Ostatnia aktualizacja: 2008-02-29
 
 
 

Nr 1 - 2 (151-152) Styczeń - Luty 2008 r.

ENERGIA - ŚRODOWISKO

NOWE PROPOZYCJE ENERGETYCZNE UE
KOMISJA KONTRA RZĄDY

23 stycznia br. Komisja Europejska przedstawiła tzw. pakiet energetyczno-klimatyczny, którego celem jest realizacja zobowiązań zmierzających do powstrzymania zmian klimatu, dzięki czemu będzie można osiągnąć większy wzrost gospodarczy i zwiększyć zatrudnienie. Polska i kilka innych państw już zgłosiła pierwsze uwagi krytyczne.

- Odpowiedź na wyzwanie, jakim są zmiany klimatyczne, jest najważniejszym sprawdzianem politycznym naszego pokolenia. Naszą misją, a wręcz obowiązkiem, jest dostarczenie odpowiednich ram politycznych w celu przemiany gospodarki europejskiej w gospodarkę przyjazną środowisku oraz dalsze prowadzenie działań na forum międzynarodowym w celu ochrony planety. Nasz pakiet jest nie tylko odpowiedzią na to wyzwanie, lecz zawiera również odpowiednie rozwiązanie dla wyzwań związanych z bezpieczeństwem energetycznym oraz stanowi szansę utworzenia tysięcy nowych firm i milionów nowych miejsc pracy w Europie. Jest to szansa, z której musimy skorzystać - przekonuje José Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej.

Zaproponowany przez KE pakiet stanowi realizację przyjętego przez Radę Europejską zobowiązania dotyczącego przeciwdziałania zmianom klimatycznym i promowania energii odnawialnej. Wnioski wykazują, że cele uzgodnione (słynne 3x20) w ubiegłym roku są wykonalne z technologicznego i ekonomicznego punktu widzenia, a ich realizacja otwiera niepowtarzalne możliwości gospodarcze dla tysięcy europejskich przedsiębiorstw. Środki te doprowadzą do znaczącego zwiększenia udziału energii ze źródeł odnawialnych w łącznym zużyciu energii we wszystkich krajach oraz nałożą na rządy zobowiązanie, wzmocnione groźbą sankcji, do osiągnięcia założonych celów. Dzięki dogłębnej reformie systemu handlu emisjami (ETS), narzucającej limity emisji na całym obszarze UE, główne podmioty odpowiedzialne za emisje CO2 zostaną nakłonione do opracowania czystych technologii produkcji. Celem pakietu, zgodnie z ustaleniami przywódców UE z marca 2007 r., jest obniżenie emisji gazów cieplarnianych w Europie o co najmniej 20 proc. oraz wzrost udziału energii ze źródeł odnawialnych w łącznym zużyciu energii do 20 proc. do 2020 r. Poziom redukcji emisji zostanie zwiększony do 30 proc. do 2020 r. w momencie zawarcia nowego (obejmującego także kraje spoza UE) porozumienia międzynarodowego w sprawie zmian klimatycznych.

- Pakiet ten, bazujący na pionierskim europejskim systemie handlu emisjami, ukazuje naszym globalnym partnerom, że zdecydowane działanie mające na celu zapobieżenie zmianom klimatycznym jest do pogodzenia z trwałym wzrostem gospodarczym i dobrobytem. Zapewnia ono Europie znaczącą przewagę w wyścigu do stworzenia globalnej gospodarki charakteryzującej się niskimi emisjami dwutlenku węgla, która uwolni falę innowacji i spowoduje powstanie nowych miejsc pracy w sektorze czystych technologii. Wnioski są wypełnieniem zobowiązań przyjętych w zeszłym roku przez przywódców UE i zakładają sprawiedliwy podział zadań. Nadszedł czas, by wszystkie państwa członkowskie w pełni uczestniczyły w tym systemie - ocenia Stavros Dilmas, unijny komisarz ds. środowiska.

Komisarz ds. polityki energetycznej Andris Piebalgs przekonuje, że w czasach rosnących cen ropy naftowej oraz obaw dotyczących zmian klimatycznych odnawialne źródła energii są szansą, z której nie możemy nie skorzystać. Pomogą nam one zmniejszyć emisje CO2, zwiększyć bezpieczeństwo zaopatrzenia w surowce energetyczne oraz wpłyną na zwiększenie zatrudnienia oraz wzrost sektora zaawansowanych technologii. Jeśli podejmiemy ten wysiłek teraz, Europa stanie się liderem w wyścigu do stworzenia gospodarki charakteryzującej się niskimi emisjami dwutlenku węgla, której tak bardzo potrzebuje nasza planeta.

Czego chce Komisja? 

