Nr 1/2 (55/56) Styczeń-Luty 2000 | Biuletyn Górniczy |
KOMENTARZ TRUDNY ROK
|
I znów minął rok. Nie był on najłatwiejszy dla branż, które reprezentuje Górnicza Izba Przemysłowo - Handlowa. Mało powiedziane- być może trzeba go zaliczyć do najtrudniejszych. Co robiła w tej skomplikowanej sytuacji nasza organizacja ? Wszystkie wysiłki były oczywiście ukierunkowane na konkretną pomoc zarówno branżom jako pewnej całości, jak i poszczególnym członkom czy ich grupom. Można postawić pytanie o efekty tych działań. Trudno tu - z braku miejsca- przytaczać szczegółowe sprawozdanie. Jedno można z pewnością stwierdzić- GIPH skupiła się właśnie na konkretach. Była więc bardzo ścisła współpraca z parlamentarzystami, którzy pracowali nad aktami prawnymi mającymi wpływ na funkcjonowanie gospodarki. Było wiele opracowań i opinii kierowanych do władz, z propozycjami zmian w prawie, korzystnych dla naszych członków. Z uporem zwalczaliśmy pomysły wprowadzenia nowych podatków i opłat. Były wspólne przedsięwzięcia ze spółkami węglowymi i gminami górniczymi. Były wreszcie ogromne wysiłki na rzecz kształtowania w społeczeństwie sprawiedliwego, nie stronniczego wizerunku należących do izby branż. Nie wszystkie te działania da się przeliczyć na pieniądze, jakie przyniosły one reprezentowanym przez nas przedsiębiorcom. Bo że przyniosły konkretne korzyści - to nie ulega żadnej wątpliwości. Być może robiliśmy wokół tych działań za mało "szumu", nie staraliśmy się przy każdej okazji- jak się to mówi - bić piany. Wiadomo, że niektórzy ograniczają się tylko do takiej pozorowanej działalności i ... dobrze na tym wychodzą |
![]() |
NA POCZĄTEK POWRÓT STRONA GŁÓWNA |