GÓRNICZA IZBA PRZEMYSŁOWO-HANDLOWA
 Nr 10 (52) Pażdziernik 1999 Biuletyn Górniczy 

Kolektor OLZA ma przyszłość

Rozsądek górą


Znaczenie kolektora OLZA dla czystości rzek sąsiadujących z kopalniami Rybnickiego Okręgu Węglowego znalazło nareszcie zrozumienie ludzi, od których decyzji zależał dalszy los tego największego systemu hydrotechnicznej ochrony rzek przed nadmiernym zasoleniem wodami kopalnianymi.

Dla porządku przypomnę, że kolektor to obecnie ponad 83 kilometrowa rura o przekroju od 300 do 800 mm, która rozwidlona na kilka nitek może odbierać każdego dnia, za pośrednictwem przepompowini i zbiorników osadnikowych, średnio około 26 tys. metrów sześć. wód odprowadzanych z kopalń. Głównym celem kolektora jest odprowadzanie silnie zasolonych wód jak najdalej od małych potoków i rzeczek do miejsca, gdzie zasoby wody niesione przez dużą rzekę pozwolą środowisku „przełknąć" tę ilość soli, która znajduje się w wodach kopalnianych.
Obecnie kolektor kończy się nad rzeką Leśnicą, gdyż w tym miejscu zatrzymano jego budowę w końcu lat osiemdziesiątych. Jednak zarówno w projekcie pierwotnym, jaki i w obecnym programie naprawczym zakończenie kolektora przewidziane jest nad Odrą. Będzie to nowoczesny, wielopunktowy i wyposażony w nowoczesną aparaturę kontrolną, punkt dozowania wód wprowadzanych do tej rzeki.

WYJŚCIE Z BIUROKRATYCZNEJ MATNI

W czerwcu bieżącego roku wojewoda śląski podjął długo oczekiwane decyzje umożliwiające rozwiązanie piętrzących się wokół kolektora problemów. Szczegóły sprawy opisałam wyczerpująco w numerze 11/98 „Biuletynu Górniczego" w ubiegłym roku. I przyznam się szczerze, że nie miałam wtedy nadziei na szczęśliwy finał tej spraw, gdyż od kilku dobrych lat sprawy nie posuwały się naprzód.
Ostatecznie zwyciężyła zasada, że przepisy stworzono po to, aby rozwiązywać sprawy, a nie blokować przy ich pomocy wszelkie próby wyjścia z impasu! I zgodnie z takim widzeniem obowiązków administracji państwowej wojewoda śląski podjął w czerwcu bieżącego roku decyzję zobowiązującą Jastrzębską Spółkę Węglową SA, Rybnicką Spółkę Węglowa SA i Przedsiębiorstwo Gospodarki Wodnej i Rekultywacji SA do wyeliminowania szkodliwego oddziaływania na środowisko naturalne wód kopalnianych odprowadzanych za pośrednictwem kolektora OLZA do rzeki Leśnicy - wraz z harmonogramem realizacji tego przedsięwzięcia.
Na szczęście na tym jakże słusznym zobowiązaniu nie poprzestał, gdyż aby wymóg ten spełnić, konieczne było przełamanie kilkuletniego impasu w tej sprawie. Ważnym ruchem było m.in. wskazanie, jako podmiotów zobowiązanych do uzyskania pozwolenia wodno - prawnego, obydwu spółek węglowych i PGWiR SA, a nie poszczególnych kopalń, jak żądano do tej pory. Podstawą podjętych decyzji jest przepis art.82, ust.1 i 2 ustawy z dn. 31. stycznia 1980 roku o ochronie i kształtowaniu środowiska, dający wojewodzie prawo decydowania o zakresie i sposobach działań mających usunąć przyczyny szkodliwego oddziaływania na środowisko, a także przepis art. 24 ustawy Prawo Wodne.
Decyzje te otwierają drogę do załatwienia całego kompleksu spraw zmierzających do poprawienia funkcjonalności systemu kolektora OLZA.