Komisja Europejska proponuje wzmocnienie, na podstawie europejskiego systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS), jednolitego rynku handlu emisjami CO2, obejmującego cały obszar UE, w którego zakres weszłyby również inne gazy cieplarniane (obecny system obejmuje jedynie CO2). Obejmowałby on wszystkie wielkie obiekty przemysłowe emitujące największe ilości tych gazów. Kwota uprawnień do emisji dopuszczonych do obrotu na rynku będzie redukowana z roku na rok tak, by wolumen emisji objętych systemem handlu uprawnieniami do emisji został zmniejszony w 2020 r. o 21 proc. w stosunku do poziomów z 2005 r. 

W sektorze energetycznym, będącym głównym źródłem emisji w UE, wszystkie uprawnienia do emisji będą przyznawane w drodze licytacji od samego początku funkcjonowania nowego systemu, czyli od 2013 r. Inne sektory przemysłowe, jak również lotnictwo, będą przechodziły na system przyznawania wszystkich uprawnień w drodze licytacji stopniowo, chociaż możliwe będzie zastosowanie wyjątków w przypadku sektorów szczególnie narażonych na konkurencję ze strony producentów z krajów nie podlegających porównywalnym ograniczeniom w zakresie emisji CO2. Ponadto licytacje będą miały charakter otwarty: każdy europejski podmiot gospodarczy będzie mógł kupować uprawnienia w dowolnym państwie członkowskim. Dochody z systemu handlu uprawnieniami do emisji powiększą wpływy państw członkowskich, przy czym powinny one zostać przeznaczone na wsparcie UE w wysiłkach na rzecz wdrożenia gospodarki przyjaznej środowisku przez wspieranie innowacji w obszarach takich jak odnawialne źródła energii, wychwytywanie dwutlenku węgla i jego składowanie, jak również badania i rozwój. Część dochodów powinna zostać przeznaczona na wsparcie krajów rozwijających się w dostosowaniu się do zmian klimatycznych. Komisja ocenia, że do 2020 r. dochody z licytacji powinny sięgnąć 50 mld euro rocznie. 

W czwartym roku funkcjonowania europejski system handlu emisjami okazuje się być efektywnym instrumentem umożliwiającym stworzenie rozwiązania opierającego się na zasadach rynkowych, tj. dostarczającego zachęt do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. System obejmuje obecnie 10 tys. zakładów przemysłowych na terenie UE – w tym elektrownie, rafinerie ropy naftowej oraz huty - odpowiedzialnych za prawie połowę emisji CO2 na terenie UE. W ramach nowego rozwiązania, system handlu uprawnieniami do emisji obejmie ponad 40 proc. całkowitej wielkości emisji. Zakłady przemysłowe emitujące mniej niż 10 tys. ton CO2 nie będą musiały uczestniczyć w systemie handlu emisjami - celem jest zmniejszenie obciążeń administracyjnych. 

W sektorach nie objętych europejskim systemem handlu emisjami, takich jak budownictwo, transport, rolnictwo czy sektor odpadów, do 2020 r. emisje w Unii Europejskiej zostaną zredukowane o 10 proc. poniżej poziomów z 2005 r. Komisja proponuje dla każdego państwa członkowskiego specjalny poziom docelowy zmniejszenia, a w przypadku nowych państw członkowskich, możliwego zwiększenia emisji do 2020 r. Zmiany te wahają się w przedziale od -20 proc. do +20 proc. Oprócz zapewnienia prawidłowego funkcjonowania rynku emisji zanieczyszczeń wszystkie państwa członkowskie muszą jak najszybciej zacząć zmieniać strukturę zużycia energii w ramach swoich rynków. Obecnie udział energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych w zużyciu końcowym w UE wynosi 8,5 proc., co oznacza, że dla osiągnięcia zakładanego poziomu 20 proc. do 2020 r. niezbędny będzie średni wzrost jej udziału o 11,5 proc. 

W tym celu Komisja zaproponowała indywidualnie dla każdego państwa członkowskiego określone cele do osiągnięcia pod groźbą sankcji. W poszczególnych państwach członkowskich stosowane są różne sposoby wprowadzania energii ze źródeł odnawialnych; długi jest też okres oczekiwania na rozpoczęcie dostaw energii odnawialnej. Istotne jest zatem, by państwa członkowskie wiedziały dokładnie, w jakich obszarach pragną działać. Krajowe plany działania, przygotowane przez poszczególne państwa członkowskie, określą w jaki sposób zamierzają one osiągnąć wyznaczone cele i w jaki sposób będą monitorowane postępy w ich realizacji. 

Pod warunkiem, że spełniony będzie ogólny cel UE, państwa członkowskie będą mogły uczestniczyć, również poza swoimi granicami, we wspieraniu europejskich wysiłków zmierzających do zwiększenia udziału energii ze źródeł odnawialnych. Spowoduje to przeniesienie inwestycji w miejsca, gdzie energia odnawialna może być produkowana najefektywniej, co mogłoby zmniejszyć koszt realizacji celu o kwotę od 1,8 mld euro. 

