Nr 11-12 (125-126) Listopad
- Grudzień 2005 r.
Potrzeba pieniędzy i
woli politycznej
Benzyna z węgla
Specjaliści z Głównego
Instytutu Górnictwa, Akademii Górniczo-Hutniczej oraz
Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla przygotują studium
opłacalności budowy instalacji produkującej paliwa płynne z węgla
kamiennego. Na skalę przemysłową takie instalacje pracują już w
Republice Południowej Afryki.
-
Chcemy dowiedzieć się jakie warunki muszą zostać spełnione, żeby
móc zbudować instalację do produkcji paliw płynnych zwęgla oraz
ile to będzie kosztowało. Gdyby studium wykonalności pokazało, że jest
sens budowania takiej instalacji zaczniemy szukać partnerów,
chcących w ten projekt zainwestować – mówi Maksymilian Klank,
prezes Kompanii Węglowej. Maksymilian Klank planuje, że studium
wykonalności zostanie zbadane również przez niezależnych
ekspertów, co ma uciszyć już pojawiające się opinie, że analiza
przygotowana przez GIG, AGH i IchPW będzie stronnicza i wykaże, że taka
instalacja jest opłacalna.
Prezes Klank spodziewa się,
że benzyna z węgla może być tańsza od tradycyjnej, a jakością nie
będzie ustępować tradycyjnej benzynie, otrzymywanemu z ropy.
Potwierdzają to również specjaliści rynku paliw płynnych.
-
Dzisiaj baryłka ropy kosztuje ok. 60 dolarów i zdaniem
większości analityków nie będzie już nigdy tańsza - przeciwnie,
będzie drożeć. Dlatego z całą pewnością trzeba zastanowić się nad
alternatywnymi źródłami energii, czyli przywrócić do łask
temat biopaliwa i szukać kolejnych alternatywnych źródeł, do
których należy możliwość produkcji paliw z węgla – przekonuje Aurelia Kuran-Puszkarska, prezes Polskiej Izby Paliw Płynnych.
Nawet jeśli ceny ropy spadną,
to nie powinien to być spadek aż tak znaczący, żeby nie opłacało
uzyskiwać się benzyny z węgla. Większość prognoz dotyczących stanu
zasobów ropy naftowej przewiduje, że światowe zasoby tego
surowca wystarczą jeszcze na ok. 45 lat.
Aurelia Kuran-Puszkarska,
mówi, że PIPP posiada analizy i opinie ekspertów,
które potwierdzają opłacalność budowy takiej instalacji. Prezes
zapowiedziała, że Izba zamierza wspierać działania na rzecz rozpoczęcia
w Polsce produkcji paliw z węgla; planuje także włączyć się w lobbing i
szkolenia w tym zakresie.
Wstępnie koszty budowy takiej
instalacji ocenia się na ok. 2 mld euro, a koszt wyprodukowania jednego
litra benzyny na ok. 64 eurocenty, tj. ponad 2,50 zł. Doliczając do
tego podatki cena litra benzyny byłaby porównywalna z obecną,
chyba że paliwo z węgla byłoby zwolnione (w części lub w całości) z
podatku akcyzowego.
Należy pamiętać, że
negatywnie na opłacalność takiej instalacji może wpływać polityka
podatkowa państwa. Dzisiaj ok. połowę ceny benzyny stanowią
różnego rodzaju podatki i opłaty. Obłożenie takimi samymi
obciążeniami podatkowymi benzyny wytwarzanej z węgla mogłoby wpłynąć na
utratę opłacalności produkcji. Żeby tego uniknąć PIPP proponuje
zwolnienie benzyny z węgla z akcyzy. Przeciwko temu będą prawdopodobnie
protestować niektóre koncerny paliwowe, sprzedające benzynę
tradycyjną. Nie wykluczone, że zwolnienie z akcyzy dałoby możliwość
oszustw przez niektórych sprzedawców benzyn. Dlatego
rozsądniejszym wydaje się, zamiast tworzenia ulg dla jednego rodzaju
benzyn, przyjęcie jednolitej polityki podatkowej dla wszystkich
rodzajów benzyn i paliw.
