Nr 11-12 (137-138) Listopad
- Grudzień 2006 r.
UPŁYNNIANIE WĘGLA
TO NIE MRZONKA
Występujące na światowym rynku
energetycznym zakłócenia w dostawach ropy naftowej i jej
wysokich cenach, zmuszają do poszukiwania, czy też reaktywowania
wcześniej eksperymentowanych technologii upłynniania węgla.
Jest to zasadne, ponieważ uwzględniając
choćby tylko rozpoznane zasoby węgla i ich roczne wykorzystywanie,
wynika, że wystarczy ich na ponad 200 lat. Natomiast w odniesieniu do
ropy naftowej wystarczy jej na ok. 50 lat, zaś gazu ziemnego na ponad
60 lat.
Gwoli przypomnienia gospodarki światowe
w dużej skali zużytkowują pochodne ropy naftowej, tj. benzynę, olej
napędowy i palny. Dostawcy ropy naftowej (m. in. Rosja, Norwegia,
Wielka Brytania, a głównie kraje Bliskiego Wschodu)
wykorzystując choćby np. różnego rodzaju katastrofy (np.
ubiegłoroczne huragany Karina, Rita, a także Wilma w USA –
poniszczone platformy wiertnicze) oraz niepokoje społeczne i
polityczne, dyktują coraz to wyższe ceny za baryłkę ropy
naftowej.
Przykładowo gospodarka niemiecka według
badań analitycznych Instytutu Badań Gospodarczych z Kilonii, w związku
z powyższymi perturbacjami musiała dodatkowo wydać w 2005r. około 24
mld euro na zakup ropy naftowej.
Uwzględniając m.in. powyższe aspekty
podejmuje się w Niemczech próby reaktywowania wcześniej
opracowanych technologii upłynniana węgla, tzn. procesy Potta
– Brochea/IG-Farben oparte na metodzie F. Bergiusa (1927r.
– 1944r. stosowana do upłynniania węgla kamiennego, następnie
wykorzystywana w NRD do upłynniania węgla brunatnego), Lurgi oraz
Fischera – Tropscha (1925r.).
W trakcie procesu upłynniania węgla
(metodą bezpośredniego lub pośredniego uwodornienia - hydratacji)
otrzymuje się w skali przemysłowej płynne produkty, tzn. począwszy od
benzyny aż do olei ciężkich. W syntezie Fischera - Tropscha węgiel
zostaje najpierw poddany zgazowaniu, aby następnie zostać upłynniony
przy użyciu wodoru z udziałem różnych
katalizatorów. Metoda ta została opracowana w 1925 roku i
osiągnęła dopiero dzisiaj pełną dojrzałość techniczną.
Problematykę zabezpieczenia
energetycznego Niemiec, dostrzeżono bardziej w wyniku pierwszego
kryzysu naftowego w roku 1974, w wyniku, którego opracowano
Ramowy Program Energetyczny. Efektem jego było uruchomienie w latach
1977 do 1980 siedmiu pilotowych instalacji upłynniania węgla. W roku
1980 opracowano za 13 mld DEM projekt budowy instalacji przemysłowej
upłynniania i zgazowania węgla, składający się z 14 konkretnych
cząstkowych zadań badawczych. Wprawdzie już w roku 1980 przewidywano,
że niniejszy program nie zabezpieczy w najbliższym horyzoncie czasowym
sytuacji energetycznej Niemiec, to jednak uważano, że chociaż częściowo
uzupełni lukę potrzeb w zakresie niedoboru ropy naftowej i gazu
ziemnego. Na podstawie tego programu oczekiwano, że już w połowie lat
80 – tych wzrośnie udział m.in. oleju napędowego i opałowego
i gazu z węgla w bilansie energetycznym kraju. Uwzględniając planowaną
zdolność przetwórczą opracowanych instalacji uszlachetniania
węgla, wykazano, że rocznie zużywać się będzie ok. 12 mln t węgla
kamiennego i 10 mln t węgla brunatnego. Jednakże w wyniku spadku na
rynku światowym cen ropy naftowej i gazu, zahamowaniu uległy w
Niemczech w połowie lat 80 - tych prace nad technologiami upłynniania i
zgazowania węgla. Natomiast ostatnią instalację pilotową upłynniania
węgla DMT Essen, która pracowała już od początku lat 70
– tych i produkowała 200 kg/d oleju z węgla, sprzedano w roku
ubiegłym do Chin. W związku z tym chiński koncern energetyczny Shenhua
przy współpracy firmy SASOL z RPA zamierza w 2007 roku, przy
wykorzystaniu niemieckich technologii upłynniania, zbudować w
miejscowości Majata za 2,45 mld euro instalację upłynniania (na bazie
metody Bergiusa), która przetwarzać będzie rocznie 9,7 mln t
węgla i produkować ok. 5 mln t benzyny i oleju napędowego oraz
opałowego. W niniejszym projekcie partycypuje również
Indonezja, która również w 2007 rozpocznie budowę
instalacji upłynniania węgla.
