Ostatnia aktualizacja: 2008-02-29
 
 
 

Nr 1 - 2 (151-152) Styczeń - Luty 2008 r.

INWESTYCJE

WALDEMAR PAWLAK O WĘGLU BRUNATNYM
POWSTANIE ZAGŁĘBIE LEGNICA?

W ostatnich tygodniach odżyła sprawa budowy zagłębia węglowo-energetycznego Legnica. Sprawą zainteresował się wicepremier Waldemar Pawlak oraz przedstawiciele międzynarodowych koncernów energetycznych.

Jednym z dowodów rosnącego zainteresowania złożami Legnica było spotkanie wicepremiera Waldemara Pawlaka z grupą przedstawicieli Komitetu Sterującego dla Przygotowania Zagospodarowania Legnickiego Zagłębia Górniczo-Energetycznego Węgla Brunatnego, do jakiego doszło 24 stycznia. Rozmawiano o roli elektroenergetyki opartej na zasobach węgla brunatnego w przyszłości, w celu zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego oraz możliwości produkcji energii elektrycznej z tego surowca przez najbliższe 40 lat. 

W spotkaniu uczestniczyli także Eugeniusz Postolski, wiceminister gospodarki, dr Henryk Jacek Jezierski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Środowiska, Główny Geolog Kraju. AGH reprezentowane było przez prof. Kazimierza Jelenia, prorektora ds. nauki, prof. Jerzy Klicha, dziekana Wydziału Górnictwa i Geoinżynierii oraz prof. Zbigniewa Kasztelewicza, sekretarza Komitetu Sterującego dla Przygotowania Zagospodarowania Legnickiego Zagłębia Górniczo-Energetycznego Węgla Brunatnego. Przemysł węgla brunatnego reprezentował Jacek Kaczorowski, prezes zarządu kopalni Bełchatów oraz Stanisław Żuk, prezes kopalni Turów. 

Głównym tematem było zagospodarowania bogatych złóż węgla brunatnego w okolicach Legnicy. Omówiono także inne możliwości wykorzystania węgla brunatnego oraz konieczność zmian w obowiązujących przepisach a w tym prawa geologiczno- górniczego.

- Istnieje wiele technologii wykorzystania w przyszłości węgla brunatnego jak zgazowanie w złożu, zgazowanie w zakładach przeróbczych, biozgazowanie, czy wykorzystanie węgla brunatnego w połączeniu z energetyką jądrową do produkcji wodoru - mówił prof. Kazimierz Jeleń z Akademii Górniczo-Hutniczej.

Wicepremier Waldemar Pawlak potwierdził, że opowiada się za rozwojem energetyki opartej na węglu brunatnym. Poprosił przedstawienie do końca lutego koncepcji polityki energetycznej dotyczącej tego surowca, która później mogłaby zostać uwzględniona w opracowywanej nowej Polityce Energetycznej Polski, która do połowy 2008 roku powinna zostać uchwalona przez Sejm.

- Uwzględnienie w tym dokumencie dalszego wykorzystania węgla brunatnego umożliwi ochronę jego perspektywicznych złóż oraz uwzględnienie ich w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego- stwierdził dr Jacek Kasiński z PIG.

Rozmawiano także o konieczność zmian prawa geologiczno-górniczego w zakresie własności złóż węgla brunatnego.

- Należy jednoznacznie wskazać, że właścicielem tego surowca jest Skarb Państwa - przekonywał prof. Kasztelewicz z Akademii Górniczo-Hutniczej.

- Obecnie pracujemy nad nowelizacją prawa geologiczno-górniczego. Postaram się aby uwzględniono ten postulat - zapowiedział dr Henryk Jacek Jezierski, wiceminister środowiska, Główny Geolog Kraju. Na decyzję rządu w sprawie legnickich złóż węgla brunatnego czekają wielkie koncerny energetyczne. Najbardziej zaawansowana w przygotowaniach jest Polska Grupa Energetyczna, w skład której wchodzi holding BOT, dziś eksploatujący złoża węgla brunatnego pod Bełchatowem i Turowem.

