Istotne, bowiem strategiczne z punktu widzenia Pakietu
Klimatyczno-Energetycznego UE z 12 grudnia 2008 i dotkliwe, bowiem z
kryzysu finansowego świata przyniosły zmniejszenie konsumpcji i cen
węgla energetycznego.
Pakiet Klimatyczno-Energetyczny UE z
wielu wyzwań
przyniósł z założonej do 2020 roku redukcji emisji CO2 także
wprowadzenie giełdowego obrotu uprawnieniami do jego emisji. Dla
wytwórców energii elektrycznej w Polsce to
szczególnie trudne i kosztowne, jeśli przypomnieć, że ponad
94% energii elektrycznej wytwarzamy z węgla kamiennego i brunatnego.
Nakazano przy tym Dyrektywą z czerwca bieżącego roku, że każdy projekt
nowej inwestycji planowanej do oddania po 2012 roku musi już
uwzględniać koszt wychwytywania, transportu i magazynowania CO2.
Zwiększy to nie tylko jednostkowy koszt produkcji energii elektrycznej
z paliw stałych, ale i przy tym pogorszy ich konkurencyjność w stosunku
do wytwórców energii z innych paliw. Emisyjność
bloków energetycznych na węglu kamiennym powoduje, iż koszt
pozyskania w przyszłości uprawnień powiększy koszty zmienne wytwarzania
1 MWh nawet dwukrotnie (a na węglu brunatnym jeszcze
dotkliwiej)!
RYS.1. KOSZTY ZMIENNE Z KOSZTAMI
EMISJI* CO2 [PLN/MWh] LICZONA Z
EMISYJNOŚCI DLA PRODUKCJI EN EL i CIEPŁA
Szacowanie jakichkolwiek
pożytków (bo i takie są), ale
przede wszystkim kosztów pozyskania w przyszłości uprawnień
do emisji CO2, jest dzisiaj narażone na duży błąd z powodu
nieprzewidywalności tychże, ale także na skutek obaw (a podzielam je w
pełni) o możliwość manipulacji na giełdzie uprawnień.
Jeśli nawet z
ogólnoświatowych badań menedżmentu przedsiębiorstw
energetycznych („Inny Świat” –
PRICEWATERHOUSECOOPERS) przeprowadzonych w 2008 roku, w wypowiedziach
respondentów zwiększył się udział przewidywań niższych cen,
to niekoniecznie musi się to sprawdzić. Bowiem wraz z pobudzeniem
gospodarki, a przecież prędzej czy później to nastąpi,
zwiększy się znacząco konsumpcja energii elektrycznej a więc i popyt na
uprawnienia !
|
rok 2007 |
rok 2008 |
poniżej 10 Euro |
7% |
20% |
powyżej 20 Euro |
34% |
31% |
pomiedzy 10 - 20 Euro |
59% |
49% |
RYS.2. JAK SZACOWAĆ CENY UPRAWNIEŃ DO
EMISJI CO2 WOBEC
PRZYDZIAŁÓW NA LATA 2008-2012 - NA PODSTAWIE
OGÓLNOŚWIATOWEGO BADANIA PRZEDSIĘBIORSTW ENERGETYCZNYCH
„INNY ŚWIAT” - PRICEWATERHOUSECOOPERS 2008
Istotnym utrudnieniem w szacowaniu
pozycji „energetyki paliw
stałych” jest trudność, a raczej niemożność określenia już
dzisiaj kosztów rzeczywistych (a muszą być przecież w
projekcji inwestycyjnej nowych bloków załączone)
wychwytywania, transportu i magazynowania dwutlenku węgla.
Szereg pytań
dotykających elektroenergetykę w Polsce postawiono w cytowanym powyżej
badaniu, a opublikowanych w raporcie „Inny Świat”.
Znakomita ich część pokrywa się z poglądami ale i wątpliwościami dość
powszechnymi rozumowaniem energetyków polskich.
Jeśli pytać:
- jak zapewnić bezpieczeństwo dostaw paliw
teraz i w okresie
najbliższych lat ?
- gdzie szukać największych możliwości
oszczędzania
energii i podwyższenia efektywności energetycznej?