NIK W ROLI SPRZYMIERZEŃCA

Warto przy tej okazji podkreślić dość niezwykły wkład pracowników Najwyższej Izby Kontroli, w doprowadzeniu sprawy kolektora OLZA do szczęśliwego, czyli racjonalnego rozwiązania. Dzięki inicjatywie NIK-u doszło do wypracowania w negocjacjach takich rozwiązań, które posuwają sprawę w kierunku rozwiązania optymalnego. Ostatecznie okazało się, że zgodną wolą wszystkich zainteresowanych, w tym również wojewody śląskiego i Śląskiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska jest szybka realizacja harmonogramu zadań zmierzających do wyeliminowania szkodliwego oddziaływania na środowisko wód słonych transportowanych kolektorem.
Warto w tym miejscu wypomnieć, że niemal przez rok realizację programu modernizacji całego systemu (przygotowaną według opracowanego w 1997 roku przez Główny Instytut Górnictwa „Studium możliwości odprowadzania wód dołowych z kopalń RSW SA i JSW SA kolektorem OLZA") paraliżowała groźba niezwykle wysokich kar dla Przedsiębiorstwa Gospodarki Wodnej i Rekultywacji SA. Ich wysokość wynikała z faktu, że przedsiębiorstwo, jako właściciel instalacji kolektora, czyli rury - nie miało pozwolenia wodno - prawnego, gdyż nie było właścicielem jej zawartości. Natomiast kopalnie, z których podziemi wypływały słone wody do kolektora, pozwolenia takiego mieć nie musiały, bo odprowadzały je do rurociągów OLZY, a nie bezpośrednio do wód powierzchniowych... Nierozwiązalna łamigłówka jest obecnie na dobrej drodze do rozwikłania.

KROK PO KROKU

Obecny program naprawczy powstał w ostatecznej wersji w maju 1999 roku i podzielony jest na szereg etapów oraz zadań cząstkowych. Główne zadania programu to: wydłużenie rurociągu kolektora do Odry (obecnie jego trasa kończy się nad rzeką Leśnicą), następnie przeprowadzenie remontów kapitalnych szeregu urządzeń i odcinków kolektora (eksploatowanego od 1978 roku) w celu wyeliminowania ich awaryjności oraz zwiększenia zdolności przepustowych, a także zmodernizowanie i rozbudowa osadników wód kopalnianych w celu uzyskania wymaganej pojemności retencyjnej.
Jak już wspomniałam, opracowany został szczegółowy harmonogram tych prac, których zakończenie przewidziane jest na czerwiec 2003 roku. Dokument ten jest częścią decyzji wojewody, co stawia wymagalność jego realizacji na zupełnie innym poziomie.
W Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA zakończono właśnie prace związane z zawieraniem umów dzierżawnych i eksploatacyjnych z Przedsiębiorstwem Gospodarki Wodnej i Rekultywacji SA, które przejęło powierzchniowe pompownie wód zasolonych i rurociągi tłoczne do kolektora. Oznacza to początek wdrażania jednolitego systemu zarządzania, eksploatacji i odpowiedzialności za cały kolektor, który przejmuje w całości Przedsiębiorstwo Gospodarki Wodnej i Rekultywacji SA w Jastrzębiu Zdroju.
A oto kilka najistotniejszych zadań przewidzianych w harmonogramie, a niezbędnych do przekształcenia kolektora OLZA w nowoczesny system retencyjno - dozujący:
- przeprowadzenie remontów (polegających przede wszystkim na wymianie skorodowanych i zarastających osadem rur stalowych na wykonane z tworzywa PE) w kilku odcinkach o łącznej długości prawie 6000 metrów
- wprowadzenie zasady dozowania zasolonych wód kopalnianych do rzeki Leśnicy wg kryterium chłonności rzeki Odry i wykorzystanie do tego aktualnych możliwości retencji w kopalniach „Zofiówka", „Jas-Mos" - Ruch „Moszczenica", „Jankowice" i „Marcel".
- wykonanie przyłącza wód dołowych z KWK „Rydułtowy" i KWK „Chwałowice" Ruch „Rymer"
- modernizacja przykopalnianych osadników wód dołowych w celu dostosowania ich do funkcji retencyjnych
- modernizacja układów pompowych w pompowniach wód dołowych
- wydłużenie kolektora OLZA do rzeki Odry (początek robót w III kwartale roku 2000, a zakończenie we wrześniu 2002 r.)
Całość kosztów modernizacji tego układu hydrotechnicznego szacowana jest na 65 mln zł.

Eugenia Plucik Pióro


NA POCZĄTEK   POWRÓT   STRONA GŁÓWNA
Opracowanie: oho! Internet (C) Bytom 1997, 1998, 1999