- Rozpatrujemy dwa warianty. W pierwszym powstałaby elektrownia o mocy ok. 4,5 tys. megawatów, której koszt to kilka miliardów euro. W drugim wariancie powstałaby elektrownia o mocy aż 9 tys. megawatów, kosztująca kilkanaście miliardów euro - mówił Jacek Kaczorowski, prezes kopalni Bełchatów.

Stanisław Żuk, prezes Związku Pracodawców Porozumienia Producentów Węgla Brunatnego, stwierdził, że zagłębie górniczo-energetyczne Legnica byłoby przyszłościową alternatywą dla KGHM Polska Miedź, który stoi przed widmem zczerpania złóż miedzi. Wcześniej, w Krakowie odbyła się konferencja naukowa poświęcona rozwojowi energetyki opartej na węglu brunatnym.

- Za kilka lat Polska stanie przed problemem braku wystarczającej ilości energii elektrycznej, a po roku 2020 znacznego ograniczenia wydobycia węgla brunatnego i produkcji z tego surowca najtańszej obecnie energii elektrycznej. Z tego powodu strategicznym celem powinno być między innymi przygotowanie możliwości zagospodarowania złóż legnickich dla wydobycia i produkcji taniej i czystej energii, aby zapewnić w najbliższej przyszłości bezpieczeństwo energetyczne Polski - mówił prof. Zbigniew Kasztelewicz z AGH.

We wnioskach z konferencji podkreślono, że przewidywany wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce jest stosunkowo wysoki i mieści się dla okresów pięcioletnich do 2025 roku w przedziale 23,2 do 47,2 TWh. Zapewnienie dostaw energii elektrycznej w takich wielkościach będzie wymagać oddania do eksploatacji w każdej pięciolatce do 2025 roku elektrowni o mocy zainstalowanej od 4 do 5 tys. MW. Konieczny wzrost zapotrzebowania wynika też z faktu, że w niedługim czasie powinno nastąpić zwiększenie zużycia energii elektrycznej na mieszkańca. Obecnie wynosi około 3500 kWh na mieszkańca. Jest ono dwa razy mniejsze niż np. w Czechach czy w Niemczech. 

Taniość i dostępność 

Obecnie w Polsce i na świecie węgiel brunatny jest najtańszym paliwem do produkcji energii elektrycznej. Prognozy specjalistów przewidują, że ta tendencja utrzyma się w długim horyzoncie czasowym, ponieważ inne paliwa energetyczne w dotychczas rozpoznanych złożach w nadchodzącym okresie wyczerpią się, a nowe posiadać będą gorsze warunki górniczo-geologiczne, tym samym będą więc droższe. Polska obecnie produkuje około 34 proc. energii elektrycznej w elektrowniach opalanych węglem brunatnym o mocy około 9000 MW. Energia ta jest tańsza o 30 proc. od energii z węgla kamiennego. Ostatni okres pokazał również wzrastającą rolę węgla brunatnego, jako surowca do przeróbki na paliwo gazowe i paliwa ciekłe. 

Strategiczne znaczenie dla polskiej energetyki ma przygotowanie do eksploatacji nowego zagłębia górniczo-energetycznego, mogącego w przyszłości zastąpić produkcję energii elektrycznej pochodzącej z dziś eksploatowanych rejonów. Najlepiej nadającymi się do górniczego zagospodarowania na dużą skalę są złoża w rejonie Legnicy (o zasobach około 15 mld ton) i Gubina (o zasobach około 4,5 mld ton), czyli o zasobach kilkakrotnie większych niż łączne dotychczasowe wydobycie w czynnych kopalniach węgla brunatnego w Polsce. 

Co robić? 

Z planami dotyczącymi sektora paliwowo-energetycznego w Polsce jest przeważnie tak, że szybko kończą się one na wstępnym etapie. Zwolennicy budowy zagłębia węglowego pod Legnicą proponują konkretne działania, mające zakończyć się budową kopalni i elektrowni. 