- które technologie lub
działania najskuteczniej ograniczą
emisję gazów cieplarnianych ?
- gdzie poszukiwać
największego efektu z postępu technicznego w najbliższych 10
latach?
- gdzie planować inwestycje mające na celu
uzyskanie oszczędności energii
i poprawę efektywności energetycznej?
- co jest największą barierą
utrudniającą pełne otwarcie rynku energii ?
… to przecież z
cytowanego badania wynika, że paliwa stałe będą istotne w zaspakajaniu
potrzeb energetycznych świata jeszcze przez wiele
dziesiątków lat, a ograniczenia emisji gazów
cieplarnianych należy szukać przede wszystkim w rozwiązaniach
kreujących oszczędność energii elektrycznej i efektywność energetyczną,
z równoczesnym wspieraniem wytwarzania energii elektrycznej
w energetyce jądrowej i źródłach odnawialnych, z
niebagatelną rolą wykorzystania wysokosprawnych technologii
wytwarzania.
Jest prawdą, że dzisiaj możliwości technologiczne dają
szansę na wytwarzanie energii elektrycznej z paliw stałych w
sprawnościach brutto powyżej 50%. Nasze elektrownie, uśredniając, od
najstarszych do najnowocześniejszego bloku w Łagiszy, charakteryzują
się sprawnością pomiędzy 35% a 44%. Jest zatem dużo do uzyskania przy
zmianie filozofii kreowania nowych inwestycji: mniej
nakładów na wątpliwą skuteczność wychwytywania „na
kominie”, a zdecydowanie więcej na podwyższenie sprawności
wytwarzania. Prawdą jest bowiem ponadczasową, że energia najbardziej
przyjazna środowisku to ta oszczędzona – nieskonsumowana, a
paliwa to te, których nierozważnie nie spalimy.
Trwają prace
nad próbą doprecyzowania „Polityki Energetycznej
Polski do roku 2030”. Niektórzy sądzą, że zbyt
wolno. Moim zdanie niesłusznie, bowiem od czasu przygotowania
podstawowych projekcji w tym dokumencie zmieniły się tak znacznie
realia gospodarcze Polski, że wymaga to korekty podstawowych
wskaźników makroekonomicznych. Jeśli jednak przypomnieć (z
założeń dokumentu „Polityka Energetyczna Polski do roku
2030”), że elektroenergetyka w Polsce w 2030 roku będzie w
ponad połowie produkować energię elektryczną z paliw stałych, w tym z
węgla kamiennego w około 36%, to warto przy okazji korekt odpowiedzieć
na pytanie skąd i przy jakich niezbędnych inwestycjach zagwarantować
dostawy węgla energetycznego.
RYS.3. PRODUKCJA ENERGII ELEKTRYCZNEJ
NETTO W PODZIALE NA PALIWA W
POLSCE W 2030 ROKU
Słusznym byłoby także, aby w
ostatecznym kształcie dokumentu
przedstawić projekcję zdecydowanie mocniejszego wsparcia działań
promujących oszczędzanie energii i podwyższających efektywność
energetyczną. Od października 2008 roku zmniejsza się w kraju, w
porównaniu do okresów wcześniejszych, konsumpcja
energii elektrycznej. Wynika to przede wszystkim z zależności od
sytuacji gospodarczej. A ta od wielu miesięcy jest i zapewne przez
jeszcze długi czas jeszcze będzie niekorzystna.
RYS.4. ZMIANY W KRAJOWYM ZUŻYCIU
ENERGII ELEKTRYCZNEJ PRZEZ
ODBIORCÓW FINALNYCH WOBEC ZMIAN PRODUKTU KRAJOWEGO BRUTTO
[%] W RELACJACH ROK DO ROKU
Po pierwszym półroczu
bieżącego roku produkcja energii
elektrycznej łącznie zmniejszyła się o prawie 5% (w relacjach do
półrocza roku ubiegłego), przy zużyciu krajowym mniejszym o
prawie 6%. Pomniejszenie konsumpcji przełożyło się wyjątkowo
niekorzystnie na produkcję „z węgla kamiennego”, bo
aż o ponad 6%. W poprzednich latach zmiany konsumpcji nie przenosiły
się tak drastycznie na to paliwo.
