Nr 3 - 4 (153-154) Marzec -
Kwiecień 2008 r.

FUNDUSZ WSPIERA
CZYSTE TECHNOLOGIE
ŚLĄSK JEST ZIELONY
Rozmowa z Gabrielą
Lenartowicz,
Prezesem Zarządu
Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska
i Gospodarki
Wodnej w Katowicach.
-Od niedawna piastuje pani stanowisko prezesa zarządu WFOŚiGW w Katowicach.
Ale już od wielu lat uczestniczy pani w życiu publicznym
województwa śląskiego działając w administracji
samorządowej,
będąc radną dwóch kadencji Sejmiku Województwa
Śląskiego,
przewodniczącą radnych klubu PO. A także od dziesięciu lat zajmuje się
pani problematyką infrastruktury oraz pozyskiwaniem funduszy z Unii
Europejskiej. Jaką ma pani koncepcję doskonalenia systemu zarządzania
środowiskowego i działań proekologicznych?
-
Przede wszystkim chciałabym podkreślić, że ekologia, w szerokim tego
słowa znaczeniu, nie może się kojarzyć tylko z akcjami
„Zielonych”, czy innych entuzjastów,
lecz powinna
być postrzegana jako osobna dziedzina gospodarki. Dlatego konieczna
jest edukacja ekologiczna, w propagowaniu której mogą
właśnie
pomóc nam media. Fundusz jest publiczną instytucją
finansową,
realizującą politykę ekologiczną województwa śląskiego.
Koncentruje się na wspieraniu działań proekologicznych podejmowanych
przez administrację publiczną, przedsiębiorców, instytucje i
organizacje pozarządowe w pozyskiwaniu i zarządzaniu środkami
europejskimi, ukierunkowanymi na ochronę środowiska i gospodarkę wodną
. Jesteśmy otwarci na potrzeby partnerów, również
„małych” klientów i
projektów, jako rzetelny
i skuteczny doradca oraz instytucja gotowa do współpracy w
procesie przygotowania oraz realizacji inwestycji proekologicznych.
Działania nasze prowadzimy w sposób zorganizowany i
zintegrowany
z polityką jakości, zgodnie ze Strategią zrównoważonego
rozwoju.
Wdrożyliśmy system zarządzania środowiskowego kierując się zasadą
zapobiegania zanieczyszczeniom – czystszą produkcją oraz
podstawowymi wymaganiami międzynarodowej normy ISO. W ubiegłym roku na
wsparcie finansowe różnego rodzaju działań proekologicznych
w
postaci pożyczek, dotacji, umorzeń i dopłat do kredytów, a
także
linii kredytowych, Fundusz wydał 406 mln złotych. Podobnie będzie i w
tym roku.
- Jaka jest rola WFOSIGW w Katowicach w
realizowaniu programów ekologicznych Unii
Europejskiej.?
-
Świadczą o fakty. Najnowszym, wielkim wyzwaniem jest realizacja
Programu Operacyjnego „Infrastruktura i Środowisko”
dla osi
priorytetowych I-Gospodarka wodno- ściekowa oraz II- Gospodarka
odpadami i ochrona powierzchni ziemi. Program ten jest odpowiedzią na
szanse i wyzwania jakie wiążą się z przynależnością Polski do Unii
Europejskiej. Ma on na celu podniesienie atrakcyjności inwestycyjnej
Polski i jej regionów poprzez rozwój
infrastruktury
technicznej, przy równoczesnej ochronie i poprawie stanu
środowiska, zdrowia, zachowaniu tożsamości kulturowej i rozwijaniu
spójności terytorialnej.
Główną,
odpowiedzialną za jego wdrażanie w całym kraju jest tzw. Instytucja
Zarządzająca, której rolę pełni Ministerstwo Rozwoju
Regionalnego, które z kolei część obowiązków
delegowało
do Instytucji Pośredniczącej czyli Ministerstwa Środowiska ( w zakresie
programu operacyjnego dotyczący ochrony środowiska. Ono z kolei część
zadań przekazała Instytucji Wdrażającej czyli WFOŚiGW. Program
finansowany jest z dwóch źródeł UE : Funduszu
Spójności (22,2 mld € ) oraz Europejskiego Funduszu
Rozwoju
Regionalnego (5,7 mld € ). Zatem łączna wartość alokacji
wynosi
27,9 mld € z funduszy UE na lata 2007
–2013.
