GÓRNICZA IZBA PRZEMYSŁOWO-HANDLOWA
 Nr 9-10 (87-88) Wrzesień - Październik 2002r. Biuletyn Górniczy 

Problem wciąż aktualny

Niska emisja


Wielki przemysł jeszcze do niedawna był największym trucicielem środowiska naturalnego, w tym powietrza. Obecnie sytuacja się zmieniła - najbardziej zanieczyszczają atmosferę niesprawne piece w naszych mieszkaniach oraz małe, osiedlowe kotłownie.

Jakie konsekwencje dla środowiska ma stosowanie w ogrzewnictwie komunalnym węgla kamiennego? Prace nad tym problemem prowadzą naukowcy z Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu. dr inż. Krystyna Kubica, dyrektor Zakładu Fizykochemii i Energetycznego Przetwórstwa Paliw oraz dr inż. Krzysztof Dreszer, dyrektor Zakładu Projektowania i Marketingu.
Ich badania potwierdzają fakt, że wielcy użytkownicy węgla ( przemysł) dokonali w ostatnich latach stosunkowo drogich inwestycji dla obniżenia emisji substancji szkodliwych do atmosfery, jak pyły lotne, związki siarki i azotu. Obecnie najpoważniejszym zagrożeniem są drobni wytwórcy energii cieplnej w sektorze komunalnym, który zużywa ok. 13 mln ton węgla kamiennego na rok. W paleniskach domowych węgiel jest ciągle spalany ze zbyt małą sprawnością, zaś niskie kominy (poniżej 40 metrów), są znaczącymi źródłami zanieczyszczenia powietrza, określanego mianem „niskiej emisji”.
Jest to najbardziej widoczne w aglomeracjach miejskich, gdzie duża ilość pieców zlokalizowana na małym obszarze powoduje zanieczyszczenie porównywalne z emisją ze źródeł przemysłowych. Zostało to potwierdzone pomiarami wykonanymi niezależnie w Krakowie i w miastach oraz obszarach wiejskich Górnego Śląska. W obydwu przypadkach wykazano, że 60 proc. średniorocznej emisji zanieczyszczeń pochodzi ze źródeł komunalnych, a w czasie sezonu zimowego wartość ta wzrasta do 90 proc. w przypadku emisji związków smołowych. Dotyczy to w szczególności tak szkodliwych zanieczyszczeń, jak dwutlenek siarki i substancje smołowe, w tym rakotwórczy benzo(a)piren. Dlatego też tak ważne dla poprawy sytuacji pod tym względem jest wyeliminowanie starych, nieefektywnych kotłów i pieców i zastąpienie ich nowoczesnymi urządzeniami grzewczymi na paliwa stałe.
W Instytucie, w 1996 roku utworzono laboratorium atestacji urządzeń grzewczych małej mocy i paliw stałych dla gospodarki komunalnej w ramach współpracy z WFOŚiGW i partnerami zagranicznymi: ośrodkiem CRE w Anglii oraz Uniwersytetem w Leoben, w Austrii. Wybudowano i uruchomiono stanowisko testowania paliw stałych i urządzeń grzewczych zapewniające wykonanie pomiarów zgodnie z polskim i zachodnimi standardami. Zostały opracowane procedury badania tych urządzeń i paliw oraz kryteria atestacji energetyczno- ekologicznej przyznawania „znaku bezpieczeństwa ekologicznego”. Wydaliśmy dotąd 18 takich certyfikatów.
Standardy te zostały zaakceptowane i przyjęte w wielu gminach na zasadzie uchwał promujących urządzenia grzewcze małej mocy, które spełniają wspomniane wymagania. Dotyczy to m.in. gmin górniczych, choć nie tylko, takich jak Rybnik, Jastrzębie, Imielin, Wodzisław. Sprawność energetyczna i efektywność ekologiczna urządzeń grzewczych małej mocy jest uzależniona od warunków procesu spalania, determinowanych rozwiązaniami technicznymi zastosowanymi w konstrukcji pieców i kotłów oraz od parametrów jakościowych stosowanego węgla. Podjęte w niektórych regionach kraju, zwłaszcza w naszym województwie, działania proekologiczne sprzyjają rozwojowi polskich, profesjonalnych firm produkujących kotły i piece o nowatorskich rozwiązaniach. Należą do nich m.in. kotły typu stoker, z ciągłym, automatycznym i regulowanym podawaniem paliwa do paleniska oraz z regulowaną i kontrolowaną ilością powietrza do spalania, o dużej sprawności energetycznej ( powyżej 80 proc.), niskich wskaźnikach emisji zanieczyszczeń, zwłaszcza organicznych, w tym benzo(a)pirenu i pozostałych wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, zaliczanych do substancji rakotwórczych.
Podobnie działające kotły komorowe charakteryzują się sprawnością energetyczną rzędu 75-83 proc. oraz niskimi wskaźnikami emisji zanieczyszczeń.
Znaczny udział węgla jako paliwa w ogrzewnictwie indywidualnym i komunalnym powoduje, że rynek kotłów małej mocy jest duży. Ocenia się, że w Polsce działa ok. 100 firm zajmujących się wytwarzaniem takich urządzeń, w tym ok. 70 procent stanowią małe warsztaty. Krajowe urządzenia grzewcze dorównują, a nawet w wielu przypadkach przewyższają, swoją jakością kotły tego samego rodzaju produkowane w krajach zachodnioeuropejskich. Instytut uczestniczył w tworzeniu nowego rynku zbytu i zaczął starać się o środki pomocowe m.in. z instytucji międzynarodowych, na wprowadzanie w życie dużych programów upowszechniających urządzenia tego typu. Na ten cel udało się uzyskać preferencyjne pożyczki z fundacji międzynarodowych. Pozwalają one także na realizację programu inwestycyjnego, którego efektem końcowym jest wymiana w budynkach użyteczności publicznej starych, węglowych kotłów na urządzenie nowej generacji.
Instytut, wspierany przez WFOŚiGW, uczestniczy w propagowaniu nowych technologii spalania. Obecnie trwają prace nad urządzeniem do spalania biomasy, składającej się np. z trocin, ścinanych jesienią gałęzi drzew czy opadających liści. W takich kotłach z jednej strony utylizuje się odpadową biomasę, zaś z drugiej uzyskuje tanią energię, którą można na przykład zasilać budynki użyteczności publicznej, m.in. szkoły czy przedszkola.
Tekst dofinansowany przez WFOŚiGW w Katowicach
Opracowała:   Pióro


NA POCZĄTEK   POWRÓT   STRONA GŁÓWNA
Opracowanie: oho! Internet (C) Bytom 1997-2002