Nr 5 - 6 (143-144) Maj -
Czerwiec 2007 r.
ODPADY PRZEMYSŁOWE
BARIERY WCIĄŻ ROSNĄ
Odpady przemysłowe, bez względu
na to jak daleko zaawansowana zostanie technika i technologia
produkcji, zawsze będą ubocznymi produktami działalności człowieka na
terenie zakładu i niepożądane w miejscu ich powstawania.
Główną
przyczyną ich powstawania w dziesięcioleciach był zły system
zarządzania gospodarką, który nie wykształcił mechanizmów
skłaniających przedsiębiorstwa do racjonalnego wykorzystania
surowców, łącznie z odpadami. Zgromadzono potężne ich ilości nie
zastanawiając się nad ich przetwarzaniem ani wzbogacaniem. Skutki
takiej polityki szczególnie dały się we znaki ekosystemowi
Górnego Śląska. Jednak w ostatnich latach określono zasady
racjonalnego postępowania z odpadami według następującej hierarchii:
zapobieganie powstawaniu odpadów; wykorzystanie odpadów,
których nie udało się uniknąć; unieszkodliwienie odpadów,
których powstaniu nie udało się zapobiec oraz których nie
udało się wykorzystać. Dotychczasowe regulacje oraz rozwiązania
systemowe polskiej gospodarki nie na wszystkich odcinkach dostosowane
są do przyjętych rozwiązań i dlatego istnieją jeszcze bariery
ograniczające sprawne funkcjonowanie gospodarki odpadami.
Odpady
przemysłowe pozostawione w spadku przez pokolenia oraz te wytwarzane
współcześnie, degradują środowisko naturalne Górnego
Śląska oraz rejony przyległe. Bez nauki oraz najszerzej pojmowanej
nowoczesnej techniki i informatyki nie uda się zrealizować programu
rekonstrukcji przemysłu tego regionu, który ma szansę stać się
europejskim laboratorium doświadczalnym w zakresie międzynarodowej
współpracy ekologicznej. Dotychczasowa degradacja ekologiczna
była spowodowana niedostatkiem wiedzy oraz załamaniem równowagi
energia – ekologia – ekonomia.
Odpady
przemysłowe klasyfikowane są jako szkodliwe bądź uciążliwe dla
środowiska. Zalicza się do nich oleje, opakowania, żużel i
popiół, odpady mineralne czy metaliczne. Mają one bardziej
jednorodny skład niż odpady komunalne. Najwięcej odpadów
wytwarza energetyka, górnictwo i przemysł metalurgiczny.
Zaliczyć do nich należy przede wszystkim:
- odpady górnicze, głównie skalne z kopalń podziemnych i odkrywkowych;
- szlamy poflotacyjne i odpady popłuczkowe przetwórstwa węglowego, siarkowego, miedziowego i cynkowo- ołowianego;
- popioły lotne i żużle z elektrowni i elektrociepłowni.
Odpady
przemysłowe powstają zazwyczaj w dużej ilości i są składowane na
hałdach. W wielu przypadkach charakteryzują się znacznym ładunkiem
niebezpieczeństwa ze względu na wysoką toksyczność, palność,
wybuchowość, rakotwórczość. Stanowią więc istotny czynnik
degradacji środowiska naturalnego. Największe powierzchnie składowisk
znajdują się na terenie Krakowa, Konina, Jaworzna, Knurowa, Jastrzębia
Zdroju, Gliwic, Tarnobrzegu, Turku.
Zagospodarowanie
odpadów górniczych i energetycznych poprzez lokowanie w
podziemnych wyrobiskach górniczych realizowane jest
głównie poprzez podsadzanie hydrauliczne i pneumatyczne oraz
doszczelnianie zawału, izolowanie pól pożarowych, wykonanie
pasów podsadzkowych. Dane o gospodarczym wykorzystaniu
odpadów przemysłowych dotyczą (oprócz tych wykorzystanych
w zakładach na własne potrzeby, sprzedanych lub przekazanych
nieodpłatnie jako surowce wtórne), także wykorzystanie
odpadów na cele nieprzemysłowe np. do niwelacji terenu,
podsadzania wyrobisk pokopalnianych, podziemnych i wypełniania wyrobisk
odkrywkowych, różnego rodzaju niecek itp.
Właśnie
z eksploatacją węgla kamiennego wiąże się powstawanie olbrzymiej ilości
odpadów. Średnio na jedną wydobytą tonę węgla przypada od 200 do
300 kg odpadów. Dzielą się one na dwie grupy:
- odpady skalne, pochodzące z górniczych
robót przygotowawczych, udostępniających nowe partie złoża do
eksploatacji. Są to z reguły duże okruchy skały płonnej, głównie
piaskowców, które w większości pozostają na dole kopalni,
wypełniając stare wyrobiska;
- odpady przeróbcze, powstające w
procesach mechanicznej przeróbki węgla, w sortowniach, płuczkach
urządzeń flotacyjnych, które tworzy mieszanina skał karbońskich,
takich jak iłowce, mułowce, piaskowce. Ich udział waha się od 36 do 80
proc.
W
przeszłości zwały odpadów były sypane w pobliżu kopalń i
szybów wydobywczych, tworząc tzw. zwały przyzakładowe o
kształtach regularnych lub stożkowych, typu nadpoziomowego. W ostatnich
latach unika się tworzenia zwałów tego typu na rzecz zwałowisk
centralnych. Są to zwały płaskie, niwelacyjne, zwane również
podpoziomowymi, wypełniające najczęściej wyrobiska po eksploatacji
piasku stosowanego do podsadzki górniczej.