-
Chcąc pokazać różnicę w kosztach produkcji paliwa z ropy i węgla
wystarczy powiedzieć, że tona ropy kosztuje ponad 400 dolarów, a
otrzymujemy z niej poniżej tony benzyny. Do otrzymania tony paliwa
syntetycznego z węgla trzeba trzy, a licząc z potrzebami energetycznymi
- 5 ton węgla, wartych wielokrotnie mniej – wylicza Bolesław Doliński, prezes Związku Pracodawców Branży Paliw Płynnych i Energetycznych.
Dla wielu produkcja benzyny z
węgla brzmi abstrakcyjnie, ale Polska posiada w tej kwestii
doświadczenia, choć odległe. W polskich warunkach możliwość produkcji
syntetycznej benzyny badał prof. Włodzimierz Kotowski z Politechniki
Opolskiej, który w latach 50. XX w. pracował przy tego typu
instalacji w zakładach chemicznych w Oświęcimiu; obecnie to Firma
Chemiczna Dwory. Według profesora, to najlepsze miejsce na powstanie
zakładu produkcji paliw z węgla, ponieważ istnieje tam już jedna
trzecia potrzebnej infrastruktury. Zakład mógłby zaopatrywać nie
tylko Polskę, ale i inne kraje Unii Europejskiej.
Jak szacuje prof. Kotowski,
granica opłacalności takiej instalacji to produkcja ok. 8-10 tys. ton
paliw płynnych na dobę; potrzeba do tego 24-30 tys. węgla, a łącznie z
węglem do celów energetycznych i grzewczych - ok. 40-50 tys. ton
węgla na dobę. Jego zdaniem najbardziej odpowiedni do tych celów
jest węgiel z kopalń byłej Nadwiślańskiej Spółki Węglowej,
wchodzących obecnie w skład Kompanii Węglowej. Węgiel ten, razem z
transportem, kosztowałby maksymalnie ok. 38 euro za tonę.
W ocenie prof. Kotowskiego,
produkcja paliwa odbywałaby się metodą syntezy Fischera-Tropscha.
Paliwo węglowe najnowszej generacji produkuje obecnie
południowoafrykański koncern SASOL, który mógłby być
zainteresowany inwestycją w Polsce. Według prezesa Klanka, projektem
Kompanii zainteresowały się już inne koncerny paliwowe.
Koncern SASOL przerabia
dziennie ok. 80 tys. ton węgla dziennie. SASOL ma nawet w RPA sieć
własnych stacji benzynowych, w których sprzedaje syntetyczne
paliwo. W zakładach SASOL wykorzystywane są dwie technologie
przetwarzanie węgla: Arge i Kellogg.
Rząd RPA w czasach embarga
gospodarczego nie mógł kupować ropy od innych państw, był więc
zmuszony do produkcji benzyn z węgla, którego jest jednym z
największych producentów na świecie. Dzisiaj takiego
politycznego przymusu nie ma, a benzyna z węgla wciąż jest tam
produkowana – i to z zyskiem.
W roku 2007 pierwszy zakład
produkcji benzyny z węgla ma być uruchomiony w Chinach, podobne
projekty gotowe są również w Katarze i Nigerii.
Tradycyjnie, przy tego typu
projektach potrzebne są nie tylko pieniądze na ich realizację, ale
również wola polityczna rządu. System produkcji benzyny z węgla
być może włączony zostanie do VII Programu Ramowego Unii Europejskiej,
skąd będzie można pozyskać część środków finansowych. Resztę
mogą dołożyć międzynarodowe koncerny paliwowe: jeśli okaże się, że ta
instalacja jest opłacalna.
Prawdopodobnie w lutym
odbędzie się duża konferencja poświęcona kwestii uzyskiwania benzyny z
węgla, której organizacją zajmuje się Związek Pracodawców
Branży Paliw Płynnych i Energetycznych.
Główne produkty syntezy Fischer-Tropscha otrzymywane w
instalacjach SASOL, w proc.
System syntezy/produkty
|
Arge
|
Kellogg
|
Gaz płynny
|
5-6
|
7-8
|
Benzyny
|
33
|
72-74
|
Oleje
|
ok. 17
|
3-4
|
Gacz
|
29-30
|
-
|
Parafiny
|
ok. 4
|
12-13
|
Alkohole lekkie
|
-
|
ok. 1
|
Źródło: IChPW
|