Komisja zajmuje się także kwestią docelowego minimalnego udziału biopaliw w transporcie na terenie UE, który ma wynieść 10 proc. do 2020 r. Cel ten jest taki sam dla wszystkich państw członkowskich. Istotne znaczenie ma zrealizowanie tego celu w sposób zrównoważony i trwały – dyrektywa wprowadza jasne kryteria w tym zakresie. 

Komisja przyjęła również nowe wytyczne w sprawie pomocy państwa w dziedzinie ochrony środowiska, które powinny pomóc państwom członkowskim w prowadzeniu trwałej i zrównoważonej europejskiej polityki klimatycznej i energetycznej. W porównaniu z wytycznymi z 2001 r. nowe wytyczne rozszerzają zakres projektów pomocy oraz zwiększają intensywność pomocy. Wytyczne określają nowe warunki dla środków pomocy państwa mających na celu ochronę środowiska oraz, co bardzo istotne, zapewniają równowagę pomiędzy dążeniem do poprawy ochrony środowiska a potrzebą zminimalizowania zakłóceń konkurencji.

Źle ukierunkowana pomoc może nie mieć wpływu na środowisko a istnieje ryzyko, że zakłóci konkurencję, co z kolei doprowadzi do obniżenia tempa wzrostu gospodarczego w Unii Europejskiej. 

Jakie koszty pociągną za sobą te działania? Z szacunków wynika, że szybkie podjęcie odpowiednich kroków pozwoli na obniżenie nieuniknionych kosztów ograniczania zmian klimatu do poziomu poniżej 1 proc. PKB - dla porównania w przypadku niepodjęcia żadnych kroków będzie to 5-20 proc. PKB (raport Sterna). Oznacza to w praktyce około 150 euro na osobę co roku aż do roku 2020. Co więcej, w miarę zwiększania przez UE bezpieczeństwa dostaw energii oszczędności na imporcie samej ropy i gazu mogłyby wynieść nawet 50 mld euro rocznie.

Komisja ma nadzieję, że proponowany pakiet zostanie przyjęty przed końcem 2008 r 

Polska ma zastrzeżenia

Ministerstwo Gospodarki już zapowiedziało, że Polska będzie aktywnie uczestniczyć w pracach nad ostatecznym kształtem unijnych propozycji i przyznało, że nasz rząd ma uwagi i poważne zastrzeżenia co do niektórych propozycji zawartych w pakiecie. Wstępne konsultacje z niektórymi państwami wskazują, że wypracowywanie wspólnych działań na rzecz osiągnięcia celów Rady Europejskiej z marca 2007 r. (3 x 20 proc.) może okazać się długotrwałe. 

W ocenie resortu gospodarki, zwiększenie udziału energii ze źródeł odnawialnych w UE nie powinno opierać się na imporcie biomasy, w tym biopaliw transportowych spoza Wspólnoty, ale bazować na wykorzystaniu surowców znajdujących się na terenie Unii. Według Polski, wewnątrzwspólnotowy handel zielonymi certyfikatami (świadectwami z OZE) powinien być dozwolony w danym państwie dopiero po przekroczeniu poziomu produkcji energii z OZE w danym państwie, wyznaczonego na 2020 r. 

MG zapowiada, że Polska zgłosi także zastrzeżenia do propozycji zmian dofinansowania upraw roślin energetycznych, które są głównym źródłem zaspokajania zwiększonego zapotrzebowania na surowce bioenergetyczne. Tymczasem Komisja Europejska rozważa zlikwidowanie płatności specyficznej do upraw roślin energetycznych. 

Zdaniem MG przydział uprawnień w formie aukcji dla producentów energii elektrycznej wywoła negatywne skutki w postaci dużego wzrostu cen energii. Szerokie zastosowanie systemu aukcyjnego spowoduje, że duże podmioty będą uprzywilejowane podczas zakupu uprawnień. Może to spowodować zakłócenia konkurencji wśród wytwórców energii elektrycznej. 

Zastrzeżenia budzi przyjęcie roku bazowego dla celów określenia stopnia ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Polska stoi na stanowisku, że powinien być to rok 1988 (jako rok przyjęty dla Polski w pierwszym okresie protokołu z Kioto). Natomiast propozycje Komisji nie zawierają jednoznacznych zapisów w tej kwestii. 

Polska nie jest osamotniona w krytyce propozycji Komisji Europejskiej, głosy krytyczne wobec nich padały już m.in. ze strony rządów Niemiec i Francji. Bez wątpienia nad propozycjami Komisji będzie toczyła się jeszcze długa dyskusja, ponieważ na pierwszy rzut oka wydaje się, że z przedstawionych propozycji zadowolona jest tylko sama Komisja Europejska a kolejne rządy państw Unii zgłaszają swoje zastrzeżenia.

opracował Dariusz Czarnecki

Górnicza Izba Przemysłowo - Handlowa; ul. Kościuszki 30; 40-048 Katowice; tel. 032-757-32-39, 032-757-32-52; 032-757-38-21; 0-32-251-35-59