Nr 1 - 2
(163 - 164) Styczeń - Luty 2009 r.
CORAZ BLIŻEJ
PRODUKCJA GAZU Z WĘGLA
Studium
wykonalności projektu zgazowania węgla zlecone przez Zakłady Azotowe
Puławy wskazuje na celowość dalszych prac nad tym projektem. Inwestycja
ma kosztować od 1,2 do 1,8 miliarda dolarów. 19 lutego br.
puławska spółka odebrała pełną analizę dotyczącą budowy
instalacji do pozyskiwania gazu syntezowego na potrzeby produkcji
amoniaku wykonaną przez Bechtel Corporation. -
Wnioski wynikające ze studium wykonalności projektu zgazowania węgla w
ZA Puławy są optymistyczne. Jesteśmy zdecydowani kontynuować realizację
tego projektu. W ciągu najbliższych tygodni przystąpimy do wyboru
doradcy prawnego i finansowego - zapowiada Paweł Jarczewski,
prezes zarządu ZA Puławy. Projekt zgazowania węgla umożliwić ma
realizację dywersyfikacji surowcowej opartej na wykorzystaniu krajowych
zasobów węgla. Dostawcą węgla i partnerem w projekcie jest
Lubelski Węgiel Bogdanka. Obie firmy podpisały w listopadzie 2008r.
umowę o współpracy strategicznej w zakresie realizacji
wspólnych przedsięwzięć opartych na węglu kamiennym.
Zarówno Bogdanka jak i ZA Puławy zadeklarowały swoje
zaangażowanie kapitałowe w projekty inwestycyjne m.in. właśnie w budowę
instalacji zgazowania węgla.
-
Analizy ekonomiczne projektu przy proponowanych rozwiązaniach
technologicznych i strukturze cen surowców oraz energii
uzasadniają jego realizacje w “Puławach”. Dużym atutem tej
inwestycji są stosunkowo niskie koszty transportu węgla oraz duże
zasoby wydobywcze polskich kopalni węgla, z najbliżej położoną kopalnią
Bogdanka. To obiecujący, perspektywiczny projekt dla puławskiej
spółki. Mogę tylko dodać, że jest to sprawdzona technologia.
Obecnie na świecie funkcjonuje lub jest trakcie budowy ponad 50
podobnych instalacji wykorzystywanych w przemyśle - przekonuje Jan Łaski, prezes Bechtel Polska.
Dodatkowym
atutem puławskiej spółki jest odpowiednia infrastruktura, na
którą składa się m.in. tlenownia do produkcji tlenu, węzeł
rozładunku węgla, infrastruktura energetyczna oraz instalacja do
produkcji kwasu siarkowego umożliwiająca zagospodarowanie dodatkowych
ilości siarki. Ponadto możliwość realizacji projektu zgazowania węgla w
istniejącej podstrefie ekonomicznej Starachowice w Puławach, przyniesie
dodatkowe wymierne efekty.
Nakłady
inwestycyjne inwestycji mieszczą się w przedziale od 1,2 do 1,8 mld
dolarów. Wstępny harmonogram przewiduje budowę instalacji od
połowy 2010 roku do połowy 2013 roku. Obecnie ZA Puławy są na etapie
wyboru doradcy finansowego i prawnego dla tego projektu. Doradcy
powinni być już znani w marcu br.
Projekt
ma realizować spółka celowa z ZA Puławy jako głównym
udziałowcem, przynajmniej 50 proc., i nieokreślonym jeszcze udziałem
kopalni Bogdanka dostarczającej węgiel do instalacji, a także
ewentualnie z innymi udziałowcami. Jak zapowiadał prezes Jarczewski,
jeszcze w tym roku Puławy chcą dopiąć finansowanie.
Prezes
poinformował, że jeśli w 2013-14 z instalacji popłynie gaz syntezowy,
który będzie wykorzystywany do produkcji amoniaku, to ZA Puławy
będą mogły zredukować o połowę - do 450 z 900 mln m sześć. rocznie -
zużywany obecnie gaz ziemny dostarczany przez PGNiG.
Technologie
zgazowania węgla lub innych paliw do wytwarzania gazu syntezowego znane
są co najmniej od półwiecza. Coraz trudniejszy dostęp do ropy
naftowej i gazu ziemnego a także wzrost ich cen powoduje, że
technologie oparte na zgazowaniu węgla stają się ponownie atrakcyjne.
Według najnowszych statystyk działa obecnie ponad 150 instalacji
zgazowania zlokalizowanych w 27 krajach. Region Azji i Australii,
napędzany przez szybki rozwój Chin, znajduje się na pierwszym
miejscu pod względem produkcji gazu syntezowego z 34 proc. udziałem w
całkowitej zdolności produkcyjnej, region Afryki oraz środkowego
wschodu zmniejszył swój udział z 34 do 27 proc. całkowitej
zdolności. Dopiero na trzecim miejscu plasuje się region Europy, z
udziałem na poziomie 25 proc. – włączając w to zarówno
Europę Zachodnią, jak i Wschodnią.
Obecnie
na świecie pracuje w skali przemysłowej, lub znajduje się w trakcie
budowy 51 instalacji wykorzystujących węgiel kamienny jako paliwo do
zgazowania. Dowodem przemawiającym za dominacją węgla nad pozostałymi
paliwami jest fakt, iż został on użyty w 85 proc. spośród
wszystkich instalacji zgazowania wybudowanych w ciągu ostatnich trzech
lat. Od roku 2004 wzrosła pozycja węgla jako lidera wśród
zgazowywanych paliw o 6 proc., tym samym osiągając 55 proc. udział w
produkcji gazu syntezowego. W latach 2008-2010 nastąpi uruchomienie
dodatkowych 10 instalacji, z czego w siedmiu paliwem będzie węgiel.
|