Po pierwsze, ze względu na istniejącą oraz powstającą zabudowę terenów nad udokumentowanym złożem węgla brunatnego Legnica (planowana budowa drogi ekspresowej S-3 na odcinku Lubin-Legnica) należy niezwłocznie uwzględnić budowę kopalni i elektrowni opartej na tym paliwie w planach zagospodarowania przestrzennego województwa i gmin, na terenie których będzie prowadzona inwestycja. W tym celu inwestycja ta powinna znaleźć się w zadaniu rządowym (programach) jako inwestycja celu publicznego o znaczeniu krajowym, a węgiel brunatny należy uznać za surowiec strategiczny wraz z określeniem głównych obszarów jego wydobycia. 

Po drugie, należy wyznaczyć zastępczego inwestora strategicznego dla złoża Legnica. Do czasu podjęcia budowy kopalni i elektrowni przez inwestora strategicznego w tym rejonie będzie on zobowiązany chronić złoże przed zabudową kubaturową i liniową (drogi) oraz poprowadzić dalsze niezbędne prace przygotowujące złoże do udostępnienia. 

Zdaniem zwolenników budowy nowego zagłębia, dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz samej inwestycji, inwestorami strategicznymi budowy zagłębia Legnica powinny być polskie firmy, takie jak np. Polska Grupa Energetyczna czy KGHM Polska Miedź. 

Ponadto, w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka należy przeznaczyć odpowiednie środki finansowe na opracowanie programu dalszego uszczegółowienia rozpoznania zasobów węgla brunatnego oraz opracowania nowych ekologicznych technologii jego przetworzenia na bezemisyjną energię elektryczną, produkcji brykietu czy pyłu węglowego oraz przetwarzania na paliwa płynne i gazowe, w tym gaz syntezowy i wodór. 

"Brunatni" górnicy podkreślają, że Polska powinna w sposób bardziej zdecydowany przyłączyć się do prac związanych z opracowaniem i szybkim wdrożeniem bezemisyjnej produkcji energii elektrycznej z węgla brunatnego i kamiennego. Światowe firmy energetyczne prowadzą intensywne prace w tej dziedzinie. Należy powołać pełnomocnika rządu do produkcji bezemisyjnej energii elektrycznej. 

W celu wydobycia pierwszych ton węgla brunatnego ze złoża Legnica w 2020 roku trzeba już w 2008 roku rozpocząć prace studialne i projektowe. Aby to było możliwe, wpierw należy przystąpić do I etapu budowy zagłębia górniczo-energetycznego węgla brunatnego Legnica o zdolności wydobycia 25-30 mln ton na rok i produkcji energii elektrycznej w elektrowni bezemisyjnej o mocy około 4400 MW (wielkości Elektrowni Bełchatów). Po realizacji I etapu należy przystąpić do realizacji II etapu z możliwością podwojenia wydobycia węgla i produkcji energii elektrycznej ze złoża Legnica. Docelowo w rejonie Legnicy może powstać największa na świecie kopalnia węgla brunatnego o rocznym wydobyciu węgla 50-60 mln ton i elektrownia o mocy około 9000 MW. Takie wydobycie węgla brunatnego i produkcja energii elektrycznej będą porównywalne z obecnym wydobyciem i produkcją najtańszej energii elektrycznej z tego paliwa w Polsce. Następnym złożem węgla brunatnego, którego zagospodarowanie może umożliwić wydobycie i produkcję energii elektrycznej na podobnym poziomie jak w Legnicy jest złoże Gubin-Mosty. 

Właścicielem węgla brunatnego, jako strategicznego paliwa dla energetyki, powinien być Skarb Państwa, a nie ten do kogo należy konkretna nieruchomość gruntowa. W związku z tym należy zmienić ustawy sankcjonujące ten stan prawny, w tym prawo geologiczno-górnicze i kodeks Cywilny. Zwolennicy budowy zagłębia pod Legnicą podkreślają, że Polska posiada wyspecjalizowane zaplecze naukowo-projektowe oraz produkcyjne w zakresie maszyn i urządzeń do eksploatacji odkrywkowej. Budową elektrowni w Legnicy zainteresowane są już międzynarodowe koncerny energetyczne, z niemieckim RWE na czele.

opracował Donald Dusek

Górnicza Izba Przemysłowo - Handlowa; ul. Kościuszki 30; 40-048 Katowice; tel. 032-757-32-39, 032-757-32-52; 032-757-38-21; 0-32-251-35-59