Rys.5. PRODUKCJA ENERGII ELEKTRYCZNEJ
[TWh] W LATACH 2000 –
2008
Z obserwacji zmian w konsumpcji energii
elektrycznej z ostatnich 18
miesięcy, widoczna jest różnica w produkcji energii
elektrycznej z węgla kamiennego i z węgla brunatnego. Ta druga - w
miarę stabilna, przewidywalna, o mniejszych zmianach
krótkookresowych, ta pierwsza zaś przeciwnie. Niestabilna,
nieprzewidywalna i zmienna skokowo w krótkich
okresach.
RYS.6. PRODUKCJA ENERGII ELEKTRYCZNEJ
[TWh] OD STYCZNIA 2008 DO CZERWCA
2009 – W UKŁADZIE MIESIĘCZNYM
Gdyby porównać w
miesiącach z lat 2007 do 2009 zmiany w produkcji energii elektrycznej z
węgla kamiennego i brunatnego, w zależności od zmian w konsumpcji, to
widoczna się staje większa zmienność produkcji z węgla kamiennego. Po
sześciu miesiącach bieżącego roku z węgla kamiennego wyprodukowano 41,6
TWh, tj. ponad 7% mniej niż w pierwszym półroczu roku
ubiegłego. To najprostszy wskaźnik przeniesienia skutków
pomniejszonej konsumpcji energii elektrycznej w kraju na konsumpcję
węgla energetycznego.
RYS.7. MIESIĘCZNA PRODUKCJA EN
ELEKTRYCZNEJ OGÓŁEM [TWh] A
PRODUKCJA W ELEKTROWNIACH NA WĘGLU KAMIENNYM I BRUNATNYM W LATACH 2007
– 2009
Taki stan rzeczy znaczy najprościej
mniejszą w porównaniu do
ubiegłego roku produkcję energii elektrycznej łącznie o około 11 TWh (w
skali roku), a w konsekwencji zmniejszone przychody ze sprzedaży
energii elektrycznej ze wszystkim skutkami także dla
górnictwa węgla kamiennego w Polsce. Zmienia się także
wyraźnie struktura konsumpcji paliw podstawowych w elektroenergetyce
zawodowej z charakterystycznym zwiększeniem udziału węgla brunatnego i
zmniejszeniem kilkuprocentowym udziałem węgla kamiennego, w stosunku
choćby do roku poprzedniego.
RYS.8. STRUKTURA PRODUKCJI EN
ELEKTRYCZNEJ PO VI M–CACH 2008
ROKU i 2009*
Rok ubiegły w wynikach gospodarczych
elektroenergetyki dla
producentów na węglu kamiennym był porównywalny z
wynikami roku 2007, przy zysku łącznym sektora 5,4 mld zł,
wyniósł 1,8 mld zł. Ten wynik, choć stabilny wobec
niespotykanej w skali i metodzie „z zaskoczenia”
pobrania dywidendy z zysków 2008r., zburzył optymizm
inwestycyjny w elektroenergetyce.
Konkludując - po pierwszej połowie
bieżącego roku utrzymuje się tendencja z roku ubiegłego znaczącego
pomniejszania produkcji energii elektrycznej z węgla kamiennego z
istotnym zmniejszeniem jego zakupów. Ten stan rzeczy będzie
trwał nadal wywierając niekorzystny wpływ na sytuację gospodarczą
dostawców węgla energetycznego w kraju. Musi także pojawić
się obawa, iż w sytuacji istotnego pomniejszenia nakładów
inwestycyjnych w pierwszym półroczu bieżącego roku w
górnictwie węgla kamiennego na czas zwiększonego popytu,
wróci sytuacja niedostatków paliwa dla elektrowni
węglowych od dostawców krajowych, bo przecież ożywienie
gospodarcze kiedyś nadejdzie!
W artykule wykorzystano
materiały:
1. Zbiory własne HLG
2. ARE S.A.
3. PSE-Operator S.A.
4. Internet
5. „INNY ŚWIAT” - PRICEWATERHOUSECOOPERS 2008
|