Ponadto USA, celem uniezależnienia się
od importu ropy naftowej, w przyjętym programie energetycznym
zamierzają w najbliższych dekadach zbudować 30 instalacji upłynniania
węgla. Już w tym roku rozpoczęto budowę w Gilberton (Pensylwania)
instalacji upłynniania na bazie metody Fischera – Tropscha.
Wzrost zapotrzebowania na surowce energetyczne oraz ograniczona oferta
substytutów ropy naftowej, pomimo wcześniejszego zahamowania
prac badawczych i w skali półprzemysłowej nad upłynnianiem
węgla, nabiera ponownie w Niemczech zwiększonego zainteresowania
badaniami w tym zakresie (obecnie Instytut Maxa – Plancka w
Mülheim). Uważa się, że opłacalność instalacji upłynniania
węgla występuje już przy cenie ropy naftowej wynoszącej 60 USD/baryłkę.
W związku z tym zakłada się, że obecne już o wiele nowocześniejsze
koncepcje instalacji upłynniania węgla urzeczywistnią się w skali
przemysłowej już po 2007 roku.
Poparciem tego stanowiska są
przemysłowe instalacje upłynniania węgla w Republice Południowej
Afryki, pracujące od 1955r. i oparte o niemiecką metodę
„Fischera – Tropscha”. W miejscowości
Secuda pracuje instalacja upłynniania SASOL, w trzech blokach SASOL 1,
2 i 3, która wytwarza około 175 000 baryłek/d benzyny, olei
i innych chemikaliów, w cenie 25 USD/baryłkę. Natomiast
obecnie występująca tendencja wzrostu cen ropy naftowej doprowadziła do
zwiększenia o 65% zdolności przetwórczej ww. instalacji. W
dalszym ciągu prowadzone są RPA prace w kierunku unowocześniania tej
instalacji, celem sprostania konkurencji na rynku paliw.
Dotychczasowe doświadczenia pilotażowe
i przemysłowe wskazują, że instalacje upłynniania mogą już stać się
poniekąd opłacalnymi, jeśli cena ropy naftowej wynosi, co najmniej 20
USD/baryłkę. Uwzględniając wysokie wahania na rynku energetycznym cen
ropy naftowej i gazu ziemnego, spodziewać się należy zwiększenia
zainteresowania uszlachetnianiem węgla, co pociągnie za sobą wzrost
jego cen.
Unia Europejska w trosce o bezpieczeństwo energetyczne zamierza
wspomagać finansowo i w zakresie know – how badania nad
praktycznymi technologiami upłynniania i zgazowania węgla. W związku z
tym Niemcy podjęli już prace badawczo – rozwojowe nad
reaktywowaniem wcześniejszych rozwiązań w zakresie upłynniania węgla,
których efektem będą m.in. nowoczesne i o wysokiej
sprawności powierzchniowe instalacje przemysłowego upłynniania
węgla.
