Nr 9-10 (123-124) Wrzesień -
Październik 2005 r.
PROBLEM
SZCZEGÓLNEGO ZNACZENIA
PROTOKÓŁ Z KIOTO A METAN KOPALNIANY
16 lutego 2005 r.
wszedł w życie protokół z Kioto, stając się
źródłem prawa międzynarodowego dla 128 krajów. Z
krajów rozwiniętych przemysłowo protokołu nie ratyfikowały
jedynie Stany Zjednoczone, Australia, Lichtenstein i Monako. Otwiera
się rynek handlu emisjami, co ma ogromne znaczenie dla przedsiębiorstw
i w pewien sposób na nowo ustala ich pozycje na rynku.
-
Proekologiczne wykorzystanie metanu kopalnianego, który jest
dodatkowym surowcem wydzielającym się podczas eksploatacji w kopalniach
węgla kamiennego, jest problemem który w świetle protokołu z
Kioto nabiera szczególnego znaczenia. CH4 to gaz
bardzo niebezpieczny, zaś statystyki podają niepokojące dane o
katastrofach w kopalniach będących następstwami wybuchu metanu o
ponadnormatywnym stężeniu. Ponadto metan przenikający do atmosfery
przyczynia się do powstawania efektu cieplarnianego –
podkreśla doc. dr hab. inż. Krzysztof Stańczyk, kierownik Zakładu
Oszczędności Energii i Ochrony Powietrza Głównego Instytutu
Górnictwa. - Dlatego też metan usuwany jest z podziemi
kopalń lub rozcieńczany powietrzem wentylacyjnym do bezpiecznego
stężenia w granicach 0,7 procent. Sposobem zapobiegania sytuacjom
zagrożenia jest ujmowanie tego gazu poprzez system ujęć metanowych
zainstalowanych na dole kopalń i wyprowadzenie go do stacji
odmetanowania. Jednym ze sposobów wykorzystania metanu
kopalnianego jest spalanie go w silnikach spalinowych. Należy
podkreślić, że metan zaliczamy do gazów cieplarnianych o
znacznie silniejszym oddziaływaniu od dwutlenku węgla. Jego wskaźnik
efektu cieplarnianego jest 21 razy większy niż w przypadku dwutlenku
węgla. Mówiąc obrazowo – jedna tona metanu
powoduje taki efekt cieplarniany jak 21 ton dwutlenku węgla.
Metan kopalniany
jest ujmowany i spalany w silnikach w kopalniach Jastrzębskiej
Spółki Węglowej i Kompanii Węglowej. Silniki małej mocy
działają np. w kopalniach „Halemba” i
„Bielszowice” natomiast duże w
„Krupińskim” i „Pniówku.
Spalanie gazu kopalnianego w silniku pozwala na jego efektywne
wykorzystanie poprzez jednoczesną produkcję energii elektrycznej i
ciepła. Trzecim produktem uzyskiwanym ze spalania metanu są jednostki
ograniczonej emisji. Zaś ta może stać się przedmiotem handlu. Od 1
stycznia 2005 roku w Europie funkcjonuje system handlu emisjami
zbywalnymi. W chwili obecnej na rynku europejskim cena tony emisji CO2
kształtuje się na poziomie ok. 22 euro. Prosty rachunek pokazuje, że
jeśli ograniczymy emisję o tonę CH4 to kwota ta wyniesie 21 razy 22
euro. Obecnie handel europejski dotyczy tylko jednostek emisji CO2.
Można się spodziewać, że od roku 2008 również ograniczone
jednostki ze spalania metanu będą wchodziły w system handlu emisjami.
Naszymi najpoważniejszymi kontrahentami w tej dziedzinie są Japończycy,
którzy obecnie prowadzą negocjacje z GIG-iem oraz
kopalniami. Jedna z firm, już dzisiaj deklaruje chęć zakupienia
awansem określoną pulę jednostek emisyjnych dwutlenku węgla.
