GÓRNICZA IZBA PRZEMYSŁOWO-HANDLOWA
 Nr 1(33) Styczeń 1998 Biuletyn Górniczy 

Rozmowa z wiceprezesem WUG Henrykiem Brolem

Bezpieczny rok


- Rok 1997 uchodzi za najlepszy po wojnie pod względem bezpieczeństwa pracy w górnictwie. Czy to tylko obiegowa opinia, czy rzeczywiście dokonywane roczne podsumowania czarno na białym udowadniają ten fakt?
- W 1997 roku osiągnięto dalszą poprawę stanu bezpieczeństwa pracy w górnictwie. Opracowywane teraz w styczniu statystyki za 12 minionych miesięcy potwierdzają to stwierdzenie. W 1996 roku w całym górnictwie ( nie tylko węglowym) zdarzyło się 11 372 wypadków, a w 1997 roku 9 969, czyli o 12,3 % mniej. Znacznemu obniżeniu uległa ilość wypadków śmiertelnych z 62 w 1996 do 27 w 1997r. oraz wypadów ciężkich z 53 do 39.
W górnictwie węgla kamiennego tendencje są podobne: w 1996 roku zaistniało 9 965 wypadków, w 1997r. 8 822, czyli o 11,3 % mniej. Jeśli chodzi o wypadki śmiertelne to ich ilość spadła z 50 w 1996r. do 20 w 1997r.
Statystyka wskazuje, że ilość wypadków ciężkich z 47 w 1996r. rok później spadła do 27. Przytoczone dane świadczą o tym , że w 1997r. w górnictwie utrwaliła się, notowana od 1991 roku, tendencja spadkowa wypadków oraz nastąpił znaczny spadek wypadków śmiertelnych i ciężkich. Wskaźnik wypadków śmiertelnych na jeden mln ton wydobycia węgla osiągnął wartość 0,15 , co pozwala na ocenę naszego górnictwa jako górnictwa bezpiecznego w odniesieniu do górnictwa Europy Zachodniej.
- Czy wypadkowość to jedyne kryterium oceny stanu bezpieczeństwa w zakładach górniczych?
- Istotny wpływ na wypadkowość mają niebezpieczne zdarzenia w wyniku których dochodzi do wypadków śmiertelnych, ciężkich lub lekkich. W 1997 roku nastąpił spadek ilości tych zdarzeń. Odnotowano 2 tąpnięcia, 2 zawały, 9 pożarów, podczas gdy w 1996 było – 6 tąpnięć, 3 zawały, 11 pożarów.
Stan bezpieczeństwa przy prowadzeniu ruchu zakładów górniczych to nie tylko zdarzenia i wypadki, ale również uzyskiwanie coraz wyższego bezpieczeństwa powszechnego w odniesieniu do terenów zabudowanych oraz minimalizacja degradacji środowiska.
Dzięki wykorzystaniu zdobyczy nauki do lepszego rozpoznania zagrożeń, dokładniejszego planowania eksploatacji w czasie i przestrzeni jak również ograniczanie (czasem rezygnowanie) wydobycia w rejonach współwystępowania stanów zagrożeń udało się zmniejszyć zagrożenia na powierzchni w rejonach intensywnie zabudowanych.
- Czyją zasługą są pozytywne tendencje, o których pan mówi? A raczej czyją oprócz WUG, bo jego rola jest bezsprzeczna?
- Osiągnięta poprawa stanu bezpieczeństwa pracy w górnictwie to wynik współdziałania całego szeroko pojętego środowiska górniczego: zaplecza naukowo – badawczego w rozwiązywaniu problemów rozpoznawania, zwalczania i zapobiegania zagrożeniom naturalnym i technicznym w procesie bezpiecznej eksploatacji surowców mineralnych.
Kadry przedsiębiorstw i zakładów górniczych, która podejmowała działania na rzecz podniesienia rangi bezpieczeństwa pracy przez zmianę mentalności i wzrostu poczucia odpowiedzialności za stanowisko i warunki pracy oraz większe zaangażowanie na rzecz niedopuszczania do niebezpiecznych zdarzeń.
Istotną rolę w tym współdziałaniu odegrały załogi zakładów górniczych, które wykazują coraz większe poczucie odpowiedzialności za bezpieczeństwo oraz przedstawiciele załóg w organizacjach związkowych, którzy współpracując z kadrą w kopalni, z organami nadzoru uczestniczą w pracach odpowiednich Komisji ds. Bezpieczeństwa Pracy w Górnictwie. Pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej w górnictwie kopalnie podejmują działania w celu podniesienia rangi bezpieczeństwa i warunków pracy na coraz wyższy poziom. W tym współdziałaniu jest również udział państwowego nadzoru górniczego, który współpracując z kadrą zakładów górniczych , korzystając z opinii wybitnych naukowców i praktyków pracujących w powołanych przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego komisji, odpowiednio do zagrożeń, zatwierdza plany ruchu zakładów górniczych oraz w czasie nadzoru nad tym ruchem eliminuje zagrożenia i nie dopuszcza do niebezpiecznych zdarzeń. Osiągnięte wyniki dają satysfakcję całemu środowisku górniczemu, ale nie można na tym poprzestać – musimy nie tylko te wyniki utrzymać , ale je poprawić.