W
Polsce w roku 2003 ( dane GUS z 2004r) powstało 35.836 mln ton
odpadów górnictwa węgla kamiennego. Z tego
zagospodarowano 35.041 mln to, co stanowi 97,8 % całkowitej ilości
odpadów wytwarzanych na bieżąco. Jest to wskaźnik wysoki.
Niemniej
546.424 mln ton odpadów zostało już nagromadzone na
składowiskach do roku 2003. Zmniejszanie się tych ilości wymaga zatem
wzrostu zagospodarowania ponad ilość wytwarzaną. Należy zaznaczyć, że
zagospodarowanie odpadów górnictwa węglowego nie jest
równoznaczne z wyeliminowaniem lub zmniejszeniem ich
oddziaływania na środowisko. Jedynie niewielki procent
drobnoziarnistych odpadów poflotacyjnych jest wykorzystywany w
podziemiach kopalń w postaci mieszanin z popiołami elektrownianymi.
Zasadnicza część odpadów grubo- lub średnioziarnistych z
przeróbki ( z separatorów cieczy ciężkich i osadzarek
miałowych ) oraz kamień z robót przygotowawczych są
wykorzystywane na powierzchni w budownictwie inżynieryjnym.
Odpady górnictwa węgla kamiennego w Polsce zagospodarowywane są na powierzchni w następujących przypadkach :
- niwelacja terenów osiadań w wyniku eksploatacji górniczej;
- budowa hydrotechnicznych, takich jak obwałowania przeciwpowodziowe i poldery;
- budownictwo drogowe i transport kolejowy (
budowa nasypów pod autostrady i drogi szybkiego ruchu dla
transportu samochodowego ) i nasypy kolejowe;
- przygotowanie terenu pod budowę parkingów, centrów handlowych, zakładów.
przemysłowych.
Stosunkowo
nowym i szybko rozwijającym się sposobem recyklingu jest odzysk węgla z
odpadów starszych metodami fizycznymi. Znaczny udział
nieprzepalonych odpadów starszych o wysokiej zawartości węgla (
wynoszącej średnio ok. 10% węgla nadającego się do odzysku) na
składowiskach odpadów pochodzących z okresu, gdy oddzielane
skały płonnej od węgla było technicznie mniej doskonałe, odzysk węgla
staje się coraz szerzej stosowaną metodą recyklingu. Pozwala ona na
odzysk ok. 10% dobrej jakości węgla w stosunku do objętości
przerabianych odpadów, co wiąże się z redukcja zagrożenia
materiału pożarami endogennymi, odpowiednim wzrostem objętości
dyspozycyjnej składowiska oraz oszczędnością zasobów
naturalnych.
Osobny
problem stanowią kopalnie węgla brunatnego i rekultywacja
terenów poeksploatacyjnych. Węgiel brunatny na razie jest w
Polsce najtańszym nośnikiem energii. Wydobywany jest w czterech
zagłębiach: Bełchatów, Turów , Konin, Adamów
metodą odkrywkową. W ostatnich latach jego wydobycie kształtowało się
na poziomie ok. 63 mln. ton. Przy czym przy wydobyciu 1 mln ton węgla
brunatnego zajmuje się od 6 do 8 hektarów nowych terenów.
Toteż górnictwo odkrywkowe powoduje potężne zniekształcenie
budowy geologicznej, stosunków wodnych, rzeźby terenu oraz
dewastację szaty roślinnej i gleby. W wyniku odwadniania złoża węgla
brunatnego, w otoczeniu kopalni powstaje lej depresyjny, który
również jest przyczyną zaniku wody w pobliskich studniach
gospodarskich.
W
planach do 2020 roku rozważana jest budowa nowego Zagłębia Legnica, w
którym zasoby węgla brunatnego wynoszą 2,7 mld ton. Przy
udostępnieniu złóż metodą odkrywkową powstają formy wklęsłe w
miejscach wyrobisk oraz formy wypukłe w wyniku zwałowania ponad poziom
otaczającego terenu. W miarę oddalania się od. tzw. wykopu
otwierającego pierwsze zwałowiska, nadkład jest składany wewnątrz
wyeksploatowanego wyrobiska ( tzw. zwałowisko wewnętrzne ). Powinno ono
być zwałowiskiem niwelacyjnym, stwarzającym warunki dla dowolnego
kierunku zagospodarowania. Skały, z których zbudowane są
zwałowiska stanowią zupełnie inny ośrodek aniżeli ten, który
tworzy zalegając w nadkładzie. Skały sypkie ulegają skruszeniu zaś
spoiste zbryleniu. W trakcie zwałowania wytworzony jest mniej lub
bardziej destruktywny bądź korzystny układ mieszaniny. Tereny
poeksploatacyjne są zagospodarowywane rolniczo, zalesiane lub
przeznaczone dla budownictwa przemysłowego i mieszkalnego.
Płonąca hałda Ruda w Zabrzu Biskupicach. Foto M.Grądziel

Rekultywacja hałdy Waleska w Łaziskach. Foto M.Grądziel
Opracowała:
MB
Kolumna
dofinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej w Katowicach
|
|