Fundusze
będą odpowiadały za wdrażanie projektów o wartości nie
przekraczającej 25 mln €. Unia Europejska na inwestycje
związane z
ochroną środowiska przeznaczyła w skali kraju 4,8 mld €.
Pomimo
przeznaczenia znacznych funduszy UE na projekty Programu, środki te nie
są wystarczające do wypełnienia zadań akcesyjnych Polski w takich
obszarach jak ochrona środowiska czy energetyka. Na projekty z tych
dziedzin przeznaczane będą również środki krajowe -
publiczne i
prywatne. Do zadań powierzonych WFOŚiGW ( a tym samym katowickiemu
Funduszowi) należą działania w zakresie przygotowania i oceny
projektów w tym: monitorowanie przygotowania
projektów
umieszczonych w „Indykatywnym Wykazie Indywidualnych
Projektów Kluczowych, w tym Dużych”;
przedstawianie
Instytucji Pośredniczącej (IP) wniosku dla ocenionych pozytywnie
projektów w celu podjęcia decyzji o dofinansowaniu;
dokonywanie
oceny formalnej wniosków składnych w procedurze konkursowej
oraz
przekazywanie wyników oceny do IP; zawieranie
umów z
beneficjantami.
-
Czy ma pani własną wizję przekształcenia Śląska, postrzeganego jako
region przemysłu ciężkiego, zapylonego i brudnego, w region zielony i
czysty ?
-
Opinie takie, które pokutują na zasadzie zaszłości, są zgoła
nieprawdziwe. Kiedy spojrzymy na Śląsk z lotu ptaka- to ujrzymy
rozległe tereny zielone. Fundusz wspiera finansowo inicjatywy mające na
celu rekultywację i rewitalizację terenów zdegradowanych,
również w wyniku eksploatacji górniczej. Dzięki
naszemu
wsparciu, np. bytomską dolinę dolomitową zrekultywowano i zamieniono w
atrakcyjny ośrodek sportowy i rekreacyjny, a na hałdzie po
sosnowieckiej kopalni utworzono trasy narciarskie. Ale przede wszystkim
wizytówką Śląska jest Wojewódzki Park Kultury i
Wypoczynku w Chorzowie, będący jednym z największych i
najatrakcyjniejszych w Europie. A przecież zbudowano go na terenach,
przypominających ongiś księżycową pustynię, z zapadliskami po
„biedaszybach”, z których w latach
wielkiego kryzysu
biedni mieszkańcy Śląska wybierali węgiel. Uważam zatem, że powinniśmy
dążyć do tego, aby nasz region uczynić również atrakcyjnym
pod
względem rekreacyjnym i czerpać z tego dochody Oczywiście nie zbudujemy
tutaj kolejnego Disneylandu, ale w oparciu o istniejący potencjał można
by stworzyć innego typu atrakcyjne obiekty. Nie traktujmy też węgla
jako zło konieczne, ale jako to „czarne złoto”,
dzięki
któremu Śląsk może nadal rozkwitać. Współczesne
tzw.
czyste technologie węglowe pozwalają na znaczące zmniejszenie
negatywnego oddziaływania na środowisko naturalne. W
województwie śląskim na realizację inwestycji
proekologicznych
przeznacza się rocznie ok.1,5 mld zł rocznie. W tym ponad 25% stanowi
udział środków Wojewódzkiego i Narodowego
Funduszu
Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Stopniowo, przez 15 lat, dzięki
współpracy z samorządami i pomocy programów Unii
Europejskiej zaczęto z sukcesami prowadzić batalię o czystość wody,
ziemi i powietrza. Dzięki temu dziś Śląsk nie jest już regionem tonącym
w brudzie i toksycznych dymach. To jest nasz wspólny
sukces.
-
Poważnym problemem, w rozwiązywaniu którego Fundusz odgrywa
znaczącą rolę jest ograniczenie niskiej emisji. Kilka lat temu w
Tychach zrealizowano pilotażowy program likwidacji starych
pieców węglowych w domach jednorodzinnych, poprzez
zastąpienie
ich piecami retortowymi, opalanymi ekologicznymi sortymentami węgla.