W programach rozwoju gospodarczego
Polski, a w szczególności zabezpieczenia energetycznego
uwzględnia się węgiel również jako podstawowe
źródło energii. Przestarzałe technologie wydobywania i
przetwarzania węgla i uzyskiwania nośników energii
spowodowały, że paliwo to było i nadal jest o dziwo postrzegane
negatywnie. Punkt widzenia węgla w opinii publicznej nie odzwierciedla
jednak aktualnej rzeczywistości, a dostępne obecnie technologie jego
przetwarzania powodują, że paliwo to staje się przyjazne dla środowiska
i człowieka. Najnowsze osiągnięcia naukowo – badawcze i
techniczne w tym zakresie (niska zawartość popiołu, gazyfikacja i
gazyfikacja podziemna, upłynnianie i sekwestracja) stwarzają możliwości
zastosowania węgla do wytwarzania energii z niską, a nawet zerową
emisją gazów cieplarnianych. Polskie górnictwo
węgla kamiennego stanowi i nadal ma szansę stanowić solidną podstawę
bezpieczeństwa energetycznego kraju. Wdrażanie nowoczesnych,
efektywnych i bezpiecznych technologii wydobywania węgla zapewni w
dużej mierze konkurencyjność polskiego węgla w skali światowej,
uzyskiwanie wysokich standardów w zakresie bezpieczeństwa i
higieny pracy, przyjazny stosunek dla środowiska naturalnego oraz
stabilność produkcji gwarantującą pokrycie zapotrzebowania na to
paliwo. Nie trudno przewidzieć, że głównym kierunkiem
rozwoju polskiej elektroenergetyki opartej na węglu będzie wzrost
sprawności elektrowni i ciepłowni, przy jednoczesnym spełnieniu
wymogów w zakresie ochrony środowiska. Rozwój
takich technologii będzie uwarunkowany koniecznością wdrożenia możliwie
tanich metod sekwestracji dwutlenku węgla. Wzorując się na trendach
światowych w zakresie energetyki węglowej, koniecznym stanie się
wdrożenie technologii zgazowania i upłynniania węgla. Natomiast
produkcja benzyny z węgla przyniosłaby poważne korzyści dla polskiej
gospodarki, w szczególności w pewnym stopniu zmniejszyłaby
zależność od niestabilnych wahań cen i dostaw ropy naftowej na rynkach
światowych oraz zagwarantowałaby stabilną działalność polskim kopalniom
węgla. Pewne przedsięwzięcia badawcze w tym zakresie podjęła Kompania
Węglowa S.A. już z końcem 2005r.. Według wstępnych szacunków
instalacja upłynniania węgla kosztowałaby ok. 2,4 mld euro, i mogłaby
produkować z węgla rocznie 3 mln t komponentów benzyny,
oleju opałowego, oleju silnikowego i siarczanu amonu.
Z wstępnie opracowanych analiz
ekonomicznych wynika, że przeróbka węgla jest już opłacalna
przy cenach ropy na rynkach światowych na poziomie minimum 55-60 USD za
baryłkę. Tymczasem dziś cena za baryłkę ropy naftowej ciągle się waha i
już przekracza 70 USD, a wszystko wskazuje na to, że nie będzie spadać.
Rozwój tego typu instalacji przemysłowych jest bardzo ważny
dla Polski, ponieważ posiadamy duże zasoby węgla, a rocznie zużywamy od
18 do 20 mln ton ropy, z czego 90 proc. pochodzi z zagranicy.
Oceniając wywody naukowców i ekspertów branży
energetycznej, prezentowane w różnego rodzaju opracowaniach
analitycznych i prognostycznych, a także wyrażanych opiniach można
sprecyzować pewne spostrzeżenia, co do wizji znaczenia węgla,
tj.:
- z biegiem lat znaczenie ropy naftowej i
gazu ziemnego (coraz wyższe ceny, mniejsza podaż, szczupłość
zasobów, piractwo morskie, itp.) będzie coraz mniejsze. W
sektorze wytwarzania energii elektrycznej węgiel zastępował będzie w
coraz większym stopniu ropę naftową i gaz ziemny, a więc zmianie
ulegnie struktura nośników energii, tzn. węgiel i odnawialne
źródła energii zwiększały będą swój udział w
bilansie energetycznym w stosunku do ropy naftowej gazu ziemnego.
