GÓRNICZA IZBA PRZEMYSŁOWO-HANDLOWA
 Nr 2(32) Luty 1998 Biuletyn Górniczy 

System odwadniania kopalń

Pompować do końca świata?


Jak zminimalizować wypływ wód i koszty odwadniania wyrobisk nieczynnych kopalń? Kopalnia głębinowa oglądana okiem hydrogeologa to nadzwyczaj skomplikowana partia szachów rozgrywanych z naturą. I nie kończy się ona z chwilą zamknięcia kopalni.

Wprawdzie w świadomości przeciętnego górnika, żywioł wody, dzięki coraz bardziej wydajnym urządzeniom odwadniającym stracił dużo ze swojej dawnej grozy, ale fachowcy wiedzą z jakimi siłami muszą się mierzyć i czym grozi utrata kontroli nad wypływem wód – tak w kopalniach czynnych jak i zlikwidowanych.
W przypadku tych ostatnich znalezienie modelowych rozwiązań pozwalających w maksymalnym stopniu ograniczyć konieczność stałego odwadniania wyrobisk, ważne jest nie tylko ze względów ekonomicznych i bezpieczeństwa sąsiednich kopalń, lecz również z powodu ekologicznych skutków ponownego nasycenia wodą górotworu osuszanego przez lat kilkadziesiąt. Rozwiązanie tych wszystkich problemów, a przede wszystkim opracowanie kompleksowych programów uwalniających kopalnie likwidowane od groźby pompowania wody z nieczynnych wyrobisk aż do końca świata, nie jest wbrew pozorom, jedynie problemem bezpośrednio zainteresowanych. Każda kopalnia kiedyś stanie przed tym problemem, więc lepiej być przygotowanym wcześniej.
Przekonała się o tym kopalnia „Saturn", która dwa lata temu zakończyła eksploatację, a nadal każdego dnia ze swoich wyrobisk wypompowuje 46.656 m sześć. wody, z czego 20 tys. metrów sześć. to woda pitna! Gdyby zatrzymano pracę urządzeń odwadniających w tej kopalni – w sąsiednich w krótkim czasie pojawiłaby się woda, która nie ogląda się na granice administracyjne ustanowione przez człowieka - także jako obszary nadania górniczego.

Wyjaśnia to też przyczyny, dla których w kopalni „Saturn" w Czeladzi odbyło się w połowie stycznia spotkanie dyskusyjne nad wariantami rozwiązań tego problemu. Przedstawiono na nim główne efekty badań modelowych obejmujących obszary górnicze kopalń: „Jowisz", „Grodziec", „Siemianowice", „Saturn", „Paryż", „Sosnowiec", „Porąbka - Klimontów" i „Kazimierz – Juliusz", zrealizowanych przez zespół naukowców krakowskiej Akademii Górniczo - Hutniczej - z Zakładu Hydrogeologii i Ochrony Wód. Prowadził on -na zlecenie kopalni „Saturn" oraz dzięki środkom finansowym przyznanym przez Komitet Badań Naukowy - badania hydrogeologiczno - górnicze dla opracowania warunków i zasad funkcjonowania scentralizowanego systemu odwadniania likwidowanych kopalń. Chodzi bowiem o takie rozwiązania, które gwarantując bezpieczeństwo kopalń czynnych, zmniejszą koszty funkcjonowania indywidualnych systemów odwadniania wyrobisk w likwidowanych i przewidzianych do likwidacji kopalniach.
Uczestnicy spotkania - kadra zarządzająca wymienionych kopalń oraz prezesi sąsiednich spółek węglowych - bytomskiej i rudzkiej, a także przedstawiciele Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach i Okręgowego Urzędu Górniczego w Sosnowcu zapoznali się z wynikami badań modelowych przeprowadzonych na obszarze o powierzchni 291,33 km kw., podzielonym na 3237 bloków obliczeniowych, a w przekroju pionowym obejmujących 8 warstw przepuszczalnych. Do badań zastosowano program komputerowy MODFLOW.
Prof. Andrzej Szczepański, referujący uzyskane wyniki stwierdził, że analiza warunków górniczo - geologicznych oraz badań modelowych pozwala na sformułowanie trzech wariantów scentralizowanego układu odwadniania obszaru tych kopalń i optymalizacji ilości pompowanych wód – z zachowaniem bezpieczeństwa kopalń czynnych.

Wariant pierwszy zakłada całkowite wyłączenie odwadniania w kopalniach „Sosnowiec" i „Porąbka – Klimontów". W KWK „Saturn" – na poziomie 210 m oraz w kopalniach „Siemianowice", „Grodziec" i „Kazimierz – Juliusz" utrzymane zostaje obecne odwadnianie stacjonarne, a urządzenia do odwadniania głębinowego zostaną zainstalowane w trzech kopalniach: „Saturn", „Paryż" i „Jowisz" – w każdej na innym poziomie, bo odpowiednio na: 320 m, 150 m i 50 m.
W wariancie drugim zakłada się całkowite wyłączenie odwadniania w tych samych kopalniach jak wyżej, natomiast w KWK „Kazimierz – Juliusz" zastępuje się odwadnianie stacjonarne pompami głębinowymi, w kopalniach: „Saturn", „Grodziec" i „Siemianowice" utrzymane zostaje odwadnianie stacjonarne, a kopalnie „Jowisz" i „Paryż" odwadniane byłyby pompami głębinowymi.
Wariant trzeci także zakłada całkowite zaniechanie odwodnienia, ale w trzech kopalniach - do dwu wymienianych w poprzednich koncepcjach dodany zostaje "Grodziec". Stacjonarne odwadnianie utrzymane zostaje w KWK „Saturn" i KWK „Siemianowice", a pozostałe trzy kopalnie: „Jowisz", „Kazimierz - Juliusz" i „Paryż" oraz poziom 320 m w kopalni „Saturn" odwadniane byłyby pompami głębinowymi.
Prezentacja wszystkich wariantów uzupełniona była danymi uzyskanymi z badań modelowych i oceną stopnia ograniczenia wypływu wód oraz skuteczności utrzymania lustra wody na poziomie gwarantującym bezpieczeństwo sąsiednich kopalń, a także najbardziej obniżonych obszarów na powierzchni.

Eugenia Plucik Pióro


NA POCZĄTEK   POWRÓT   STRONA GŁÓWNA Dokument utworzono: 16 Marca 1998