Czy Fundusz nadal wspiera takie inicjatywy i w jakim stopniu można
liczyć na jego pomoc?
-
Oczywiście, że partycypujemy finansowo w realizacji takich
projektów, których jest coraz więcej. W związku z
tym
opracowano najnowszy raport dotyczący dofinansowania przez katowicki
Fundusz programów ograniczania niskiej emisji. Od 2003 roku
do
dzisiaj wsparcie finansowe otrzymało 45 programów
realizowanych
przez gminy województwa śląskiego. W ich ramach
zmodernizowano
12 600 źródeł ciepła. Kosztowało to w sumie 250 mln zł, z
czego
Fundusz udzielił dofinansowania w wysokości 125 mln zł. Od początku
tego roku, zgodnie z zasadami obowiązującymi WFOŚiGW w 2008,
ograniczono dofinansowanie tych programów wyłącznie do
obszarów, dla których stwierdzono przekroczenie
pyłu
PM10. Podstawą do określenia tych miejsc jest raport
Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska w Katowicach z
2005
roku.
-
Wielkim problemem jest usuwanie azbestu z domów budowanych w
latach PRL-u. Zgodnie z wymaganiami Unii Europejskiej program
likwidacji azbestu z budynków, powinien być w Polsce
zakończony
do 2032 roku. Jaka rola w tym przedsięwzięciu przypadła
WFOŚiGW?
-
14 maja 2002 r. Rada Ministrów Zaakceptowała
„Program
usuwania azbestu i wyrobów zawierających azbest stosowanych
na
terytorium Polski”, na realizację którego
szacunkowo
koszty określono na poziomie 48.232 mln zł. Na jego bazie opracowane
zostały programy dotyczące poszczególnych
województw,
powiatów i gmin, stanowiące elementy planów
gospodarki
odpadami na odpowiednich szczeblach. Program obejmuje m.in. budowę
składowisk azbestu, monitoring powietrza w szczególnie
zagrożonych miejscach publicznych i o dużej koncentracji
mieszkańców, działalność informacyjną w mediach. Proces
likwidacji azbestu nie może być prowadzony samowolnie przez osoby
indywidualne. Musi on być wykonywany przez odpowiednie ekipy
specjalistów i monitorowany przez Fundusz. Środki funduszy
ekologicznych powinny, zgodnie z założeniami Programu, zostać
skierowane na dofinansowanie budowy składowisk (zaplanowano budowę 84
składowisk w kraju, w tym 6 na terenie naszego województwa),
oczyszczania miejsc publicznych i wspierania inicjatyw samorządu
terytorialnego w tej dziedzinie. Aktualnie w naszym regionie działają
cztery takie składowiska: w Knurowie, Świętochłowicach i dwa w Dąbrowie
Górniczej. Nasz Fundusz co roku systematycznie zwiększa
dofinansowanie dla gmin i wspólnot mieszkaniowych
zamierzających
usuwać azbest ze swoich budynków. W latach 2004 –
2007 w
ramach 50 zadań unieszkodliwiono około 2.900 Mg odpadów
zawierających tę szkodliwą substancję. Na realizację tych przedsięwzięć
udzielono pożyczek w kwocie ponad 2.800 000 zł oraz dotacji w wysokości
ponad 2.800 000zł. Dotychczas 22 razy Fundusz dofinansował gminy
prowadzące demontaż, usuwanie i unieszkodliwianie azbestu pochodzącego
z domów swoich mieszkańców. W świetle tych danych
mogę
stwierdzić, że z roku na rok rośnie świadomość konieczności walki z
azbestem. Pomoc finansowa Funduszu obejmuje koszty demontażu,
transportu i unieszkodliwienia wyłącznie poprzez składowanie azbestu
pochodzącego z obiektów budowlanych, zakwalifikowanych do I
stopnia pilności usunięcia azbestu. Usuwając azbest z
obiektów
służby zdrowia, oświaty i opieki społecznej inwestor może otrzymać 60%
dotacji. W przypadku innych obiektów, pomoc finansowa to
pożyczka preferencyjna, częściowo umarzana.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała
Mira Borkiewicz
|
|