Nr 11 - 12 (161-162)
Listopad - Grudzień 2008 r.
EKOTERRORYŚCI WCIĄŻ
GROŹNI
Szczyt
UE w Brukseli nie zakończył się dla Polski energetyczną , a więc
gospodarczą katastrofą. Osiągnięto kompromis, który jak to
przeważnie bywa z kompromisami – nie zadowala w pełni żadnej ze
stron. Także polskie górnictwo i energetyka czują niedosyt.
Zmontowana przez Polskę koalicja 9 państw Europy Środkowej co prawda
wymusiła na reszcie członków UE wycofanie się z radykalnych
pomysłów ekologicznym, które w szybkim czasie
sprowadziłyby na nas gospodarczą katastrofę, ale …
Faktem jest, że polskie elektrownie nie będą musiały kupować już od 2013 r. wszystkich swoich zezwoleń na emisję CO2.
Podobnie jak inne biedniejsze kraje Unii dostaliśmy okres przejściowy:
obowiązek kupna 100 proc. zezwoleń będzie wprowadzany etapami, od 2013
r. do 2020 r. Jak podała Gazeta Wyborcza z 15 grudnia br. -w pierwszym
roku tzw. derogacji aż 70 proc. zezwoleń będzie za darmo. Potem ich
liczba ma być stopniowo ograniczana. Korzystne wydaje się także
stworzenie tzw. funduszu solidarności, z którego ma być
finansowana modernizacja przestarzałych elektrowni, m.in. w
Polsce.
Jednak
darmowe zezwolenia dostaną tylko działające już elektrownie oraz te,
których budowa zaczęła się do końca 2008 r. Nowe bloki,
które muszą powstać, aby Polsce nie zabrakło prądu, będą płacić
za 100 proc. zezwoleń. To na pewno zmniejszy ich rentowność i
opóźni budowę. I nie wiadomo, czy dopuszczana przez UE pomoc
publiczna (15 proc. wartości inwestycji) jest w stanie to
zrekompensować.
Jak
więc widać na załączonym obrazku - radykalni ekolodzy, nazywani coraz
częściej „ ekoterrorystami” nie złożyli broni. Nie chodzi
im przy tym o walkę na logiczne, rzeczowe argumenty. Np. taki, iż nie
ma mocnych, naukowych dowodów na poparcie twierdzenia, że to
działalność człowieka, w tym emisja CO2, jest powodem
globalnego ocieplenia klimatu. To jedynie hipoteza, no… może
teoria., jednak z pewnością nie naukowe prawo, w rodzaju prawa
Newtona.
Ekoterroryści
będą walczyć z wielką zaciętością, gdyż za ich pseudoideologią, czy
raczej swoistą „ religią”, kryje się wielki biznes,
który ma równie wielką ochotę zarobić na
„ekologicznym” interesie jeszcze więcej ciężkich
miliardów euro czy dolarów. General Investmnen
Menagement, czyli firma należąca do Ala. Gore`a, niedawnego laureata
pokojowej nagrody Nobla, za działalność na polu ekologii, w ubiegłym
roku zarobiła na pośrednictwie sprzedaży kredytów CO2
ponad 50 milionów dolarów. Takimi głównie motywami
kierują się w swojej działalności ci wielcy „ ekolodzy”.
Wykorzystują przy tym naiwną młodzież, używając ich do przeprowadzania
spektakularnych akcji w rodzaju wspinania się na wysokie kominy itp.
Ci ludzie są po prostu niemoralni oraz dwulicowi. I dlatego
ekoterroryzm trzeba zwalczać.
|