W opracowaniu
pt. „Analiza możliwości sprzedaży jednostek uprawnień
misyjnych gazów cieplarnianych” doc. Stańczyk
wyjaśnia zasady funkcjonowania systemu handlu przydziałami
gazów cieplarnianych. Parlament Europejski i Rada Unii
Europejskiej Dyrektywą 2003/87/WE ustanowiły go we
Wspólnocie Europejskiej w celu wspierania redukcji emisji
gazów cieplarnianych w sposób ekonomicznie
efektywny.
Dyrektywa
wprowadza przepisy pozwalające na realizację
projektów ograniczenia emisji poprzez zastosowanie
mechanizmu czystego rozwoju (Clean Development Mechanism, CDM) oraz
wspólnych wdrożeń (Joint Implementation, JI). Pozwoli to na
zwiększenie różnorodności niskonakładowych rozwiązań
prowadząc do zmniejszenia całkowitych kosztów realizacji
protokołu Kioto. Można się spodziewać, że poprzez zwiększenie popytu na
kredyty związane z mechanizmem JI przedsiębiorstwa
wspólnotowe będą inwestować w rozwój i transfer
przyjaznych dla środowiska zaawansowanych technologii.
Państwa
Członkowskie mogą zezwolić operatorom na wykorzystanie poświadczonych
redukcji emisji (certyfied emission reduction, CER) począwszy od 2005
roku i jednostek redukcji emisji (emission reduction units, ERU) od
roku 2008. Warunki i procedury dotyczące systemu rejestrów
mającego na celu wykorzystanie CER ora ERU zostaną zawarte w
rozporządzeniu Komisji.
Biorąc pod uwagę
fakt, że udział w projektach dotyczących JI i CDM jest
dobrowolny przedsiębiorstwa powinny być zachęcane do
usprawnień środowiskowych efektów działań.1 stycznia 2005
roku Wspólnota Europejska wprowadziła europejski system
handlu emisjami. Celem tego systemu jest zmniejszenie emisji dwutlenku
węgla o 1 % rocznie. Spowodowało to zwiększenie aktywności
międzynarodowego rynku handlu emisjami i znaczny wzrost
obrotów.
W celu nabycia
uprawnień do emisji, a następnie możliwości sprzedaży tych uprawnień
określony podmiot musi zgodnie z procedurą zarejestrować
przedsięwzięcie powodujące obniżenie emisji gazów
cieplarnianych. Może to zrealizować samodzielnie bądź skorzystać z
któregoś z mechanizmów przewidzianych protokołem
z Kioto np. z mechanizmu wspólnych wdrożeń, JI. W każdym z
wymienionych przypadków przedsiębiorstwo musi przygotować
zestaw dokumentów, z których będzie wynikało, w
jakim stopniu dany projekt przyczyni się do redukcji gazów
cieplarnianych. Podstawowymi dokumentami pozwalającymi zakwalifikować
projekt do handlu zredukowanymi jednostkami emisji są: Dokumentacja
projektowa przedsięwzięcia - Project Design Document (PDD); Biznes
Plan; Walidacja PDD; Oficjalne stanowisko Ministerstwa Środowiska w
formie listu popierającego przedsięwzięcie. W przypadku realizacji
projektu z partnerem zagranicznym i skorzystania z mechanizmu
wspólnych wdrożeń, JI, procedura postępowania jest
następująca.
Należy
przygotować dokument wstępny oceniający przedsięwzięcie –
Project Idea Note (PIN) uzyskać poparcie dla projektu od samorządu
terytorialnego (list popierający), przekazać powyższe dokumenty
Departamentowi Instrumentów Ochrony Środowiska w
Ministerstwie Środowiska oraz Polskiemu Sekretariatowi Joint
Implementation przy Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki
Wodnej oraz uzyskać od Ministerstwa Środowiska list popierający.
I tak na przykład
przygotowywane przedsięwzięcie inwestycyjne polegające na spalaniu
ujmowanego metanu w kopalni „Staszic” w układzie
kogeneracji ciepła i energii elektrycznej może być zaliczone do działań
ograniczających emisję gazów cieplarnianych. Projekt
planowany do realizacji w KWK „Staszic” spełnia
formalne warunki stawiane projektom wspólnych wdrożeń (JI)
twierdzi doc. dr hab. inż. Krzysztof Stańczyk.
