GÓRNICZA IZBA PRZEMYSŁOWO-HANDLOWA
 Nr 4(46) Kwiecień 1999 Biuletyn Górniczy 

Wody kopalniane

Mniej słone rachunki


W listopadowym numerze naszego miesięcznika (w ubiegłym roku) przedstawiliśmy program modernizacji systemu retencyjnego OLZA, który jest 83 kilometrową siecią kolektorów odprowadzających słone wody z kopalń spółki jastrzębskiej i rybnickiej.

Przygotowany projekt ma zamienić go w system retencyjno – dozujący, który w ostateczny sposób rozwiąże w obu spółkach węglowych problem zanieczyszczenia wód powierzchniowych słonymi wodami kopalnianymi.
Niemal równocześnie, w następstwie kontroli Państwowego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Przedsiębiorstwie Rekultywacji i Gospodarki Wodno-Ściekowej w Jastrzębiu Zdroju idea rozwiązania tego problemu poprzez zmodernizowanie istniejącego już systemu hydrotechnicznego mocno zachwiała się, gdyż kary, którymi obłożono wylot kolektora (będący w gestii przedsiębiorstwa) miały charakter bomby wysadzającej w powietrze całą koncepcję. Nie powtarzając szczegółów sporu pomiędzy obu stronami, odwołującymi się do różnych interpretacji regulacji prawnych, chcemy odnotować fakt, który można potraktować jako potwierdzenie słuszności argumentów spółek węglowych, a pośrednio dający nadzieję, że program ten zostanie jednak zrealizowany - z korzyścią dla środowiska naturalnego. Ale po kolei... W latach 1994 - 1997 Jastrzębska Spółka Węglowa S.A., która jest właścicielem i użytkownikiem części rurociągów kolektora OLZA odwołała się od decyzji Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa nakładających opłaty za odprowadzanie słonych wód kopalnianych na łączną kwotę 69.977,4 tys. zł. W uzasadnieniu odwołań zawsze w roli głównej występował kolektor OLZA, co w ostatecznym rachunku przyniosło swój skutek. Oto bowiem w sierpniu ubiegłego roku Naczelny Sąd Administracyjny, wydał wyrok, który uwzględniając argumenty JSW SA uchylił obowiązek płatności na 2,5 mln zł.
Decyzja ta stała się podstawą do podjęcia przez ministerstwo ochrony środowiska dalszych decyzji umarzających kolejne naliczone już płatności. Możliwość tej redukcji nastąpiła jednak dopiero po wyroku NSA; do tej pory rozpatrzono decyzje płatnicze o łącznej wartości 54.980 tys. zł. W wyniku rewizji przez ministerstwo ochrony środowiska swych pierwotnych decyzji zmalały one do kwoty 4.412,8 tys. zł. Aktualnie w stanie zaskarżenia przez JSW S.A. znajdują się jeszcze decyzje MOŚZNiL o łącznej wartości 14.997,4 tys. zł., natomiast łączna kwota do tej pory umorzonych opłat z tytułu odprowadzania słonych wód z kopalń tej spółki wynosi 50.567,2 tys. zł.
Tak znaczne obniżenie płatności za odprowadzanie słonych wód kopalnianych ma ogromne znaczenie dla kondycji finansowej spółki, natomiast przyjęcie przez Naczelny Sąd Administracyjny argumentów, którymi broniła swych racji Jastrzębska Spółka Węglowa SA przynajmniej na jakiś czas wygasi spór wokół funkcjonowania kolektora OLZA.
Swoje wystąpienie odwoławcze JSW SA oparła bowiem na fakcie odprowadzania wód kopalnianych do zbiorników dozujących wody do kolektora OLZA, a tym samym odprowadzaniu wód zasolonych poprzez system dozujący, a nie bezpośrednio do powierzchniowych cieków wodnych. Podobne zapewne będą skutki finansowe wyroku NSA dla Rybnickiej Spółki Węglowej S.A.
W tym roku dzięki ustawie o dostosowaniu górnictwa i gmin górniczych do funkcjonowania w gospodarce rynkowej spółki węglowe mają możliwość uzyskania całkowitego umorzenia dużych kwot będących należnościami za odprowadzanie słonych wód kopalnianych bezpośrednio do cieków powierzchniowych. Jednak obwarowanie realizacji wniosków spółek o umorzenia szeregiem warunków skłania do ostrożnego szacowania kwot mogących być rzeczywistym rezultatem tego fragmentu programu restrukturyzacji finansowej spółek węglowych. (emp)

Pióro


NA POCZĄTEK   POWRÓT   STRONA GŁÓWNA