Przykładowo według prognoz Instytutu Gospodarki Energią Uniwersytetu w
Kolonii oraz firmy szwajcarskiej Prognoz S.A. z Bazylei (sierpień
2006r.) węgiel kamienny po 2030r. zajmie w Niemczech pierwszą pozycję w
strukturze paliw stosowanych przy wytwarzaniu energii elektrycznej
(możliwy 31% udział), na drugim miejscu uplasuje się z 29% udziałem
węgiel brunatny, następne miejsca zajmą źródła energii
odnawialnej (26%) i gaz ziemny (10%),
- w miarę ukierunkowywania energetyki na
zwiększony udział węgla rozwijane i stosowane będą nowoczesne
technologie energetyczne redukujące emisję szkodliwego dla środowiska
dwutlenku węgla. Zrównoważenie emitowanego do atmosfery
dwutlenku węgla przez energetykę następować będzie poprzez
zmniejszoną emisję CO2 – zgodnie ze standardami europejskiego
systemu handlu emisjami ETS, a także dzięki powolnemu zastępowaniu
ropopochodnych paliw w środkach komunikacji biopaliwami,
- następować będzie intensyfikacja prac
badawczych i eksperymentalnych nad upłynnianiem węgla i uzyskiwaniem
benzyny i oklei ciężkich oraz implementowaniem ich w instalacjach
przemysłowych,
- przewiduje się, że ceny węgla kamiennego
w 2030r wzrosną, co najmniej o 10%, zaś ropy naftowej i gazu ziemnego
minimum o 26%,
- przewidywany jest spadek światowego
wydobycia węgla kamiennego, a także jego podaży na rynku handlowym.
Kraje o najwyższym wydobyciu węgla kamiennego, jak Chiny, Indie i USA
uzyskiwane wydobycie wykorzystywać będą dla własnych potrzeb. Ponadto
krajowe potrzeby energetyczne zaspokajać będą również węglem
pochodzącym z importu.
Zasoby
energetyczne, ich rezerwy oraz przewidywany okres wykorzystania
|
Nieodnawialne źródła
energii |
Rozpoznane zasoby, nadające się do
przemysłowego zagospodarowania |
Wystarczalność zasobów w
oparciu o aktualny stopień ich zuzycia |
Prawodopodobne rezerwy,
które w
oparciu o aktualne rozpoznanie i technikę, nie są zdatne do
przemysłowego zagospodarowania (x współczynnik) |
Węgiel (kamienny + brunatny) i torf |
1 bln t |
200 lat |
5 do 8 |
Ropa naftowa, gaz płynny |
150 mld t |
45 |
4 do 5 |
Gaz ziemny |
150 000 mld m3 |
65 lat |
4 do 5 |
Uran |
4 6 mln t |
70 lat |
4 |
Deuter (fuzja D-D), tryt (fuzja D-T) |
powszechna dostępność |
długookresowo |
- |
Opracowano w oparciu o
materiały zawarte w najnowszych biuletynach GVST –
Gesamtverband des deutschen Steinkohlenbergbaus in Essen (Centralny
Związek Niemieckiego Górnictwa Węgla Kamiennego); Nowego
Przemysłu i serwisach prasowych oraz internetowych FID Verlag, Bonn;Die
Welt; Max-Planck-Institut für Kohlenforschung,
Mülheim, oraz: Haendel M.W.:Verflüssigung von
hoch-inkohlten Steinkohlen nach Hydrierung in Gegenwart von Boran
– oder Iod – Homogenkatalysatoren. Angewandte
Chemie 2005;Löfken J.O.: Benzin aus Kohle – neuer
Katalysator entwickelt. www.morgenwelt-media.de; ; Deutsche Botschaft
Tokyo: Verflüssigung von Kohle in Asien. Pressebericht,
22.08.2006, www.tokyo.diplo.de; Gerling J.P.: Dauerbrenner Kohle
– Zukunft ungewiss. Das Magazin für Geo- und
Naturwissenschaften. www.geoscience-online.de; Batchelor R., P.
Allonby: Renaissance der guten alten Kohle. New Energy Fund, Oktober
2006.
Oprac. dr inż.
Bronisław Jaworski
|
|