- Dalsza poprawa nie będzie chyba większym problemem, w końcu od 7 lat widać stały postęp.
-W bezpośredniej zależności z bezpieczeństwem pracy pozostaje środowisko w którym górnik pracuje. Tu sytuacja będzie się pogarszała, ponieważ po węgiel będziemy sięgać coraz głębiej – wzrastać będą zagrożenia tąpaniowe, metanowe, pożarowe, klimatyczne.
Konieczność osiągania coraz wyższych standardów bezpieczeństwa i warunków pracy oraz ochrony środowiska ( wymogi Unii Europejskiej) wymusza potrzebę coraz lepszego rozpoznawania zagrożeń, skuteczniejszej profilaktyki i odpowiedniego zabezpieczenia pracujących załóg górniczych. Wymagać to będzie dalszego zaangażowania całego zaplecza naukowo- badawczego szczególnie przy zagrożeniach współwystępujących, takich jak tąpania, metan i zagrożenia pożarowe, gdzie obecnie stosowana profilaktyka nie zapewnia jeszcze skuteczności równoczesnego ich opanowania .
O bezpieczeństwie górników (załóg) w 1997 roku decydował znacząco kontakt człowieka z maszyną. Ilość wypadków z przyczyn energomaszynowych stanowi 75 % wypadków śmiertelnych i 41 % wypadków ciężkich – głównie w rezultacie niedostatecznej oceny ryzyka przy podejmowaniu czynności oraz nie przestrzeganiu ustalonych zasad postępowania i przepisów.
Restrukturyzacja górnictwa wymagać będzie dalszego modernizowania procesów produkcyjnych, instalowania maszyn o coraz większej mocy, większych napięciach, które umożliwią osiągnięcie wydobycia z mniejszej ilości przodków przy zatrudnieniu coraz mniejszej ilości pracowników.
W tym procesie istotnym będzie aby instalowane maszyny nie tylko zapewniały wzrost wydajności ale również gwarantowały wyższy standard bezpieczeństwa i warunków pracy oraz w coraz większym stopniu eliminowały możliwość popełnienia błędu przez pracownika. W przodkach górniczych o dużej koncentracji i wydajności nastąpi intensyfikacja czynników pracy. Tam tez organizacja pracy i zarządzanie muszą być bardziej precyzyjne i bardziej niż dotychczas uwzględniać elementy zarządzania bezpieczeństwem pracy. Istotnym elementem będzie właściwy dobór pracowników oraz odpowiednie coraz lepsze przygotowanie ich do tych zwiększonych wymagań.
- Skoro wspomniał pan o organizacji pracy, czy prawdą jest, ze dopiero teraz traktuje się ją jako ważny czynnik kształtujący poziom bezpieczeństwa? Pytam, bo opinie na ten temat są podzielone.
- Zawsze jak długo zarządzano w procesie pracy zasobami ludzkimi zarządzano również bezpieczeństwem pracy ( zarówno w Polsce jak i na świecie). Nastał czas, żeby zarządzać bezpieczeństwem w sposób profesjonalny poprzez unowocześnianie i wdrażanie optymalnego modelu zarządzania bezpieczeństwem we wszystkich fazach działalności - od konstruowania maszyn i urządzeń poprzez projektowanie i prowadzenie robót górniczych do likwidacji włącznie.
- Jak, z punktu widzenia organów nadzorujących bezpieczeństwo, rysuje się przyszłość górnictwa?
- Górnictwo jutra, to górnictwo o dużo wyższej produktywności w przeliczeniu na zatrudnionego, zapewniające rentowność, ale to również górnictwo, które musi spełniać coraz wyższe standardy w zakresie bezpieczeństwa i warunków pracy oraz ochrony środowiska.
Konieczne będą zatem wielokierunkowe zintegrowane działania całego środowiska górniczego (zaplecze naukowo-badawcze, przedsiębiorcy, związki, pracobiorcy, organy nadzoru...) na rzecz:
-utrzymania malejącej tendencji wypadkowości w zakładach górniczych,
-zmniejszenia narażenia pracowników zakładów górniczych na oddziaływanie czynników szkodliwych dla ich życia i zdrowia oraz wykonywania przez pracowników robót w warunkach nietolerowalnego ryzyka,
-zapobieganie szkodom w środowisku i obiektach budowlanych powodowanych ruchem zakładu górniczego.
Uzyskanie wysokiego poziomu bezpieczeństwa i ochrony pracy oraz stała dalsza jego poprawa to inwestycja, która kosztuje ale jest na pewno opłacalna, bo zwraca się w postaci poczucia bezpieczeństwa pracowników i wzrostu wydajności pracy oraz pozwala uniknąć zdarzeń, które powodują duże straty. Ponadto wysoki poziom bezpieczeństwa ma i to znaczenie, że jest jednym z podstawowych elementów które decydują o image tak zakładów jak i całej branży.

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiała: Małgorzata Jędrzejczyk Pióro


NA POCZĄTEK   POWRÓT   STRONA GŁÓWNA Dokument utworzono: 25 styczeń 1998