Na światowym
rynku handlu emisjami działa obecnie kilka firm oferujących swe usługi
w pośredniczeniu przy zakupie jednostek zredukowanej emisji. Na polskim
rynku aktywnie uczestniczą trzy firmy zainteresowane zakupem jednostek
zredukowanej emisji, są to: The Danish Environmental Protection Agency
(DEPA) działająca w imieniu Ministerstwa Środowiska Danii, Senter
International, SenterNovem, Agencja Rządu Holandii oraz Mizuho
Financial Group, Japonia.
W listopadzie
br. Ministerstwo Gospodarki, Handlu i Przemysłu Japonii (METI) w ramach
„Programu przyśpieszenia wdrażania Mechanizmów
Czystego Rozwoju (CDM)/Wspólnych Wdrożeń (JI)”
zleciło Mizuho Information & Research Institute badania nad
projektami kwalifikującymi się do programu w Polsce, Czechach i
Rumunii. Celem działalności Mizuho w Polsce jest rozeznanie możliwości
realizacji projektów poprzez przygotowanie Project Idea
Note, dla dziesięciu tego typu projektów. PIN będący wstępną
oceną przydatności projektu dla Mechanizmów CDM/JI powinien
zawierać pomysł na inwestycje bądź modernizacje instalacji, w wyniku
której nastąpi redukcja emisji gazów
cieplarnianych. We wstępnych założeniach uwzględnia się jedynie te
projekty, które dają redukcję przynajmniej 70-80 tyś. ton
CO2 rocznie, mają wysokie prawdopodobieństwo realizacji oraz
krótki termin realizacji.
Yoshiho Umeda
(koordynator przebiegu wdrożenia mechanizmów protokołu z
Kioto w Polsce z ramienia Mizuho Information & Research
Institute Inc. wchodzącego w skład Mizuho Financial Group, największej
w Japonii i na świecie instytucji finansowej pod względem
aktywów) w artykule pt. „Jak skorzystać z
protokołu z Kioto” wyjaśnia, że wdrożenie jego
mechanizmów czyli obrót zredukowanymi
jednostkami emisji (ERU) oraz jednostkami przyznanymi (AAU) rozpocznie
się 1 stycznia 2008 r. i trwać będzie pięć lat. W przypadku (JI)
istnieje możliwość przedsprzedaży uprawnień emisyjnych oraz
przyznawania przez rząd kraju goszczącego tzw. wczesnego kredytu,
umożliwiającego sprzedaż emisji za lata poprzedzające 2008 r. Zwiększy
to atrakcyjność inwestycji. JI umożliwia transfer nowoczesnych
technologii, a tym samym podnosi efektywność energetyczną instalacji.
Jednostki ERU wygenerowane dzięki tej inwestycji stają się dobrem
wspólnym partnerów i mogą być przedmiotem handlu
na warunkach obustronnie uzgodnionych.
Yoshido Umeda
zwraca uwagę że, mimo ogromnych możliwości, Polska wydaje się być
ciągle krajem nieprzygotowanym do handlu emisjami w ramach
protokołu z Kioto. Naszym najpoważniejszym kontrahentem może stać się
Japonia, będąca największym rynkiem zapotrzebowania na jednostki AAU. W
roku 2003 przekroczyła emisję gazów cieplarnianych o 7 proc.
w stosunku roku bazowego ( zamiast przewidzianej redukcji emisji o 6
proc. w stosunku do roku bazowego ). Aby wypełnić zobowiązania Japonia
będzie musiała albo zredukować emisję bardzo dużym kosztem lub kupować
kilkadziesiąt do stu kilkadziesiąt mln ton jednostek ERU, CER lub AAU
rocznie. Rządy Polski i Japonii wyraziły dwukrotnie, w lipcu 2003 r. i
styczniu 2005 r., wolę współpracy w postaci
wspólnych deklaracji premierów w zakresie
wspólnych wdrożeń (JI) oraz handlu emisjami AAU –
ET.
Oprac. Mira Borkiewicz
Kolumna
dofinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska
i Gospodarki Wodnej w Katowicach
|
|